W dniu 09.01.2022 o 18:38, Irokez pisze:
> W dniu 09.01.2022 o 14:13, klakier pisze:
>> Z tego co poczytałem USB 2.0 daje 5V i 0,5A, USB 3.0 5V i 0,9A.
>>
>> Mam jeden HDD 1TB, który potrzebuje 0,55A, więc może jakoś by działał
>> pod USB 2.0 albo i nie.
>>
>> Z ciekawości sprawdziłem SSD - potrzebuje 1A. No i zdziwienie,
>> przecież USB 3.0 daje tylko 0,9A. Myślałem, że na USB 3.0 wszystkie
>> dyski 2,5" bez problemu sobie poradzą.
>>
>> Działają u Was dyski zewnętrzne (bez zasilacza) na USB 2.0?
>
> Mam różnych z 10 i kilkanaście mi przez łapy przeszło zarówno USB2 jak i
> USB3, firmowe jak i składaki.
> Raz użyłem dodatkowego zasilania (znaczy z rozgałęzienia na drugą
> wtyczkę USB2.0) w jakiejś starej dziczy. Nigdy poza tym problemów z
> żadnym dyskiem czy to komputer, czy laptop czy TV.
>
> Te prądy to max przy rozruchu. Mało co ma faktycznie limity 0,5A
> zrobione na portach, bo po co dokładać elementy za kilka centów aby
> stracić niepotrzebnie miliony dolarów
>
>

Kupiłem obudowę dysku 2,5" Natec NKZ-0941. Włożyłem tam dysk 1TB, na
którym jest napisane, że potrzebuje 0,55A.

Dopiero po ok. 30-40 sekundach od momentu podłączenia dysk zostaje
rozpoznany w dekoderze (USB 2.0). W komputerze (również USB 2.0) dysk
rozpoznaje znacznie szybciej, ale dostęp do niego mam dopiero może po
20-30 sekundach.

Czy te opóźnienie może być spowodowane tym, że dysk nie otrzymuje
odpowiedniego natężenia prądu na starcie?

Czy może to negatywnie wpłynąć na trwałość dysku twardego? Zainwestować
w kabelek Y (w dekoderze mam 2 wejścia USB)?