On 2019-10-17 09:09, sirapacz wrote:
>>> no na krawężnik to co innego, ale do takiej podmiejskiej jazdy (po
>>> małym mieście) chyba niezłe. Z parametrów starali się wyłuskać
>>> wszystko co może srokę ściągnąć. ...
>>
>> Czemu po małym?
>
> bo zwykle mniej samochodów i luźniej na drodze, brak wielopasmowych dróg
> na których może ciebie zdjąć ktoś przy zmianie pasa.

Trochę demonizujesz, ale oczywiście jakieś ryzyko jest.

>
> a taki trójkołowiec można parkować tak jak samochód tylko czy gdzie bądź
> jak motocykle i skutery? W wawie pełno motocykli na większych kawałkach
> chodników, przy budynkach - pełno tego wszędzie.

Jak jest zarejestrowany jako motocykl to ...

do góry

On 2019-10-17 08:55, sirapacz wrote:
>
>>> ...parametry jezdne, bezpieczeństwo - kto by się tym przejmował.

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^^^^^^^^^^^

>> Rowerem nie jeździłeś?
>
> ale to ma trzy koła a nie dwa - pochyla sie na bok podczas skręcania?

Uzupełniłem cytowanie.

do góry

No zimą czy w deszczu dwukołowcami jeździć ciężkawo. Ale nie wydaje mi
się by ludzie chcieli posiadać trójkołowca oprócz normalnego samochodu.
Musiałyby być dostępne w sharingu.

do góry

Zdajesz sobie sprawę z tego że ocenianie czy coś jest normalne jest względne.
Chwilowo samochody jakie jezdza po drogach są normalne. Ale swiat sie caly czas
zmienia. Jeszcze niedawno samochody byly nienormalne bo normalne były konie.
Transport ludzi w dużych miastach w dzisiejszym wykonaniu jest chory. Duże samochody
wozace najczęściej jedna osobe. Ciągle problemy z parkowaniem. Bardzo niska średnia
prędkość na poziomie 10-25km/h. Poza miastami samochody ze spalinowymi silnikami maja
sens ale w miastach kończy się możliwość wykorzystywania współczesnych normalnych
samochodów. Zabawie się w wizjonera. W niedalekiej przyszłości model transportu w
dużych miastach to nowocześniejszy zbiorkom, prawdopodobnie bezpłatny. Uzupełniony
małymi niekoniecznie elektrycznymi samochodami. Niewielka część tych małych
samochodów będzie dostępna w wypożyczalniach a lwia będą stanowiły samochody
prywatne. Uzupełnieniem będą urządzenia transportu indywidualnego. Trójkołowe
jezdzidelko z linku spełnia wymagania transportowe przecietnego mieszkańca dużego
miasta.

do góry

On 2019-10-18 01:07, Zenek Kapelinder wrote:
> Zdajesz sobie sprawę z tego że ocenianie czy coś jest normalne jest względne.
Chwilowo samochody jakie jezdza po drogach są normalne. Ale swiat sie caly czas
zmienia. Jeszcze niedawno samochody byly nienormalne bo normalne były konie.
Transport ludzi w dużych miastach w dzisiejszym wykonaniu jest chory. Duże samochody
wozace najczęściej jedna osobe. Ciągle problemy z parkowaniem. Bardzo niska średnia
prędkość na poziomie 10-25km/h. Poza miastami samochody ze spalinowymi silnikami maja
sens ale w miastach kończy się możliwość wykorzystywania współczesnych normalnych
samochodów. Zabawie się w wizjonera. W niedalekiej przyszłości model transportu w
dużych miastach to nowocześniejszy zbiorkom, prawdopodobnie bezpłatny. Uzupełniony
małymi niekoniecznie elektrycznymi samochodami. Niewielka część tych małych
samochodów będzie dostępna w wypożyczalniach a lwia będą stanowiły samochody
prywatne. Uzupełnieniem będą urządzenia transportu indywidualnego. Trójkołowe
jezdzidelko z linku spełnia wymagania transportowe przecietnego mieszkańca dużego
miasta.
>

Nie widzę specjalnie dużej różnicy w używaniu w mieście trójkołowca
zamiast większego samochodu poza potencjalnym problemem z ładowaniem.
Nadal trzeba jedzić tymi samymi drogami i na tych samych parkingach
zostawiać. Kolosalna różnica jest w transporcie międzymiejskim, gdzie
trójkołowiec jest bezużyteczny. Czyli typowo miejski pojazd, którego
zakup stanowiłby dodatkowy koszt życia. Jeśli mój 10x tańszy skuterek
nie spłacił się jeszcze to jak ma się spłacić trójkołowiec. Co innego
sharing. Codziennie w połowie drogi do pracy na zadupiu mijam stanowisko
rowerów miejskich przy którym oprócz rowerów stoi sobie kilka samochodów
na minuty i Smart. Samochody na minuty stoją bo stoją. Ale Smart ... to
raczej osobiste auto. Sądzę, że jego użytkownik przesiadł się na inny
rodzaj transportu. Taki mały samochód...

do góry

Jeszcze nie widzisz roznicy. Nie należy zastanawiać się czy transport w dużych
miastach się załamie. Należy się zastanawiać kiedy się załamie. Przyjdzie czas że w
tv pojawi się informacja że w jakims duzym miescie stanął transport i rozladowanie
kosmicznego korka trwało 18 godzin. Wtedy pojawia się różne dziwne pomysły jak
udrożnić miasta. Troche jest o tym co się wprowadza w linku
https://m.bankier.pl/wiadomosc/Jak-ograniczac-ruch-u
liczny-Loterie-tablic-platne-centra-miast-3003162.ht
ml
To że ludzie chcą mieć duże samochody to jedno a drugie ze mozna ograniczyc
administracyjnie mozliwosc poruszania się nimi. Ograniczenia administracyjne już się
robi. Polak do pewnego momentu potrafił. Tak do 1990 roku. Teraz Polak nic nie
potrafi, a jeśli już się może wykazać to zlapany na fotoradar odpisze ze jechal jego
92 letni ojciec. Hasło ze byt kształtuje świadomość pasuje do kapitalizmu a nie
socjalizmu w którym zostało stworzone. Jesli zrobia 10 zlotych za godzine parkowania
i mozliwosc jazdy co drugi dzien dla blachosmroda to elektryczne trójkołowe zdrozeje.
Napisz co Ty bys zrobil w sytuacji gdy tablice rejestracyjne kosztuja 10 tysiecy i do
centrum możesz wjechac bez oplaty pomiędzy 22:00 a 5:30.

do góry

W dniu 18.10.2019 o 01:07, Zenek Kapelinder pisze:
>
> Trójkołowe jezdzidelko z linku spełnia wymagania transportowe przecietnego
mieszkańca dużego miasta.

nie. osoba nie przeszkolona, wsiada na coś takiego i wypierdziela sie na
bok na piewszym zakręcie. inwalidzi jeżdżący na trójkołowcach, nie
poruszają się ani autem, ani rowerem. osoba która jeździ autem, albo
rowerem, wsiada na trójkołowca i ma wywrotkę na pierwszym zakręcie.
uwierz mi bo próbowałem. to samo z krawężnikami.

ToMasz

do góry

Dla jaj sobie napisales czy jesteś tak ograniczony ze nie dopuszczasz tego że za
15-20 lat bedzie inny model transportu w miastach oparty na różnych jezdzidelkach w
tym i na niewywrotnych trojkolowcach. Zrobili moncykl który się nie przewraca a ty
pierdlisz o jakis przewracajacych się trojkolowcach.

do góry

W dniu 19.10.2019 o 15:43, Zenek Kapelinder pisze:
> Dla jaj sobie napisales czy jesteś tak ograniczony
właśnie dzisiaj rano przeczytałem, że noblista stwierdził w 1998roku, że
internet będzie miał mniejszy wpływ na handel niż faks. więc co będzie
za 15 lat - trudno wyczuć. dla naszego dobra fajnie aby to były rowery.
a ja sie odniosłem do tego co było podlinkowane na allegro
ToMasz

do góry

W dniu 2019-10-14 o 21:43, kk pisze:
> Takie Twizy trochę :-)
>
> http://niusy.pl/@allegro.pl/a8k
>
> Elektryczny, 2 miejsca siedzące. Porównując z Twizy: kamera cofania,
> ogrzewanie, drzwi :-) dach :-) , szyby :-) i to elektryczne.
>
> No i niektórzy mogą tym jeździć bez prawa jazdy.
>
> Cena ... taka sobie. Porównując z ceną Twizy ... właściwie ok.
>
>

Widzę same zalety oprócz jednej poważnej wady: prędkość max 45 km/h.
To w sam raz tyle, żeby wszyscy cię cały czas wyprzedzali - podobnie jak
mato miejsce ze skuterami 50 ccm. Nie mogli zrobić 70 km/h?
O ile wyprzedzanie jednośladu - jakoś tam idzie, to wyprzedzanie tego
cudaka będzie igraniem ze śmiercią (wyprzedzanego).

--
MN

do góry