> Nie wiem, nie przerabialem zbyt wielu. Osobiscie polecam Moto X Play.
> Choc moze teraz warto tez sprobowac jakiegos chinczyka? (jakby moto nim
> nie byl ;))
> Dostajesz przyzwoity ekran HD (choc przy wiekszych kątach dość szybko
> czarny robi sie szary no ale to nie AMOLED, bardzo dobra bateria i dobry
> aparat (choc aplikacja do jego obslugi....hmmm, oryginalna).
> Swietnie tez lezy w rece, w przeciwienstwie do X Force.
> A, glosnik jest z przodu, trudniej go zaslonic.

Do tego mozna dorzucic jeszcze specyficzna wodoodpornosc, elektronika
pokryta jest nanopowloka; wywietlacz zac wokol otoczony jest cienkim
pakiem plastiku zabezpieczajac ekran przed sluczeniem przy upadku na
krawedz (choc zadne z tych zabezpieczen nie zrobi z jest Motki smartfona
do zadan specjalnych).
System to niemal goly Android z wynikajacymi z tego wadami i zaletami.
Wadami bo niektore ulepszenia producentow ulatwiaja zarzadzanie
telefonem a zaletami poniewaz wiekszosc tego typu ulepszen mozna
zainstalowac we wlasnym zakresie bez "miliona" elementow obciazajacych
system a z ktorych sie nie korzysta.
Pewna wada telefonu jest brak zyroskopu, mozna zapomniec o Cardboard
(choc przy tak slabym procesorze i tak mogloby to byc szarpane
"experience"), Skymap zas da sie przełączyć w tryb bez żyroskopu, dziala
tylko przy wykorzystaniu kompasu, choc obraz bardziej szarpie.