eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyTamowanie autostrady › Re: Tamowanie autostrady
  • Data: 2016-06-24 11:41:42
    Temat: Re: Tamowanie autostrady
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2016-06-06 o 16:17, Bolko pisze:
    > W dniu poniedziałek, 6 czerwca 2016 16:02:57 UTC+2 użytkownik klaus napisał:
    >> W dniu 06-06-2016 o 15:28, twistedme pisze:
    >>> http://www.tvn24.pl/lodz,69/krol-lewego-pasa-oni-chy
    ba-lubia-blokowac-autostrady,650039.html
    >>>
    >>>
    >>> Kiedy mamy do czynienia z tamowaniem?
    >>>
    >>> Mam wrażenie, że kierowca "przyspawany" jedzie z maksymalną dozwoloną
    >>> prędkością i cały czas mija (z mniejszą lub większą częstotliwością, ale
    >>> zawsze :)) pojazdy jadące wolniej na prawym pasie.
    >>>
    >>> Ale czy wg definicji (bo nie znalazłem takowej) tamuje się ruch jadąc z
    >>> maksymalną dozwoloną prędkością? W teorii, jak gość jechał 140, to nie
    >>> może być chyba mowy, o tamowaniu czy utrudnianiu, bo (dalej w teorii) na
    >>> tej drodze i tak już szybciej jechać nie można? Tak czy nie?
    >>>
    >> Nie wiem czy jest definicja "tamowania" natomiast ciągle obowiązuje art.
    >> 16 pord.
    >> Kluczowa pewnie będzie ta mniejsza częstotliwość wyprzedzania pojazdów
    >> jadących wolniej.
    > W Polsce obowiązuje jazda prawym pasem


    Nie ma czegoś takiego jak obowiązek jazdy prawym pasem.

    Zapis brzmi: "Kierujący pojazdem jest obowiązany
    jechać/możliwie/blisko/prawej/krawędzi jezdni".

    Kluczowym słowem jest "możliwie".

    Z drugiej strony jadący lewym pasem nie ma prawa usprawiedliwiać swojego
    zachowania tym, że jedzie z maksymalną prędkością i więcej nie można,
    dlatego on nie tamuje ruchu. Powód jest banalny. Każdy przyrząd
    pomiarowy w tym i prędkościomierz nie mierzy dokładnie. Dlatego też
    jadący, który widzi wskazanie 140km/h może w rzeczywistości poruszać się
    z prędkością 130km/h, bo jego prędkościomierz może zawyżać wskazanie.
    Zaś kierowca jadący za nim może mieć wskazanie 120km/h, bo jego
    prędkościomierz może zaniżać wskazanie.

    Kolejną sprawą to są jeszcze "debile lewego pasa", którzy zapierdalając
    z dużą prędkością, nierzadko 2 krotnie większą niż jest dozwolona,
    utrudniają jazdę innym kierowcom, a do dodatkowo poganiający innych
    światłami i klaksonem. Nie dają możliwości na bezpieczne wykonywanie
    manewru wyprzedzania i stwarzają niebezpieczne sytuacje na drodze. Bawią
    się w porządkowych, nierzadko wymierzając kary zajeżdżając drogę i
    hamując przed tymi, którzy natychmiast im nie zjadą z drogi.

    Dla mnie to są najwięksi debile na drodze, które nie dość, że prezentują
    swoje buractwo to jeszcze kompletną nieznajomość PoRD. Po pierwsze nie
    wiedzą, że mogą wyprzedzać z prawej, po drugie nie wiedzą, że ich
    zachowanie utrudnia normalną jazdę innym kierowcom i stwarza ogromne
    niebezpieczeństwo na drodze.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: