-
1. Data: 2018-04-13 11:06:24
Temat: Tesla kontratakuje :-)
Od: p...@g...com
http://next.gazeta.pl/next/7,151003,23261685,tesla-c
hce-w-listopadzie-przyszlego-roku-rozpoczac-produkcj
e.html
czyli nowe zapisy i nowi sponsorzy :-)
a z drugiej strony nadciagaja chmury:
http://www.manager-magazin.de/unternehmen/autoindust
rie/tesla-elon-musk-legt-sich-nach-model-x-unfall-mi
t-us-behoerde-an-a-1202694.html
Auch sollte der verunglückte Apple-Ingenieur seinem Bruder zuvor von wiederholten
Problemen mit dem Autopiloten berichtet haben, über die sich der Ingenieur bei seinem
Tesla-Händler beschwert haben soll. Später kursierten im Netz Videoaufnahmen von
einem Tesla-Fahrer, dessen Autopilot an der besagten Unfallstelle den gefährlichen
Betonpolder ebenfalls nicht registriert haben soll - und es dann genauso zu einem
gefährlichen Unfall gekommen wäre, wenn der Fahrer nicht eingegriffen hätte.
kolejny blad czujnikow ? chetnie bym obejrzal te video, jakby sie komus chcialo
poszukac :-)
PS caly czas wyglada to na faze beta testow produktu niestety ofiary sa prawdziwe
-
2. Data: 2018-04-13 11:43:30
Temat: Re: Tesla kontratakuje :-)
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 13 Apr 2018 02:06:24 -0700 (PDT), p...@g...com
> czyli nowe zapisy i nowi sponsorzy :-)
Wczoraj jak się dowiedziałem ile kosztuje elektryk wyjeżdżający z fabryki
to mi oko zbielało. Nie wiem jaki jest cel zawyżania cen elektryków, mogę
się tylko domyślać kto macza w tym swoje brudne palce. :P Opracowanie
konceptu elektryka z pewnością nie niesie ze sobą tak ogromnych kosztów jak
mówi o tym przebitka na cenie.
--
Pozdor
Myjk
-
3. Data: 2018-04-13 11:59:50
Temat: Re: Tesla kontratakuje :-)
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu piątek, 13 kwietnia 2018 11:44:10 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:
> Fri, 13 Apr 2018 02:06:24 -0700 (PDT), p...@g...com
>
> > czyli nowe zapisy i nowi sponsorzy :-)
>
> Wczoraj jak się dowiedziałem ile kosztuje elektryk wyjeżdżający z fabryki
> to mi oko zbielało. Nie wiem jaki jest cel zawyżania cen elektryków, mogę
> się tylko domyślać kto macza w tym swoje brudne palce. :P Opracowanie
> konceptu elektryka z pewnością nie niesie ze sobą tak ogromnych kosztów jak
> mówi o tym przebitka na cenie.
Nikt nie musi paluchów maczać
Sa jelenie to się ich w rogi wali
Na teslę ludziska kase wpłacają jak jeszcze produkcja auta nie ruszyła
A skoro mają tylu chętnych ze nie nadążają z produkcja to idiotami byliby
zmniejszając marzę.
-
4. Data: 2018-04-13 12:18:22
Temat: Re: Tesla kontratakuje :-)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:a...@m...org...
Fri, 13 Apr 2018 02:06:24 -0700 (PDT), p...@g...com
>> czyli nowe zapisy i nowi sponsorzy :-)
>Wczoraj jak się dowiedziałem ile kosztuje elektryk wyjeżdżający z
>fabryki
>to mi oko zbielało. Nie wiem jaki jest cel zawyżania cen elektryków,
>mogę
>się tylko domyślać kto macza w tym swoje brudne palce. :P
Czyli kto zawyza - dealerzy ?
>Opracowanie
>konceptu elektryka z pewnością nie niesie ze sobą tak ogromnych
>kosztów jak
>mówi o tym przebitka na cenie.
Koncept pewnie tani, ale od konceptu do produktu droga daleka.
Ogolnie rzecz biorac - koszta sa jednak olbrzymie.
Zobacz ile zwyklych firm nie wytrzymalo konkurencji.
Takie volvo chocby - tzn calkiem dobrze mu szlo, i sie w tym momencie
postanowilo sprzedac strategicznemu partnerowi.
Najpierw trzeba zrobic szczegolowy projekt, przejsc te wszystkie
badania, potem przygotowac seryjna produkcje tysiecy czesci - to sa
setki milionow.
W przypadku elektrykow dolicz wiadra spalonych tranzystorow zanim
falownik zacznie poprawnie i dlugo dzialac.
Ale to koszt jednorazowy ... do czasu zmiany modelu :-(
Ktos tam inny musi prowadzic badania nad silnikami czy magnesami -
koszt tez jednorazowy, ale potem za darmo tego nie sprzedaje ...
J.
-
5. Data: 2018-04-13 12:32:05
Temat: Re: Tesla kontratakuje :-)
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 13 Apr 2018 12:18:22 +0200, J.F.
> Czyli kto zawyza - dealerzy ?
Producent.
> Koncept pewnie tani, ale od konceptu do produktu droga daleka.
> Ogolnie rzecz biorac - koszta sa jednak olbrzymie.
Nie są większe niż przy spalinowcach, szczególnie dla firm które już w tym
siedzą od wielu lat. Inaczej ma Tesla która musi budować WSZYSTKO od
podstaw, to i cenę zawyża, zresztą oferując auta komfortowe i performance.
> W przypadku elektrykow dolicz wiadra spalonych tranzystorow
> zanim falownik zacznie poprawnie i dlugo dzialac.
Chcesz powiedzieć, że to bardziej skomplikowane od oparcowania silnika
spalinowego poprawnie i długo działającego? Szczerze wątpię.
> Ktos tam inny musi prowadzic badania nad silnikami czy magnesami -
> koszt tez jednorazowy, ale potem za darmo tego nie sprzedaje ...
Ale przecież to są technologie od lat znane i rozwijane. Może za ceną stoi
fakt, że te auta się nie psują, producent nie zarobi na częściach, to
przycina na cenie produktu? Nie piszę naturalnie o tesli, bo ta się nadal
sporo musi nauczyć o samej konstrukcji samochodów (inne koncerny choć to
mają opracowane). Pomimo tego nadal uważam, że największy udział w cenie
elektryków mają jednak brudne palce.
--
Pozdor
Myjk
-
6. Data: 2018-04-13 13:11:58
Temat: Re: Tesla kontratakuje :-)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1...@m...org...
Fri, 13 Apr 2018 12:18:22 +0200, J.F.
>> Czyli kto zawyza - dealerzy ?
>Producent.
A skad wiesz, ze zawyza ?
>> Koncept pewnie tani, ale od konceptu do produktu droga daleka.
>> Ogolnie rzecz biorac - koszta sa jednak olbrzymie.
>Nie są większe niż przy spalinowcach, szczególnie dla firm które już
>w tym
>siedzą od wielu lat. Inaczej ma Tesla która musi budować WSZYSTKO od
>podstaw, to i cenę zawyża, zresztą oferując auta komfortowe i
>performance.
Z tego tez wynika spora cena.
No ale Tesla juz nie wszytko buduje od podstaw, bo to juz kolejna
wersja.
>> W przypadku elektrykow dolicz wiadra spalonych tranzystorow
>> zanim falownik zacznie poprawnie i dlugo dzialac.
>Chcesz powiedzieć, że to bardziej skomplikowane od oparcowania
>silnika
>spalinowego poprawnie i długo działającego? Szczerze wątpię.
IMO tak.
Jak silnik spalinowy za krotko dziala, to trzeba pogrubic elementy.
A elektronika ... tranzystor co powinien wytrzymac 80A psuje sie przy
50, i trzeba wyjasniac.
Do tego niestety doszly normy spalin - jak widac nie tak latwo zrobic
spalinowca, ktory sie miesci, i nie wiadomo jak to poprawic.
>> Ktos tam inny musi prowadzic badania nad silnikami czy magnesami -
>> koszt tez jednorazowy, ale potem za darmo tego nie sprzedaje ...
>Ale przecież to są technologie od lat znane i rozwijane. Może za ceną
>stoi
znane i rozwijane, a ktos ci tu dal przyklad ile wazy silnik 200kW.
>fakt, że te auta się nie psują, producent nie zarobi na częściach, to
>przycina na cenie produktu?
Zaloze sie, ze psuja sie podobnie. Niby czemu mialyby sie nie psuc
sworznie wahaczy?
Bo na silnikach czy skrzyniach biegow to producent nie zarabia.
> Nie piszę naturalnie o tesli, bo ta się nadal
>sporo musi nauczyć o samej konstrukcji samochodów (inne koncerny choć
>to
>mają opracowane). Pomimo tego nadal uważam, że największy udział w
>cenie
>elektryków mają jednak brudne palce.
No coz, interes sie robi, zeby zarobic.
Raportow finansowych nie ma ?
Tylko sie nie dowiesz, czy te koszty to za silniki, czy np za kolacje
prezesa :-)
J.
-
7. Data: 2018-04-13 15:17:59
Temat: Re: Tesla kontratakuje :-)
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2018-04-13 o 13:11, J.F. pisze:
>>> W przypadku elektrykow dolicz wiadra spalonych tranzystorow
>>> zanim falownik zacznie poprawnie i dlugo dzialac.
>
>> Chcesz powiedzieć, że to bardziej skomplikowane od oparcowania silnika
>> spalinowego poprawnie i długo działającego? Szczerze wątpię.
>
> IMO tak.
> Jak silnik spalinowy za krotko dziala, to trzeba pogrubic elementy.
> A elektronika ... tranzystor co powinien wytrzymac 80A psuje sie przy
> 50, i trzeba wyjasniac.
Jarek ja Cię proszę przestań takie rzeczy opowiadać, falowniki już się robi
od co najmniej 40lat a od 20 na IGBT, dowolnej mocy od 0,75KW do megawatów,
silniki podobnie, zresztą tesla chyba ma zwykły silnik klatkowy AC :)
Więc żadnych cudów tam nie ma, jedynie kompa musieli poskładać
z dużym ekranem, ale to też nie jest rakietowa technologia.
--
Pozdr
Janusz
-
8. Data: 2018-04-13 15:28:34
Temat: Re: Tesla kontratakuje :-)
Od: Bolko <s...@g...com>
> Jarek ja Cię proszę przestań takie rzeczy opowiadać, falowniki już się robi
> od co najmniej 40lat a od 20 na IGBT, dowolnej mocy od 0,75KW do megawatów,
> silniki podobnie, zresztą tesla chyba ma zwykły silnik klatkowy AC :)
> Więc żadnych cudów tam nie ma, jedynie kompa musieli poskładać
> z dużym ekranem, ale to też nie jest rakietowa technologia.
A to elektryki muszą mieć duże ekrany?
Z trochę innej bajki:
budowa drogi też nie jest skomlikowana trochę piasku kamieni
i na to kilo smoły a ile firm popadało w Polsce.
rozmawiałem dzisiaj z gościem który zajmuje się dostawami
"cześci metalowych"
z automotiv od 2008 roku nie współpracuje bo są nie przewidywalni.
Przed 2008 rokiem dwa tygodnie wcześniej wiedział co będzie szło.
I mógł sobie to zaplanować
W tym momencie automotive rząda just in time a to już się robi droga zabawa.
I chyba w tym jest problem
-
9. Data: 2018-04-13 15:53:06
Temat: Re: Tesla kontratakuje :-)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Bolko" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:7c1279dd-9b3d-488b-b540-94126b08f024@go
oglegroups.com...
>Z trochę innej bajki:
>budowa drogi też nie jest skomlikowana trochę piasku kamieni
>i na to kilo smoły a ile firm popadało w Polsce.
A co najciekawsze - przetargi wygrywali w szczycie hossy, ceny wysokie
... a potem ceny spadly.
Tzn ceny na materialy, robocizne, podwykonawcow - bo klient to placi
ile bylo umowione ...
>rozmawiałem dzisiaj z gościem który zajmuje się dostawami "cześci
>metalowych"
>z automotiv od 2008 roku nie współpracuje bo są nie przewidywalni.
>Przed 2008 rokiem dwa tygodnie wcześniej wiedział co będzie szło.
>I mógł sobie to zaplanować
>W tym momencie automotive rząda just in time a to już się robi droga
>zabawa.
>I chyba w tym jest problem
Niekoniecznie .... w zaleznosci od tego co to za czesci - mozna miec
na magazynie srednia miesieczna produkcje.
Znam paru dostawcow, i jesli na cos narzekaja, to na pracowników,
płace ...
J.
-
10. Data: 2018-04-13 15:55:49
Temat: Re: Tesla kontratakuje :-)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Janusz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:paqama$1l6$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2018-04-13 o 13:11, J.F. pisze:
> IMO tak.
>> Jak silnik spalinowy za krotko dziala, to trzeba pogrubic elementy.
>> A elektronika ... tranzystor co powinien wytrzymac 80A psuje sie
>> przy 50, i trzeba wyjasniac.
>Jarek ja Cię proszę przestań takie rzeczy opowiadać, falowniki już
>się robi
>od co najmniej 40lat a od 20 na IGBT, dowolnej mocy od 0,75KW do
>megawatów,
Sie robi, ale przeciez potem nie rozdaje za darmo.
Ile kosztuje falownik na 200kW i jakie ma wymiary ?
>silniki podobnie, zresztą tesla chyba ma zwykły silnik klatkowy AC :)
Miala. Teraz lepsze te z magnesami :-)
Mozna sie smiac, ale to kolejne miesiace w laboratorium, za ktore
ktos musi zaplacic.
J.