eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmTelefon z nagrywaniem rozmowyRe: Telefon z nagrywaniem rozmowy
  • Data: 2011-07-18 08:39:47
    Temat: Re: Telefon z nagrywaniem rozmowy
    Od: a...@...a.z.e.t.a.pl szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    JoteR wrote:

    > <a...@...a.z.e.t.a.pl> napisał:
    >
    >>>>> Bo wkurzające jest, jeżeli z jakimś "doradcą" przeprowadza się
    >>>>> rozmowę, a potem na piśmie dostaje coś zupełnie innego :(
    >>>>
    >>>> trzymaj sie z daleka od noki e51, nagrywa, ale co minute robi BIP ktore
    >>>> slyszy osoba nagrywana :)
    >>>
    >>> No i w czym to przeszkadza?
    >>
    >> W tym, że każdy się pyta co tak pika, czy to u niego czy u mnie.
    >
    > Każdy nie uprzedzony o tym, że jest nagrywany. Dlaczego ktoś miałby
    > zatajać ten fakt przed "jakimś doradcą"?

    Dlaczego ktoś by miał w ogóle o tym informować? Równie dobrze można by
    informować każdego przechodnia na ulicy, że się na niego patrzy.

    > Chyba, że czasy IV RP odcisnęły
    > takie piętno na mentalności ludzi, że każdy nagrywa każdego, najlepiej
    > potajemnie, żeby później triumfalnie wyciągnąć haka.

    Wątpie by to był główny powód nagrywania. U mnie to jest moja skleroza
    (zwłaszcza jak gdzieś dzwonię, ktoś się przedstawia i po zakończonej
    rozmowie za czorta nie pamiętam jakie to było nazwisko). Podobnie z
    telefonami czy adresami padającymi w trakcie rozmowy. Wygodniej nagrać z
    automatu niż szukać czegoś do pisania (o rozmowie w trakcie jazdy autem nie
    wspomnę).

    > Normalny człowiek nagrywa rozmowę po to, żeby później na spokojnie
    > przeanalizować przekazany natłok informacji,

    Dokładnie.

    > powiadamiając o tym fakcie
    > swojego interlokutora.

    To już opcja.

    > > Dodatkowo takie pikanie dyscyplinuje rozmówcę,
    > ograniczając liczbę obiecywanych gruszek na wierzbie i skłaniając do
    > streszczania się.

    Można informować jak się ów efekt uzyskać chce.

    > Ta obawa przed pikaniem jest zrozumiała w pewnych patologicznych kręgach:
    > http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/51,80708,4386
    678.html?i=2

    Pikanie jest wk*. Tłumaczenie milion razy co to za pikanie wk* kilkukrotnie
    bardziej.

    > JoteR

    --
    Arek, arekmx|gazeta.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: