Użytkownik "Arek" <a...@p...onet.pl.usun_cde.invalid> napisał
w wiadomości news:hemo7p$f0c$1@news.onet.pl...
> A swoją drogą w czerwcu 2006r zawarto UMOWĘ! Na minimum 5 lat.
> W naszym kraju umowy warte są funta kłaków skoro mozna je w
> wygodnym
> dla siebie momencie kwestionować a nawet skaptować urząd aby
> pomóc

No wiesz, umowa to umowa, a czasem warunki sie zmieniaja.

> w jej kwestionowaniu. Pytanie: co ten zasr... "urząd" robił w
> 2006

Dobrze robil - postraszyl widac na tyle skutecznie ze w ogole umowe
z P4 zawarto i mogli wystartowac. I widac nie byla to zla umowa
skoro przez 3 lata nie zbankrutowali.

Moze tylko zle zrobil ze jasne stanowisko nie bylo znane przed
przetargiem. No ale tez mozliwosci urzedu byly slabo sprecyzowane,
wiec nie wiadomo jakie ma - bardzo szerokie czy bardzo male :-)

> i 2007 roku? Dlaczego natychmiast nie zgłosił zastrzeżeń ale
> dopiero
> po po 3 latach. I jakoś przez ponad 3 lata urzędasom nie
> przeszkadzała
> umowa.

Kto ich tam wie, moze i Playowi nie przeszkadzalo to 3 lata temu.

>>P.S. To jak to jest ? Dzwoni klient Plusa do klienta Play przez
>>BTS
>>Plusa .. i Plus za te przyjemnosc musi Play'owi summa summarum
>>zaplacic ?
>
> Ale... "Jej szczegółów nigdy nie ujawniono." Może tu jest
> odpowiedź? :)

Co z kolei moze powodowac ze mimo zmiany "przepisow" Play wcale nie
bedzie taki chetny do zawierania kolejnych umow .. szczegolnie ze
mu wlasnej sieci przybywa.

J.