JoteR napisał(a):

> Iii tam, one tak samo mówią o biżuterii. Ale sprezentuj jej kolię z
> brylantów, to zacznie inaczej śpiewać. Albo ajfona.
Jak dotad ze wszystkich wyborów podjętych na zasadzie mi się podoba
wizualnie a Ty kup co jest lepsze technicznie była zadowolona.


> w LG ciut większa bateria i filmy kręcone w VGA.
Podobno wystarczy do gio dograć jakiś programik by nagrywał filmiki w
wiekszej rozdzialce.

> BTW: skąd ten Gio za 400 zł?
Tajemnica:-) Ale da się znaleść.
Aktualnie przeszedł mi koło nosa wczoraj nowy z salonu play za 450 :-(

do góry

Użytkownik "michalis" <m...@p...com> napisał w wiadomości
news:jbj45e$qm3$1@node2.news.atman.pl...

> Spica nawet z cyanem (2.2) muli,

Eeee, odpowiednio dobrany ROM i nie muli a... co jakiś czas wywala. Miałem
dość zabawy z szukaniem odpowiedniego ROMu i sprzedałem, choć zabawa z
instalowaniem nowym ROMów była przednia, to jednak pochłaniająca zbyt wiele
czasu.

> na 2.1 oficjalnym w ogóle jest tragedia.

IMHO na 2.1 z rootem działa mimo wszystko najlepiej.

do góry

Dnia Mon, 05 Dec 2011 23:09:29 +0100, michalis napisał(a):

> W dniu 2011-12-05 21:28, ...::QRT::... pisze:
>
>>> Jak poinstalowałeś tam nie wiadomo ile programów to normalna sprawa.
>>
>> tyle ile było mi potrzebne - żadnych cudów :)
>>
>>> Ile
>>> Ci pokazywał wolnej pamięci RAM? To telefon za 500zł nówka więc trzeba
>>> umieć go używać. Min. 50MB wolnej pamięci wewnętrznej,
>>
>> było znacznie wiecej.
>>
>>> trochę więcej wolnego RAMu
>>
>> o to akurat starałem sie dbać.
>>
>>> telefon nie ustępuje prędkością dużo droższym modelom, uwierz mi.
>>
>> ja to miałem, mam własne doświadczenia z tym sprzętem - na nic mi taka
>> wiara :P
>
> Jedyne co mi się w takim razie nasuwa to że miałeś tam androida 2.2. Gio
> dostał aktualizacje do 2.3 dopiero w ostatnie wakacje. A jak ostatnio
> bawiłem się ACE'm kumpla z andkiem 2.2 to masakra, totalne lagi. U
> siebie nigdy czegoś podobnego nie doświadczyłem a telefon już kupiłem z
> wersją systemu 2.3.3.

miałem 2.2. potem upgradowałem 2.3 a na końcu zrootowałem i wywaliłem
wszelkie śmiecie. i nic :)

Bo to w zasadzie dość dziwna sprawa była - ona sam w sobie był w zasadzie
szybki - jak działał normalnie. Czasami przycinał ale w miare
akceptowalnie. Ino czasem np przy wybudzaniu tracił przytomność na
kilkanaście/kilkadziesiąt sekund. Na przykład: wyciągam telefon z kieszeni
chce zadzwonić a tu nic - niby reguje na coś, ale zanim uda mi sie ekran
odblokować, dostać sie do modułu telefonowania i wybiorać numer to mija
kilkadziesiąt sekund. Cieżko sie nie zirytować :)

I zeby nie było - to nie było normalne zachowanie na co dzień, ale tak
poprostu od czasu do czasu. No i jak potem sie zapoznałem już z niby sporo
mocniejszym SGS któremu też jakieś takie dziwne akcje sie zdarzały to w
zasadzie jasnym sie stało ze android to jakaś trefna platforma.

do góry