eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyToyota Auris - problem z odpalaniem › Re: Toyota Auris - problem z odpalaniem
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: jh <n...@s...com>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Re: Toyota Auris - problem z odpalaniem
    Date: Thu, 02 Jun 2011 11:42:27 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 31
    Message-ID: <is7lu3$b0a$1@inews.gazeta.pl>
    References: <is7b6q$2fs$1@inews.gazeta.pl>
    <4de74fc8$0$2444$65785112@news.neostrada.pl>
    <4de7531e$0$2437$65785112@news.neostrada.pl>
    NNTP-Posting-Host: nat.netcity.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1307007747 11274 91.195.57.2 (2 Jun 2011 09:42:27 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 2 Jun 2011 09:42:27 +0000 (UTC)
    X-User: jh0909nowe
    In-Reply-To: <4de7531e$0$2437$65785112@news.neostrada.pl>
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 6.1; pl; rv:1.9.2.17) Gecko/20110414
    Thunderbird/3.1.10
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2373043
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2011-06-02 11:08, Yogi(n) pisze:
    > http://www.forum.corollaclub.org/viewtopic.php?t=105
    16&highlight=kostka+stacyjki

    Dziękuję, może to jakiś ślad. Pojechałem do zaprzyjaźnionego serwisu i
    na całe szczęście nie odpalił :) I to przez całe pół godziny. Na
    szczęście, bo syndrom serwisu - "u nas działa" byłby problemem. "Syndrom
    żony" też wykluczony :) Samochód został, problem nie rozwiązany, ale to
    na szybko sprawdziliśmy: kluczyk w pozycji do odpalenia - jest napięcie
    pod kierownicą na wyjściu stacyjki, natomiast brak go na rozruszniku.
    Podpięte na krótko zasilanie od akumulatora do rozrusznika - startuje
    bez problemu. Nie jestem pewien, czy tam jest przekaźnik po drodze, bo
    kabel od kierownicy idzie taki pokaźny, że spokojnie przeniesie większe
    prądy. Bezpieczniki dobre. Mają jeszcze sprawdzić czy, jeśli przekaźnik
    jest po drodze, to nie jego styki są winne.

    W całym tym zdarzeniu zastanawia mnie jeszcze, czy słusznie miałem
    'pretensje' (za dużo powiedziane, ot szukałem przyczyny) do instalatorów
    alarmu, mówiąc o zdarzeniu, kiedy z pilota w w ogóle nie byłem w stanie
    otworzyć samochodu - nawet światłami nie mrugnął, dopiero po jakimś
    czasie udało się (załapał). Na moje oko miało to związek z zasilaniem,
    więc może to jakiś w ogóle głębszy problem elektryczny... Jak pojadę do
    serwisu Toyoty to pewnie mnie skasują jak za zboże... A ten
    zaprzyjaźniony serwis dotąd sprawdzał się z innymi autkami, mają jakiś
    tam komputerek, którym się podpinają (pewnie nie pokaże wszystkiego, co
    firmowy Toyoty), i on żadnych problemów nie wykazuje.

    Ten hint z linka - teraz nie mam jak sprawdzić, bo samochód został, ale
    wydaje mi się, że niekoniecznie ma tu zastosowanie, bo, jak napisałem,
    na wyjściu stacyjki w pomiarach prąd jest, a rozrusznik nie kręci.

    Jacek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: