On Mon, 19 Jul 2010 12:23:55 +0100, Waldek Godel wrote:
>Dnia Mon, 19 Jul 2010 12:58:17 +0200, J.F. napisał(a):
>> Aha, a Nokia to mala firma i nie moze sobie pozwolic na obrazanie
>> operaratorow.
>Ja nic nie pisałem o obrażaniu, masz jakieś zwidy? To z tych upałów, czy
>ogólnie masz problemy z postrzeganiem rzeczywistości?
>Wersja dla opornych - "w razie gdy się straci" czyli sprzedaż nie pokryje
>kosztów przygotowania, certyfikacji i wprowadzenia do sprzedaży tego
>modelu.

No to Nokia zyski ma ladne i duzo modeli rocznie wprowadza ..

>Aha - jakbyś nie miał problemów z postrzeganiem rzeczywistości,
>zauważyłbyś, że Nokia własnie wprowadza dwa modele dwusimowe.

Powiedzmy ze mam lepsze zajecia niz sledzic wszystko co czolowi
producenci wprowadzaja na rynek .. A jesli to jakis zarzut, to
odpowiem "rychlo w czas". Kiedy to sie ludzie zaczeli dopominac o
takie telefony - 10 lat temu ?

>Choć jeden akurat jest megaciekawy i na wyjazdy wakacyjne będzie
>jak znalazł. Albo chocby do trzymania kolekcji moich simów.

A ktory to i co w nim megaciekawego ?
Czasy takie ze nawet te budzetowe modele sa coraz bardziej wypasione
.. choc skoro tak, to juz wypasem nazwac nie mozna :-)

>> Az ci chcialem pokazac jak to teraz wyglada .. ale Era wyraznie
>> pogorszyla oferty bez telefonu.
>No i? Co to ma do rzeczy?
>(podpowiedź dla megaopornych - wypadałoby spojrzeć na dane sprzedaży
>producentów a nie operatorów)
>
>Kolejna podpowiedź - tak czczony przez wyznawców iPoo do czasu modelu 4 W
>OGÓLE nie był dostępny luzem. Nawet kupując go w Apple Store de facto

Ale to Apple, oni zawsze swoimi sciezkami chodzili.
W sumie to potrzebowali tez wspolpracy operatora przy odpowiednim
skonfigurowaniu uslug.

>Olanie przez operatorów zabiło wiele świetnych dla uzytkownika funkcji
>systemu GSM - AoC,

Akurat sie nie dziwie - przy mnogosci opcji taryfe sie trudno oblicza.
Najlepiej w postprocessingu.

>drugi numer na simie (ewenement w postaci prób Oryncza
>"miało byc tak pięknie a wyszło jak zwykle" to tylko drgawki przedśmiertne,
>wiele telefonów już tego nawet nie obsługuje), WAP 1.0,

I pare innych, ktore by sie klientom przydaly, nawet nie naruszajac
interesow operatorow, ale nawet nigdy nie wystapily...

>> Czyzbym mial racje i oni tez doszli do wniosku ze z telefonem sie
>> nie oplacalo .. wiec grozilbym im spadek obrotow ? A moze juz
>> odczuli spadek ARPU i chca uratowac wskazniki w grupie "abonament"

>Po prostu wyczuli okazję do dalszego darcia kasy z frajerów - to
>korzystają. Ale to jest dowód, że własnie nie masz racji - bo jakbys miał,
>to nie byliby tego w stanie zrobić, bo ludzie polecieliby do marketów po
>telefony bez cyrografu i masowo przeszli na najlepszy biznesowy abonament w
>kraju pod nazwą Play fresh.

To jedna strona medalu, a druga - Era przez wiele miesiecy dawala
calkiem przyzwoita ulge jak ktos nie chcial aparatu, a teraz szlus -
stare wraca, klient ma wziasc nowy aparat. I zaplacic wiecej.

Cos mi sie wydaje ze w tych ich marketingach nie wie lewica co czyni
prawica. Ale moze tak ma byc :-)

J.