Użytkownik "Papkin" <s...@s...net> napisał w wiadomości
news:4d5ad78b$1@news.home.net.pl...
> Nie snie na javie ale w moim SE da sie zminimalizowac, chodzi prawdziwy
> klient mail pop3 (mujMail - czeski wiec nie moj ;) ). Jest to dosc wolne,
> moze czasami wkurza ale dziala, rozne watki moga dzialac w tle (w tym
> programie wiec jakas wielozadaniowosc jest w ramach zamej aplikacji) a
> sama aplikacja moze byc w tle

W moich telefonach taka "wielozadaniowość" też jest. Obojętnie kto je
wyprodukował i ile mają lat.
Wszystkie maja za to wspólna wadę. Dogranie dodatkowych aplikacji i ich
wspólne użycie od czasu do czasu wykrzacza te telefony w najmniej
oczekiwanym momencie.
Dlatego naśmiewam się z wielozadaniowości
Pod DOSem i wszystkich windowsach na PCtach namiastka wielozadaniowości tez
była, daleko jej jednak do funkcjonalności windows 7.
Każdy z aktualnych telefonów ma to do siebie, ze im bardziej się go
wyposaża w aplikacje, tym bardziej można się zdziwić kraksą.
Ja wiem, że chcieliby niektórzy by komórka umiała tyle co stary 8bitowy
komputerek domowy klasy ATARI czy commodore.
Zapewne każdy smartfon (cokolwiek to znaczy) wyprodukowany w tym roku może z
atarynką konkurować. Jednak na telewizorze widać było lepiej.