On 2012-01-17, szufla <b...@e...pl> wrote:

>> Oby. Acz (niestety) cienko to widze :-(
>
> Trollujecie czy sie z kolegi nabijacie ?

Zwracam uwagę, że wszelkie rozmowy świadczące o racji klienta
notorycznie giną z systemów rejestracji rozmów.

Krzysiek Kiełczewski

do góry

On 2012-01-17, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:

>>>> Oczywiście że nie wystarczy, trzeba było iść do oddziału i złożyć
>>>> osobiście.
>>>
>>> konsultant potwierdzał, że wystarczy email lub fax.
>>
>> Nagrałeś rozmowę, prawda?
>
> No i oczywiście ma upoważnienie konsultanta do podejmowania w imieniu
> PZU decyzji sprzecznych z Ustawą i decyzjami zarządu ubezpieczyciela ;)

W relacji klient->firma nie jest to do niczego potrzebne.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

do góry

On 2012-01-17, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:

> Jest to chyba jedyna firma, w której pracownicy mają problemy np. z
> otwieraniem załączników do maila.

Uwierz mi, że nie jedyna :)

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

do góry

Użytkownik "kajus44" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:jf24c5$jdc$1@usenet.news.interia.pl...
> uciu wrote:
>> (...)> Problem w tym, że zapomiałem udać się do PZU by wymówić u nich
>> OC......
>> Da sie to jeszcze jakoś odkręcić?
>> Coś mi świta ze ponoć już wymawiać nie trzeba.... ale nie jestem tego
>> pewny.
>
>
> A ja mam pytanie (do reszty), jeśli bym jakimś cudem poszedł do więzienia
> na 10 lat, i nie zdążył przed posadzeniem zrezygnować z ubezpieczenia, to
> po wyjściu z paki czekały by na mnie długi z dekady?

Niestety, nawet jak jestes w więzieniu to nadal posiadasz samochód. Możesz
co najwyżej upoważnić kogoś do jego sprzedaży.

ps. a jak jestes wlascicielem mieszkania, to z uważasz, ze jestes zwolniony
z płaceniu czynszu i innych rachunków bo siedzisz?


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka + Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM

Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł

do góry

W dniu 2012-01-17 11:05, Krzysiek Kielczewski pisze:
> On 2012-01-17, Liwiusz<l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
>
>> Jest to chyba jedyna firma, w której pracownicy mają problemy np. z
>> otwieraniem załączników do maila.
>
> Uwierz mi, że nie jedyna :)

Możliwe.

To, że pracownicy PZU, których zadaniem jest przyjmowanie dokumentów
firmowych od klientów w formie skanów, mają skrzynki o wielkości tylko 6
mb już nie wspomnę ;)

Bo gdzie indziej nie jest lepiej - u innych ubezpieczycieli króluje 10mb.

Jak 10 lat temu...

Na pytanie "dlaczego" pada odpowiedź "widocznie nie potrzeba" lol :)

--
Liwiusz

do góry

W dniu 2012-01-17 11:04, Krzysiek Kielczewski pisze:
> On 2012-01-17, Liwiusz<l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
>
>>>>> Oczywiście że nie wystarczy, trzeba było iść do oddziału i złożyć
>>>>> osobiście.
>>>>
>>>> konsultant potwierdzał, że wystarczy email lub fax.
>>>
>>> Nagrałeś rozmowę, prawda?
>>
>> No i oczywiście ma upoważnienie konsultanta do podejmowania w imieniu
>> PZU decyzji sprzecznych z Ustawą i decyzjami zarządu ubezpieczyciela ;)
>
> W relacji klient->firma nie jest to do niczego potrzebne.

Chodzi Ci o domniemanie umocowania "osoby przebywającej w lokalu", czy
jakiś inny przepis?

--
Liwiusz

do góry

W dniu 2012-01-16 21:39, uciu pisze:
>> Tak, można k...@p...pl , ale już za późno. Pismo powinno dotrzeć
>> min jeden dzień przed zakończeniem.
>
> Dzwoniłem do nich:-) i powiedzieli mi, że wg KC Art 115 "Jeżeli koniec
> terminu do wykonania czynności przypada na dzień uznany ustawowo za
> wolny od pracy, termin upływa dnia następnego" czyli moge jeszcze do 24
> wysłac im wypowiedzenie co właśnie uczyniłem.
>
> Wysłalem tylko mailem...mam nadzieje ze wystarczy.
> Miałem jeszcze wysłac poleconym ale konsultant mowil ze nie ma sensu bo
> nie decyduje data stempla a data odbioru/przeczytania przez PZU.

Jeśli polecony Pocztą Polską to chyba liczy się data nadania (stempla) a
nie doręczenia. Ten przywilej wynika chyba ze statusu operatora
publicznego Poczty Polskiej. Ja tak od lat wysyłam deklaracje do ZUS i
US *ostatniego wymaganego* dnia i jak dotąd żadnych problemów z
terminowością.


--
Citroen Berlingo 2.0 HDI RK329**

do góry

W dniu 2012-01-17 12:44, ToM pisze:

> Jeśli polecony Pocztą Polską to chyba liczy się data nadania (stempla) a

Nie.

> nie doręczenia. Ten przywilej wynika chyba ze statusu operatora
> publicznego Poczty Polskiej. Ja tak od lat wysyłam deklaracje do ZUS i
> US *ostatniego wymaganego* dnia i jak dotąd żadnych problemów z
> terminowością.

Ten przywilej dotyczy tylko tych adresatów, których przepisy szczególne
tak stanowią, między innymi właśnie wskazane przez Ciebie ZUS, US, sady itp.

Ale nie ubezpieczyciele, chyba że tak się z którymś umówisz.

--
Liwiusz

do góry

On 2012-01-17, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:

>>>>>> Oczywiście że nie wystarczy, trzeba było iść do oddziału i złożyć
>>>>>> osobiście.
>>>>>
>>>>> konsultant potwierdzał, że wystarczy email lub fax.
>>>>
>>>> Nagrałeś rozmowę, prawda?
>>>
>>> No i oczywiście ma upoważnienie konsultanta do podejmowania w imieniu
>>> PZU decyzji sprzecznych z Ustawą i decyzjami zarządu ubezpieczyciela ;)
>>
>> W relacji klient->firma nie jest to do niczego potrzebne.
>
> Chodzi Ci o domniemanie umocowania "osoby przebywającej w lokalu", czy
> jakiś inny przepis?

Nie, po prostu osoba fizyczna jest uprzywilejowana i ma prawo założyć,
że przedstawiciel firmy podaje jej prawdziwe informacje.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

do góry

W dniu 2012-01-17 13:01, Krzysiek Kielczewski pisze:

> Nie, po prostu osoba fizyczna jest uprzywilejowana i ma prawo założyć,


Na jakiej podstawie?

--
Liwiusz

do góry