-
61. Data: 2013-03-07 11:24:14
Temat: Re: To sobie pojeździł
Od: Michoo <m...@v...pl>
On 07.03.2013 10:48, J.F wrote:
>
> Ja tam nie wiem, ale wtedy za kradziez wieszano, i problemu nie bylo :-)
W sensie, ze nie kradli? Nie było "profesjonalnych złodziei"? Nie było
całych band?
--
Pozdrawiam
Michoo
-
62. Data: 2013-03-07 11:44:46
Temat: Re: To sobie pojeździł
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Thu, 7 Mar 2013 10:26:35 +0100, Gotfryd Smolik news
> Część wieźniów zresztą by chciała.
Chcieliby, bo zarobioną kasę chowają do kieszeni. Zarabiają na siebie, a
nie np. na ofiary wypadku który spowodowali, bo sąd odszkodowanie obniża
10x w stosunku do potrzeb poszkodowanego.
> Pytaniem jest, kto ma za to zapłacić, bo pilnowanie kosztuje.
Przecież ci więźniowie często SAMI wychodzą na przepustki. W czym zatem
problem (i różnica) aby strażnik siedzący na krześle i czytający "Na żywo"
pod celami, ruszyłby ze strzelbą i pilnował więźniów przy pracy?
--
Pozdor Myjk
-
63. Data: 2013-03-07 14:46:47
Temat: Re: To sobie pojeździł
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 7 Mar 2013, Myjk wrote:
> Przecież ci więźniowie często SAMI wychodzą na przepustki.
Ale do tego nie trzeba szkolenia BHP, narzędzi, ubrań roboczych,
rejestracji w ZUS...
> W czym zatem
> problem (i różnica) aby strażnik siedzący na krześle i czytający "Na żywo"
> pod celami, ruszyłby ze strzelbą i pilnował więźniów przy pracy?
W tym, że trzeba znaleźć chętnego, który mając do wyboru "wolny
rynek" będzie CHCIAŁ zatrudnić tych więźniów.
Dlatego sygnalizowałem pytanie z odwodu - czy stawiający tezy
prowadzi DG. Jak nie prowadzi to niech zacznie, a jak prowadzi,
to niech powie ilu więźniów zatrudnia i ilu więzieniom oferował
pracę.
W tym problem!
pzdr, Gotfryd
-
64. Data: 2013-03-07 16:49:09
Temat: Re: To sobie pojeździł
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał w wiadomości
> W tym, że trzeba znaleźć chętnego, który mając do wyboru "wolny
>rynek" będzie CHCIAŁ zatrudnić tych więźniów.
> Dlatego sygnalizowałem pytanie z odwodu - czy stawiający tezy
>prowadzi DG. Jak nie prowadzi to niech zacznie, a jak prowadzi,
>to niech powie ilu więźniów zatrudnia i ilu więzieniom oferował
>pracę.
> W tym problem!
W tym, albo i nie w tym.
Znam przypadek gdy chetny do zatrudnienia sie znalazl.
Zachcianki pokryly sie z wyposazeniem wieziennych warsztatow i do
zatrudniania doszlo.
Jakosc byla przyzwoita i satysfakcjonowala chetnego, wiezienie nie
bylo pazerne, straznicy nie kradli.
I tylko jeden maly kruczek - wiezniom wolno zaplacic minimalna stawke
krajowa.
Pracodawcy to oczywiscie nie zniechecalo, ale mogl sobie pozwolic na
wiecej.
Tylko ze nie wolno.
I tak sie zastanawialem, czego to ma tych wiezniow nauczyc:
a) nie kradnij, ciezko pracuj, a i tak ci nawet na papierosy nie
starczy :-)
b) no widzisz, jakbys nie kradl/nie gwalcil/nie jezdzil po pijaku, to
bys teraz dostawal 1200, a nie marne 800zl.
J.
-
65. Data: 2013-03-07 21:35:25
Temat: Re: To sobie pojeździł
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 07 Mar 2013 11:24:14 +0100, Michoo napisał(a):
> On 07.03.2013 10:48, J.F wrote:
>> Ja tam nie wiem, ale wtedy za kradziez wieszano, i problemu nie bylo :-)
>
> W sensie, ze nie kradli? Nie było "profesjonalnych złodziei"? Nie było
> całych band?
Nie, w sensie ze trzeba bylo doplacac do wiezniow :-)
J.
-
66. Data: 2013-03-08 09:35:04
Temat: Re: To sobie pojeździł
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 7 Mar 2013, J.F wrote:
> I tylko jeden maly kruczek - wiezniom wolno zaplacic minimalna stawke
> krajowa.
A to jest chyba trudne do zrozumienia.
Chyba że miało na celu zablokowanie możliwości wypłacania więźniowi
'pensji' w wysokości prezesa Polskiej Miedzi.
pzdr, Gotfryd