-
1. Data: 2017-08-10 17:39:05
Temat: [USB] uszkodzenia
Od: wół, wół roboczy, wół dojno roboczo obronny 'POPIS/EU <N...@g...pl>
(totalnie luźny nie zobowiązujący temat na tą jebaną goroncawę)
wszystkich nie zrzeszonych w kc-ue zapraszam do pogadanki o awariach USB
i ich wykrywaniu...
ja zacznę pytaniem, czy w normalnie działającym USB w którymś momencie
na D+ i na D- może wystąpić napięcie większe niż 3,3V np. 5V?
czy w normalnie pracujących USB na D+ jest 2,6V a na D- jest 0,5V?
jak z enumeracją i innymi stanami magistrali USB?
-
2. Data: 2017-08-10 17:46:18
Temat: Re: [USB] uszkodzenia
Od: wół, wół roboczy, wół dojno roboczo obronny 'POPIS/EU <N...@g...pl>
ależ niewyobrażalny sukces liderów - "wystarczy przeczytać
dokumentację!" - AMEN! P.S. ależ grant się należy!
-
3. Data: 2017-08-11 14:43:58
Temat: Re: [USB] uszkodzenia
Od: MiSter <U...@w...pl>
> ja zacznę pytaniem, czy w normalnie działającym USB w którymś momencie
> na D+ i na D- może wystąpić napięcie większe niż 3,3V np. 5V?
>
> czy w normalnie pracujących USB na D+ jest 2,6V a na D- jest 0,5V?
> jak z enumeracją i innymi stanami magistrali USB?
W jakim trybie? Bo w HS raczej mówimy o prądach a nie o napięciu.
A o jakim standardzie mówimy? 2.00?
W usb 2.00 do sygnalizacji hostowi w jakim trybie chcemy pracować
podciągamy D- lub D+ rezystorem Rpu do Vbus czyli 5V.
MiSter
-
4. Data: 2017-08-11 15:12:31
Temat: Re: [USB] uszkodzenia
Od: Zbych <a...@o...pl>
W dniu 11.08.2017 o 14:43, MiSter pisze:
>
>> ja zacznę pytaniem, czy w normalnie działającym USB w którymś momencie
>> na D+ i na D- może wystąpić napięcie większe niż 3,3V np. 5V?
>>
>> czy w normalnie pracujących USB na D+ jest 2,6V a na D- jest 0,5V?
>> jak z enumeracją i innymi stanami magistrali USB?
>
> W jakim trybie? Bo w HS raczej mówimy o prądach a nie o napięciu.
Que?
http://www.ti.com/lit/an/sprabu3/sprabu3.pdf
Na stronie 6 i 7 są pokazane przebiegi, jak tam widzę napięcia, nie prądy.
-
5. Data: 2017-08-11 15:27:51
Temat: Re: [USB] uszkodzenia
Od: MiSter <U...@w...pl>
> Que?
> http://www.ti.com/lit/an/sprabu3/sprabu3.pdf
> Na stronie 6 i 7 są pokazane przebiegi, jak tam widzę napięcia, nie prądy.
Prąd (około 17.8mA) w powiązaniu z impedancją 45R daje takie właśnie
napięcia, które łatwiej jest oscyloskopem rejestrować.
MiSter
-
6. Data: 2017-08-11 15:33:42
Temat: Re: [USB] uszkodzenia
Od: Zbych <a...@o...pl>
W dniu 11.08.2017 o 15:27, MiSter pisze:
>
>> Que?
>> http://www.ti.com/lit/an/sprabu3/sprabu3.pdf
>> Na stronie 6 i 7 są pokazane przebiegi, jak tam widzę napięcia, nie
>> prądy.
>
> Prąd (około 17.8mA) w powiązaniu z impedancją 45R daje takie właśnie
> napięcia, które łatwiej jest oscyloskopem rejestrować.
To teraz znajdź wartości tych prądów w specyfikacji USB, bo ja w
wymaganiach widzę napięcia:
http://www.usb.org/developers/compliance/USB-IF_USB_
2_0_Electrical_Test_Spec081005.pdf
-
7. Data: 2017-08-11 15:57:03
Temat: Re: [USB] uszkodzenia
Od: MiSter <U...@w...pl>
>> Prąd (około 17.8mA) w powiązaniu z impedancją 45R daje takie właśnie
>> napięcia, które łatwiej jest oscyloskopem rejestrować.
>
> To teraz znajdź wartości tych prądów w specyfikacji USB, bo ja w
> wymaganiach widzę napięcia:
> http://www.usb.org/developers/compliance/USB-IF_USB_
2_0_Electrical_Test_Spec081005.pdf
Tabela 7.1 specyfikacji USB2.0
Wiersz czwarty.
MiSter
-
8. Data: 2017-08-11 18:23:07
Temat: Re: [USB] uszkodzenia
Od: slawek <f...@f...com>
On Thu, 10 Aug 2017 17:39:05 +0200, wół, wół roboczy, wół dojno
roboczo obronny 'POPIS/EU<N...@g...pl> wrote:
> pogadanki o awariach USB
Zgnieciony styk D w gnieździe USB na kablu. Byłoby wesoło bo zwierał
coś z czymś.
Pomylone D z Vcc w urządzeniu za 5000 zł wiodącej japońskiej firmy.
Dym z płyty głównej po podpięciu.
Coś dziwniego w chińskim kabelku do SmartWatcha: odcięcia na
bezpiecznikach, celowo spalony aktywny hub (w celach
dydaktyczno-wychowawczych, że nie wszystko to wina sterowników,
systemu i ogólnie).
3 metrowy kabel przedłużacza - pęknięcie żyły, czasem działał.
Kabelki od USB nie podłączone do gniazda z przodu obudowy PC. Gniazdo
wyłącznie dekoracyjne.
Kabelki od USB podłączone wewnątrz obudówy PC tak, że gniazdo z
przodu nie działa z czymkolwiek poza wiatraczkiem.
Plastikowy pendrive zbyt lużno w gnieździe: nie czyta.
Metalowy pendrive: nie wchodzi.
Wydajność prądowa na tyle dobra aby przenośny HD się kręcił. Ale za
mała aby dał radę ruszyć głowicą i czytał dane.
Dziwne gniazdka udające mikro USB, ale służące do przedziwnych
rzeczy, np. przesyłania analogowego video. Plus ładowanie przez USB.
Auć!
-
9. Data: 2017-08-11 21:20:55
Temat: Re: [USB] uszkodzenia
Od: wół, wół roboczy, wół dojno roboczo obronny 'POPIS/EU <N...@g...pl>
;o)
chodziło mi bardziej o przypadki elektryczne i ich wykrywanie...
słabo, że ten pin D styka się do 5V myślałem że do 3v3
-
10. Data: 2017-08-12 10:36:00
Temat: Re: [USB] uszkodzenia
Od: slawek <f...@f...com>
On Fri, 11 Aug 2017 21:20:55 +0200, wół, wół roboczy, wół dojno
roboczo obronny 'POPIS/EU<N...@g...pl> wrote:
> chodziło mi bardziej o...
Rozumiem, rozumiem.
Moim zdaniem problemy z USB są cztery:
1. Gniazda/wtyki zbyt delikatne mechanicznie - jeżeli miałyby być
rozłączane/łączone raz na np. rok, to ok - ale np. przy szukaniu
czegoś na jednym z 10 pendrive kilkanaście razy dziennie... i jeżeli
gniazdo jest wlutowanie w płytę główną...
2. Pomysł na nowe USB mogące zasilać spawarkę i z napięciem
negocjowanym sotwareowo jest po prostu chory. (Nigdy nie zawiesił wam
się program? Zawsze wszystko jest bez błędów w wersji 0.0.0.1?) Ale
otworzy rynek przejściówek zabezpieczających sprzęt przed spalaniem.
3. USB praktycznie jest za drogie: 5000 USD za bycie w klubie i
drugie tyle za każdy rok. A trzymacze patentów robią wszystko co
możliwe aby nie było nigdy free. PID, VID, monopol. Przy amatorskich
projektach to można olać. Ale przy mniej amatorskich (startup) już
nie. Bardziej opłacalne może być BT/Wifi.
4. Nigdy nie ma pewności czy np. gniazdko USB nie ma zwarcia itp. Bo
nikt nie kontroluje kto i co robi w PRC - i czy zapłacił te 10000
usd i skąd nalepka CE lub jej brak. A jest błędne przekonanie że jak
USB to można pchać męski wtyk w żeńskie gniazdo zupełnie bezmyślnie i
bez konsekwencji. No przyznać się, kto z was sprawdza czy pendrive za
20 zł nie uszkodzi laptopa za 10000 zł przez np. zwarcie kontaktów?
(Bezpieczniki płyty głównej czasem mogą nie zadziałać, a nikt nie
daje trasoptorów.)