eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaTelewizory kineskopowe
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 72

  • 61. Data: 2014-12-23 21:39:26
    Temat: Re: Telewizory kineskopowe
    Od: AlexY <a...@i...pl>

    Adam Górski pisze:
    [..]
    > Do tej pory używałem przez wiele godzin 1 x DLP i 3 x LCD. Ten drugi
    > poza brakiem tęczy ma o wiele piękniejsze kolory.
    > Niestety cena też o 0 większa.

    LCD piękniejsze kolory? No to musi jest to kwestia bardzo subiektywna bo
    mi bardziej pasi DLP pod względem "soczystości" kolorów i poziomu
    czerni, drażni jedynie problem z takim ustawieniem gammy i jasności żeby
    nie było schodków na odcieniach kolorów których nie ma przy projektorach
    LCD. Albo kwestia projektora, mam uszkodzonego Hitachi na 3xLCOS, wedle
    parametrów powinien być jak 3xDLP, chciałbym zobaczyć jego obraz.


    --
    AlexY
    http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
    http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html


  • 62. Data: 2014-12-23 23:16:42
    Temat: Re: Telewizory kineskopowe
    Od: Mirek <i...@z...adres>

    On 21.12.2014 00:36, Jarosław Sokołowski wrote:

    > Nigdy nie było tak, że cały czas nadawano z modulacją koloru, a znaczące
    > partie szły jeszcze jako czarnobiałe. Zaczęło się od pojedynczych programów
    > w kolorze, póżniej ich udział rósł, ale gdy doszło do "pół na pół" (przed
    > południem leciały czarnobiałe), to jeszcze system nadawania przełączano.

    Ojca już niestety nie mogę zapytać o co to chodziło, ale czy w pewnym
    okresie nie mogło być tak, że audycje w kolorze były realizowane na
    nowym sprzęcie (przy okazji kolorowym) a czarno-białego już nie
    modernizowano?
    Podobnie dziś może być widoczna lepsza jakość na programach SD, które
    realizowane są na sprzęcie HD... choć teoretycznie nie powinno być różnicy.

    --
    Mirek.


  • 63. Data: 2014-12-24 00:00:02
    Temat: Re: Telewizory kineskopowe
    Od: Piotrne <p...@p...onet.pl>

    W dniu 2014-12-21 00:36, Jarosław Sokołowski pisze:

    > Nigdy nie było tak, że cały czas nadawano z modulacją koloru, a znaczące
    > partie szły jeszcze jako czarnobiałe. Zaczęło się od pojedynczych programów
    > w kolorze, póżniej ich udział rósł, ale gdy doszło do "pół na pół" (przed
    > południem leciały czarnobiałe), to jeszcze system nadawania przełączano.
    > Może ktoś uznał tą kaszkę z podnośniej koloru za przejaw nowoczesności?
    > Inaczej tego nie potrafię wytłumaczyć. W każdym razie dość powszechne
    > było to narzekanie na pogorszenie odbioru u ludu, na którym skorzystali
    > tylko nieliczni wybrańcy z kolorowymi telewizorami.

    Da się to sprawdzić dzisiaj, jeśli ktoś ma trochę czasu
    i kilkaset złotych. Oryginalny telewizor czarno-biały
    można jeszcze kupić na Allegro (np. na aukcji 4900294344, za 95 zł).
    Do tego generator sygnału composite video w wersji kolorowej
    i czysto czarno-białej z szerszym pasmem. Do zrobienia na komputerku
    Raspberry Pi i przetworniku C/A (20 MHz, 10 bitów). Przygotowujemy sygnał,
    np. obraz kontrolny w dwóch wersjach (przy 20 MHz jedna ramka
    z przeplotem zajmuje około 1 MB). Format sygnału jest znany:

    http://martin.hinner.info/vga/pal.html
    http://en.wikipedia.org/wiki/SECAM

    Szybkie przetworniki C/A też są dostępne (nawet specjalne
    do celów transmisji telewizyjnych):
    http://www.analog.com/en/press-release/2-22-11_DA_Co
    nverter_Synthesizes_Entire_Cable_Spec/press.html
    D/A CONVERTER SYNTHESIZES ENTIRE CABLE SPECTRUM INTO A SINGLE RF PORT
    Designed for cable head-end equipment manufacturers, the AD9739A 14-bit, 2.5-GSPS D/A
    converter
    consumes only 1.1 W of power

    Żeby było całkiem jak kiedyś, podajemy sygnał composite video na modulator,
    podłączamy do wejścia antenowego telewizora i porównujemy obrazy.
    Albo używamy przetwornika z powyższego opisu i generujemy bezpośrednio
    sygnał UHF (tylko komputer może być za słaby do tego celu).

    Temat na pracę dyplomową dla inżyniera albo magistra elektronika
    (jeśli zechciałby zbadać wpływ informacji o kolorze na jakość
    obrazu czarno-białego)...


    P.


  • 64. Data: 2014-12-24 00:30:24
    Temat: Re: Telewizory kineskopowe
    Od: Mirek <i...@z...adres>

    On 24.12.2014 00:00, Piotrne wrote:

    > Da się to sprawdzić dzisiaj, jeśli ktoś ma trochę czasu
    > i kilkaset złotych.

    Wystarczy jakiekolwiek źródło z wyjściem s-video. Telewizor nie musi być
    czarno-biały - można przecież zjechać nasyceniem do zera.
    Temat jest mi znany i oczywista oczywistość, że dodając sygnał o kolorze
    dodajesz kaszkę do obrazu.
    Tylko że to nie ma się nijak do tamtych czasów.

    --
    Mirek.


  • 65. Data: 2014-12-24 00:45:33
    Temat: Re: Telewizory kineskopowe
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Mirek napisał:

    >> Nigdy nie było tak, że cały czas nadawano z modulacją koloru,
    >> a znaczące partie szły jeszcze jako czarnobiałe. Zaczęło się
    >> od pojedynczych programów w kolorze, póżniej ich udział rósł,
    >> ale gdy doszło do "pół na pół" (przed południem leciały
    >> czarnobiałe), to jeszcze system nadawania przełączano.
    >
    > Ojca już niestety nie mogę zapytać o co to chodziło, ale czy
    > w pewnym okresie nie mogło być tak, że audycje w kolorze
    > były realizowane na nowym sprzęcie (przy okazji kolorowym)
    > a czarno-białego już nie modernizowano?

    Mogło tak być i było tak. Telewizja Polska za czasów prezesury
    Macieja Szczepańskiego, lepiej znanego pod pseudonimem "Krwawy
    Maciek", była telewizją na bardzo wysokim poziomie. Oczywiście
    była to tuba propagandy sukcesu Edwarda Gierka, ale technicznie
    i organizacyjnie stała wyżej od wielu zachodnich odpowiedników.
    Za siermiężnego Gomułki Jeremi Przybora z Jerzym Wasowskim
    musieli własnoręcznie białą kredką robić prążki na przypadkowej
    tkaninie, bo nie było pieniędzy na odpowiedni materiał na frak
    czy inną jaskółkę. Aż tu nagle sypnęło kasą jak manną z nieba.
    Kupiono mnóstwo nowego sprzętu, pamiętam, że kamery były od
    Boscha. Teraz odszukałem informację, że pierwszym kolorowym
    programem TVP była transmisja ze zjazdu PZPR w grudniu 1971 r.
    Wiedziałem o tym, ale mi ta wiedza zdążyła do dziś ulecieć.
    Potem długo jeszcze robiono materiały czarnobiałe -- te poza
    studiem i tam, gdzie nie opłacało się wysyłać wozu transmisyjnego.
    Mam wrażenie, że to po prostu kręcono szesnastką na taśmie filmowej.

    > Podobnie dziś może być widoczna lepsza jakość na programach
    > SD, które realizowane są na sprzęcie HD... choć teoretycznie
    > nie powinno być różnicy.

    A to już inaczej widzę. Kiedyś o telewizji mówiono jako o kolejnej
    muzie (już XI z rzędu). Ograniczenia techniczne były duże i dobrze
    zdefiniowanie, więc materiał realizowało się zupełnie inaczej niż
    na potrzeby kina. Jan Suzin, jak zapowiadał film albo czytał program
    na jutro, to gębę miał na cały ekran -- inaczej by ktoś go mógł
    pomylić na przykład z Małcużyńskim. Fajne w telewizji było właśnie
    to, że nie atakowała formą. Do takich realizacji potrzeba było
    fachowców, a nawet Fachowców przez duże "ef". Artystów -- inaczej
    mówiąc. Dzisiaj takich nie ma, telewizja już dawno umarła. Dzisiaj
    bierze się kamerę HD z obiektywem o głębi ostrości od pół metra
    do nieskończoności, za kamerą sadza się absolwenta Szkoły Wyższej
    Telewizji i Gastronomii, a przed kamerą kilku fagasów, co to akurat
    mają chwilkę czasu i mogą pogadać przy śniadaniu. Wszystko to rzecz
    jasna zdjęte w planie ogólnym, żeby było widać wypastowane buty,
    fryzurę, i jeszcze musi zostać trochę miejsca o góry i udołu, bo
    tam muszą być te wszystkie szklane błyszczące elementy scenografii.
    No i co to kurna ma być i po co to komu?

    Nie, dzisiejsze realizacje telewizyjne po prostu nie mają żadnej
    jakości. To, co dzisiaj warto obejrzeć na domowym ekranie, to filmy
    robione na potrzeby kina. Bo różnicy w percepcji w zasadzie nie ma
    już żadnej. Oczywiście jeśli nie ogląda się na kineskopie z czarnym
    pasem uciętym u góry i u dołu ekranu. Telewizja umarła, ale pojawiło
    się w domu kino.

    Jarek

    --
    W telewizji czterej znawcy
    Od nawozów i od świata
    Orzekają, co się zdarzy
    W Gwatemali za trzy lata


  • 66. Data: 2014-12-24 06:19:39
    Temat: Re: Telewizory kineskopowe
    Od: Maciek <m...@p...com>

    Użytkownik Mirek napisał:
    > Podobnie dziś może być widoczna lepsza jakość na programach SD, które
    > realizowane są na sprzęcie HD... choć teoretycznie nie powinno być różnicy.
    >

    Jeżeli chodzi o jakość techniczną, to tak - potwierdzam. Programy SD,
    które mają swoje odpowiedniki w jakości HD wyglądają znacznie lepiej,
    niż te realizowane wyłącznie w SD. To jest moje subiektywne wrażenie.
    Nie wiem na ile to jest tylko sprawa samego skalowania w dół, czy do
    tego dochodzi po prostu lepsza technika wizyjna po stronie tworzenia
    pierwotnego sygnału HD.
    Maciek


  • 67. Data: 2014-12-24 06:53:40
    Temat: Re: Telewizory kineskopowe
    Od: Cezary Grądys <c...@w...onet.pl>

    W dniu 24.12.2014 o 00:00, Piotrne pisze:

    > Temat na pracę dyplomową dla inżyniera albo magistra elektronika
    > (jeśli zechciałby zbadać wpływ informacji o kolorze na jakość
    > obrazu czarno-białego)...
    >
    >

    Takie prace na pewno były w początkach telewizji kolorowej. Jakość
    obrazu czarnobiałego musi spaść przy nadawaniu kolorowym, ponieważ
    sygnał chrominancji jest przesyłany w tym samym paśmie co sygnał
    luminancji. To taki kompromis, żeby nie poszerzać kanału ponad te 8MHz i
    zeby dało się oglądać na telewizorze czarnobiałym.


    --
    Cezary Grądys
    c...@w...onet.pl


  • 68. Data: 2014-12-24 08:22:31
    Temat: Re: Telewizory kineskopowe
    Od: Andrzej <d...@o...pl>

    W dniu 2014-12-24 o 06:53, Cezary Grądys pisze:
    > W dniu 24.12.2014 o 00:00, Piotrne pisze:
    >
    >> Temat na pracę dyplomową dla inżyniera albo magistra elektronika
    >> (jeśli zechciałby zbadać wpływ informacji o kolorze na jakość
    >> obrazu czarno-białego)...
    >>
    >>
    >
    > Takie prace na pewno były w początkach telewizji kolorowej. Jakość
    > obrazu czarnobiałego musi spaść przy nadawaniu kolorowym, ponieważ
    > sygnał chrominancji jest przesyłany w tym samym paśmie co sygnał
    > luminancji. To taki kompromis, żeby nie poszerzać kanału ponad te 8MHz i
    > zeby dało się oglądać na telewizorze czarnobiałym.
    >
    >
    Oj były, były. Szczególnie po wprowadzeniu systemu SECAM starano się
    udowodnić jego wyższość nad PALem, m. im. lepszą jakością obrazu czarno-
    białego.


  • 69. Data: 2014-12-24 09:42:37
    Temat: Re: Telewizory kineskopowe
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Andrzej,

    Wednesday, December 24, 2014, 8:22:31 AM, you wrote:

    >>> Temat na pracę dyplomową dla inżyniera albo magistra elektronika
    >>> (jeśli zechciałby zbadać wpływ informacji o kolorze na jakość
    >>> obrazu czarno-białego)...
    >> Takie prace na pewno były w początkach telewizji kolorowej. Jakość
    >> obrazu czarnobiałego musi spaść przy nadawaniu kolorowym, ponieważ
    >> sygnał chrominancji jest przesyłany w tym samym paśmie co sygnał
    >> luminancji. To taki kompromis, żeby nie poszerzać kanału ponad te 8MHz i
    >> zeby dało się oglądać na telewizorze czarnobiałym.
    > Oj były, były. Szczególnie po wprowadzeniu systemu SECAM starano się
    > udowodnić jego wyższość nad PALem, m. im. lepszą jakością obrazu czarno-
    > białego.

    Co akurat jest prawdą, bo amplituda sygnału chrominacji była tłumiona
    odwrotną charakterystyką dzwonową (filtr środkowo-zaporowy w
    nadajniku) i w momencie, gdy przez nadajnik SECAM przechodził sygnał
    czarno-biały, to sygnał chrominacji dawał bardzo niewielkie prążki.

    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 70. Data: 2014-12-26 19:48:28
    Temat: Re: Telewizory kineskopowe
    Od: Dariusz K. Ładziak <d...@n...pl>

    Andrzej pisze:
    > W dniu 2014-12-24 o 06:53, Cezary Grądys pisze:
    >> W dniu 24.12.2014 o 00:00, Piotrne pisze:
    >>
    >>> Temat na pracę dyplomową dla inżyniera albo magistra elektronika
    >>> (jeśli zechciałby zbadać wpływ informacji o kolorze na jakość
    >>> obrazu czarno-białego)...
    >>>
    >>>
    >>
    >> Takie prace na pewno były w początkach telewizji kolorowej. Jakość
    >> obrazu czarnobiałego musi spaść przy nadawaniu kolorowym, ponieważ
    >> sygnał chrominancji jest przesyłany w tym samym paśmie co sygnał
    >> luminancji. To taki kompromis, żeby nie poszerzać kanału ponad te 8MHz i
    >> zeby dało się oglądać na telewizorze czarnobiałym.
    >>
    >>
    > Oj były, były. Szczególnie po wprowadzeniu systemu SECAM starano się
    > udowodnić jego wyższość nad PALem, m. im. lepszą jakością obrazu czarno-
    > białego.


    W warunkach bez zakłóceń oba systemy są w zasadzie porównywalne
    jakościowo. SECAM lepiej sobie radzi przy sygnale zakłóconym - z jego
    podwójna identyfikacją koloru w linii i w ramce. Tyle że chyba żaden
    dekoder SECAM nie korzystał z obu identyfikacji - zwykle czytało się
    identyfikację linii a identyfikację ramki się olewało - koszty po prostu.

    Czyli - SECAM był systemem zdecydowanie przekombinowanym, zawsze
    twierdzę że doskonale by się nadawał do analogowej transmisji lądowania
    na Marsie.

    --
    Darek

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: