-
11. Data: 2016-12-06 10:53:20
Temat: Re: USB6B1 - zabezpieczenie portu USB mikrokontrolera
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 05-12-2016 o 19:14, Atlantis pisze:
>
> Mocno przekombinowane i zupełnie niezgodne z układem połączeń zalecanym
> w dokumentacji układu. Poza tym istnieje mała szansa, że prowadząc
> ścieżki w ten sposób uda mi się zachować ich jednakową długość. Tak więc
> "ślimak" i tak byłby konieczny.
>
Myśląc o jednakowej długości pamiętaj, że w scalaku też są ścieżki.
Czyli jakbyś jedną poszedł już na drugą stronę scalaka to wydłużanie tej
drugiej meandrem nie bardzo ma sens bo ona i tak jest wydłużona
połączeniami wewnątrz.
P.G.
-
12. Data: 2016-12-06 11:04:33
Temat: Re: USB6B1 - zabezpieczenie portu USB mikrokontrolera
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 06-12-2016 o 09:06, Dariusz Dorochowicz pisze:
>
> Aha...
> To ja tylko zapytam o dwie sprawy:
> 1. Podawałeś oczekiwaną impedancję linii i parametry laminatu?
> 2. Pole masy wokół zostało przy tym wszystkim uwzględnione?
> Bo wiesz, sam długość to pikuś jeżeli myślisz o USB2 HS, a jeżeli mowa o
> USB 1.1 albo 2.0 FS to zawracanie głowy.
>
Nie mam pojęcia co ważniejsze impedancja czy równa długość.
Opóźnienie na jednej linii (nierówna długość) spowoduje zamianę sygnału
różnicowego na sumacyjny - problemy emisji i wrażliwości.
Zmiany impedancji (między liniami pary) to odbicia - może utrudnić
pracę, ale nie będzie zamieniało różnicowego na sumacyjny - chyba
obojętne EMC.
Zmiany impedancji względem GND (inne dla każdej linii) to brak symetrii
- czyli znów zamiana różnicowy - sumacyjny i odwrotnie - czyli
potencjalny wpływ na własności EMC.
Jak się kiedyś nad tym dłużej zastanawiałem to jedyne co uzyskałem to
ból głowy :)
P.G.
-
13. Data: 2016-12-06 12:19:31
Temat: Re: USB6B1 - zabezpieczenie portu USB mikrokontrolera
Od: Dariusz Dorochowicz <dadoro@_wp_._com_>
W dniu 2016-12-06 o 10:20, Atlantis pisze:
> W dniu 2016-12-06 o 09:06, Dariusz Dorochowicz pisze:
>
>> 1. Podawałeś oczekiwaną impedancję linii i parametry laminatu?
>> 2. Pole masy wokół zostało przy tym wszystkim uwzględnione?
>> Bo wiesz, sam długość to pikuś jeżeli myślisz o USB2 HS, a jeżeli mowa o
>> USB 1.1 albo 2.0 FS to zawracanie głowy.
>
> Mikrokontroler ma interfejs USB 2.0.
> No cóż... Najwyraźniej są różne szkoły, bo jeszcze nie tak dawno toczyła
> się tutaj dyskusja na ten temat i kilka osób zalecało właśnie pilnowanie
> jednakowej długości ścieżek linii różnicowych (USB, Ethernet) przy
> pomocy meandrów.
Tak, tylko że dla laminatu dwustronnego to nie takie proste. Masz
ścieżki oblane masą i pewnie pole masy pod spodem. Przy laminacie
6-warstwowym masz do pola masy jakieś 8 milsów, przy 2 - 8 razy tyle. W
tym momencie pole masy na warstwie na której masz ścieżki ma większe
znaczenie i tu pojawiają się problemy z pojemnościami, które będą różne.
Na dodatek jest inny problem - każdy "zakręt" ścieżki powoduje
pojawianie się odbić, a im szybszy sygnał - tym większych. A jeżeli
jeszcze próbujesz to zrobić na jednej warstwie no to w ogóle jest kłopot
wielki z liczeniem.
Poza tym popatrz na to inaczej: W scalaku masz a samym środku strukturę
i bonding dość prosto prowadzący do niej od nóżek. Dla wyprowadzeń
środkowych one są dość proste. A teraz najważniejsze: nie masz zapewnić
równej długości ścieżek od procesora do pierwszego układu tylko do
całego toru USB. Tu się pojawia pytanie co zrobić z wyprowadzeniem 6?
Nie wiem, ale pewnie bym jednak je połączył do 3 zgodnie z zaleceniami.
I tak będzie źle, ale moim zdaniem będzie lepiej niż kombinować z
wydłużaniem ścieżek. Ale moim zdaniem najrozsądniejsze i tak byłoby
użycie gniazda THT i zrobienie przeplotu na nim.
Co do USB 2.0 w kontrolerze to sprawdź czy tam jest HS, czy FS, bo może
to tylko zawracanie głowy. O HS na jednostronnym laminacie zapomnij, na
2 to też spore wyzwanie.
Pozdrawiam
DD
-
14. Data: 2016-12-06 12:24:57
Temat: Re: USB6B1 - zabezpieczenie portu USB mikrokontrolera
Od: Dariusz Dorochowicz <dadoro@_wp_._com_>
W dniu 2016-12-06 o 11:04, Piotr Gałka pisze:
> W dniu 06-12-2016 o 09:06, Dariusz Dorochowicz pisze:
>>
>> Aha...
>> To ja tylko zapytam o dwie sprawy:
>> 1. Podawałeś oczekiwaną impedancję linii i parametry laminatu?
>> 2. Pole masy wokół zostało przy tym wszystkim uwzględnione?
>> Bo wiesz, sam długość to pikuś jeżeli myślisz o USB2 HS, a jeżeli mowa o
>> USB 1.1 albo 2.0 FS to zawracanie głowy.
>>
> Nie mam pojęcia co ważniejsze impedancja czy równa długość.
> Opóźnienie na jednej linii (nierówna długość) spowoduje zamianę sygnału
> różnicowego na sumacyjny - problemy emisji i wrażliwości.
> Zmiany impedancji (między liniami pary) to odbicia - może utrudnić
> pracę, ale nie będzie zamieniało różnicowego na sumacyjny - chyba
> obojętne EMC.
> Zmiany impedancji względem GND (inne dla każdej linii) to brak symetrii
> - czyli znów zamiana różnicowy - sumacyjny i odwrotnie - czyli
> potencjalny wpływ na własności EMC.
> Jak się kiedyś nad tym dłużej zastanawiałem to jedyne co uzyskałem to
> ból głowy :)
O to to właśnie. Dlatego USB 1.1 i 2.0 FS jest OK, a wyżej to już trzeba
mieć dobry powód żeby używać, a na pewno nie ma co bawić się w elementy
dobierane na łapu-capu. Lepiej dobrze temat przemyśleć i poszukać.
Pozdrawiam
DD