eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecetTakie czasy... :) › Re: Takie czasy... :)
  • Data: 2012-10-25 20:40:18
    Temat: Re: Takie czasy... :)
    Od: Michal <d...@d...mailexpire.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 24 października 2012 (środa) o godzinie 20:02:47 napisano:

    >> Liczenie RC5-72, Btcoinów itp. na CPU jest IMHO równie sensowne, jak
    >> liczenie na kalkulatorze ;)

    > Są minery konfigurowalne na GPU <and/or> CPU
    > w których ilość rdzeni / wątków, "agression" i inne parametry można
    > optymalizować.

    Co z tego, jeżeli przy wydajności CPU liczenie kryptografii tego typu na
    x86, to po prostu strata prądu, nagrzewanie peceta i zużywanie sprzętu
    (sprzęt w max stresie zużywia się jednak ciut bardziej niż w IDLE). Lada
    chwila to samo będzie dotyczyć liczenia na GPU po premierze ASIC
    wyciągających 1 GHs/W.

    >> To się opłaca co najwyżej studentom w akademikach (wymierający
    >> gatunek) czy podkradającym prąd pracodawcy
    >> (w optymistycznym założeniu za zgodą wykorzystującym nadmiar
    >> zamówionej energii).

    > Pracodawca / Admin, mający kilkaset nudzących się maszyn może kopać.

    O takim właśnie podkradaniu prądu pracodawcy pisałem. Pewnie w blisko 99
    na 100 przypadków nie ma na to jego zgody, a przypadki wywalenia adminów
    z pracy za instalację bez zgody klientów RC5 miały miejsce na długo
    przed wymyśleniem bitcoinów. Tyle że wtedy robiono to "dla sportu",
    teraz podkradanie prądu przekłada się na realne korzyści majątkowe - tym
    bardziej takiego admina nie było by mi szkoda, jeśli jest za głupi i
    pazerny, by szanować swoją pracę i być uczciwym w stosunku do
    pracodawcy.

    > W
    > listopadzie nagroda za blok spada do 25 BTC, więc cały rynek BTC i
    > innych kryptowalut może różnie zareagować.

    I dobrze. Może część z tych farm Radeonów przejdzie na któryś z rojektów
    pro bono z rodziny BOINC@Home. Ale jak znam ludzi pazernych na bitcoiny,
    bo prędzej sprzedadzą cały ten kram na AlleDrogo jako "nówka nie
    śmigana, niemiecka emerytka oglądała na tych 8x R5870 TV TRWAM" i
    przejdą na ASIC, albo dadzą sobie spokój.

    P.S.
    Sama idea kryptowaluty jaką jest BitCoin w chwili startu bardzo mi się
    podobała, jednak to co się z tym porobiło w międzyczasie powoduje coraz
    większą niechęć. Normalnych dóbr za to kupić praktycznie nie można,
    służy to w większości przypadków do hazardu, lewizny, płacenia za towary
    i usługi niezgodnie z prawem na Silk Road i innych szemranych miejscach.
    I piszę tu już nie o towarach/usługach takich, które państwo w swojej
    omnipotencji i dążeniu do kontroli obywatela w każdym aspekcie jego
    życia sobie wymyśliło, że są z tych czy innych powodów nielegalne, czy
    podlegające kontroli, ale niezgodnych z prawem w odczuciu człowieka
    mającego w miarę normalny system wartości niezależnie od prawa
    stanowionego.
    Niestety tak jest, że tego typu rozwiązania niemal natychmiast
    wykorzystują hieny internetu, co mnie wcale nie cieszy w dobie
    postępującej kontorli państwa nad obywatelem - niemal wszystkim
    rozwiązaniom temu przeciwdziałającym przykleja się łatkę dystrybucji
    pornografii, w tym dziecięcej, oszustw finansowych, dystrybucji lewizny
    itp. I co najgorsze - jest w to w sporej części uzasadnione, a nie tylko
    histeria mediów reagujących na rządową "wrzutkę" newsa do PAP itp. W
    końcu sieć TOR, wbrew pierwotnym intencjom narzedzi umożliwiającego
    swobodną wymianę poglądów, w szczególności w państwach o deficycie
    demokracji, stała się z czasem ulubionym narzędziem róznej maści
    pedofili itp. To samo IMHO teraz dzieje się z BC i wcale mnie to nie
    cieszy, bo jak patrzę jak państwo krok po kroku coraz bardziej dąży by
    kontrolować wszystko i wszystkich (cyfryzacja dała współczesnemu państwu
    narzędzia z mokrych snów UB czy innego STASI - idea "Roku 1984" jest
    coraz bliższa, ba w wielu dziedzinach już przekroczyła wyobraźnię
    autora, który najzwyczajniej w świecie nie przewidywał powstania czegoś
    takiego jak Internet.

    BTW:
    Dopiero co wczoraj wspomniane "państwo" zmaterializowało mi się po raz
    kolejny prująć trawnik/kwietnik minikoparką pod kolejną nitkę
    światłowodu kładzioną na potrzeby miejskiego monitoringu.
    Pie*e to - więcej tego nie będę poprawiał, bo ten Lewiatan co kilka
    miesięcy/lat robi to samo i za każdym razem pod monitoring dla kolejnych
    instytucji - ile razy można?

    --
    /MB

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: