Dnia Sat, 5 Mar 2016 14:33:03 +0100, re napisał(a):
> Użytkownik "J.F."
>>> Jakoś tak jest, że momentami odnoszę wrażenie, że to kolejny kołchoz,
>>> tylko w socjalizmie w wydaniu "euro".
>> Nie mowie nie, ale dzieki niej maslo to maslo, sok owocowy to sok
>> owocowy (lub marchewkowy) itp ..
>> ---
>> Tyle, że to wszystko istniało przed unią. Unia miała rozwiązać problemy
>> międzynarodowości, że wszędzie jest taki sam pieniądz, masło, sok ...
>> emerytura.
>
> Owszem, istnialo, ale potem zawital do nas dziki kapitalizm, nadal
> istnialo, ale ile sie trzeba bylo w sklepie naszukac masla maslanego.
> Tzn owszem, mozna bylo zaczac od tych najdrozszych, ale chyba nie o to
> chodzi. I jakos nasz postkomunistyczny rzad nie potrafil tego
> naprawic.
> ---
> No i właśnie nie wydaje mi się by to unia wymusiła.

Unia. Unia ma rozne przepisy, m.in. takie, ktore wymagaja aby maslo
bylo z masla, a sok owocowy z owocow.

> Teraz zreszta podobnie - sok malinowy, herbata malinowa - a
> przeczytajcie sklad.
> ---
> I co, unia nie pomoże ? :-)

Cos tam robi
http://www.kups.org.pl/index/?id=218a0aefd1d1a4be656
01cc6ddc1520e

J.