eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyTaka ciekawostkaRe: Taka ciekawostka
  • Data: 2021-11-15 20:42:51
    Temat: Re: Taka ciekawostka
    Od: heby <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 15/11/2021 20:11, Shrek wrote:
    >>> I przepraszam jaki interes ma właściciel samochodu za 250k żeby jego
    >>> zabawka robiła za magazyn energii dla kowalskiego?
    >> On robi za magazyn dla siebie. Nie rozozumiałeś idei. Jadę do pracy,
    >> tam ładuje samochód ze "swojej" fotowolatiki 10km dalej,
    > A kto zapłaci za przyłącze w pracy i sieć między nimi oraz regulację
    > systemu energetycznego?

    Ten sam co obecnie płaci za to samo z moich pieniędzy na istniejący
    przesył PV.

    W gruncie rzeczy nie ma wielkiej róznicy gdzie będa stały ładowane
    samochody, bo obecnie jest ich mało. jak będzie wiecej to się dostawi
    linie energetyczną. Te 20% energii to całkiem spora kwota.

    > A co jeśli Mieszka on w bloku i nie ma
    > fotowoltaiki?

    To sobie ładuje za pieniądze.

    > A co jeśli w pracy nie ma swojego miejsca parkingowego w
    > garażu podziemnym?

    To sobie nie ładuje.

    Podobnie: jak nie masz domku to sobie kupujesz działkę, a jak nie
    kupujesz działki to pijesz piwo na kanapie. W czym problem?

    >> wraca do domu i używam w nocy. Że po drodze jest 10km drutu? Tak, ale
    >> przeciez elektrony nie latają te 10km. One są z fotowoltaiki kogoś
    >> innego 200m dalej.
    > Z fotowoltaiki 200m dalej to będzie miał jak se podpisze z jej
    > właścicielem umowę i podłączy się przedłużaczem.

    Podpisałeś taką umowę z sąsiadem? A wiesz, że używasz prąd wyprodukowany
    w jego fotowoltaice? jakim prawem, się pytam? I co to za róznica, czy
    odbierasz prąd od sąsiada 200m dalej na pieczenie kiełbasek, czy na
    ładowanie swojego samochodu?

    Elektrony nie są ostęplowane. Sorry, prąd wciśnięty do sieci jest już
    "bezimienny". Bez znaczenia kto i jak go wcisnął.

    > A jak będzie miał z
    > systemu to dostanie stąd skąd wypadnie. Zdradzę ci sekret - w miasch
    > jest mało powierzchni na dachach na łebka a jeszcze mniej na miejsca
    > parkingowe.

    Zdradze Ci sekret. Obecnie większośc energii produkowanej w osiedlach
    domów jednorodzinnych, w szczycie, przesyłamy do miast i fabryk, gdzie
    jest konsumowana.

    Powiedziałbym: nic nowego.

    > Kombinacja chałupa pod miastem z fotowoltaiką, elektryk z
    > namdmiarem baterii i miejsce parkongowe w garaż z dużym przyłączem to
    > bardzo rzadko spotykana sytuacja.

    To przyłącze nie musi być duże.

    > Są to jednostkowe sytuacje i jako
    > takie nic nie zmieniające. Chesz po proastu na krzywy ryj ładować
    > elektryka:P

    Nie, chce go ładować poza domem. Nie widzę w tym nic, czego technologia
    nie potrafi ogarnąć.

    >>>> Sens polega na tym że masz to wożenie za darmo.
    >>> Nie ma za darmo. Kto za darmo da samochód
    >> Już go kupiłeś albo kupisz za kilka lat.
    > Jesteś taki sam ekonomista jak ci co liczą że im się bardziej opłaca
    > samochodem niż KM, bo za kilometr w LPG płacą taniej niż za bilet:P

    To nie ja przepycham samochody elektryczne politycznie. To "oni". Możesz
    machać rękami, albo płynąc z prądem na materacu z drinkiem z palemką.

    >> Ona jest. Nazywa się "gniazdko 230V/16A". No może jest ich troche za
    >> mało, ale to nie jest jakiś wielki problem, bo i samochodów na razie
    >> jest mało.
    > Gówno a nie jest.

    ... a tej konstrukcji zdania nie rozumiem.

    > Chcesz na krzywy ryj brać, "bo tylko ty":P

    Nigdzie nie napisałem że chce za darmo. To druga strona rurki, skąd
    pobieram skapujące elektrony. Moja fotowoltaika 10km dalej wciska inne w
    tą rurkę.

    >>> i dostarczania energii z powrotem do sieci?
    >> O to dba falownik w samochodzie.
    > Taa. A zakład, a rozliczenia a sieć?

    Jak już wspomniałem, stosowane technologie w tym celu mamy od lat 80.
    Nazywają się "kryptografia". Zabudowanie w gniazdu miniaturowego
    licznika który potrafi rozpoznać kryptograficznie samochód i go zdalnie
    rozliczyć, to jest normalna, łatwa rzecz do zrobienia. Naprawde, nie
    próbuj tego argumentu, ja wiem o czym mówię. Nie, obecnie nie dało by
    się tego obejść hackersko, jeśli nie rozumiesz o czym mowa, poszukaj po
    haśle "TPM". Technologia rozliczania w tym trybie jest trywialna i nie
    jest technologicznym wyzwaniem.

    Ogólnie to NIE JEST PROBLEM.

    >> Dokładnie to robie obecnie przy fotowoltaice. Widzisz jakieś protesty
    >> w zwiazku z tym? Ludzie uważają to za "fair".
    > Właśnie się zasady zmieniły:P

    Te zasady są wyłacznie problemem polityczny, Zmienisz polityków i
    problem zniknie.

    >> Nie. Jest baterią na kółkach, któa tylko tym się rózni od powerwalla,
    >> że ma dwie przerwy, rano i po południu, po 40 minut, a tak poza tym
    >> wozi dupę, więc 2 w 1.
    > I potrzebuje systemu energetycznego który ktoś musi wybudować, utrzymać,
    > zbilansować i zarządzać i rozliczać. No i chociażby miejsca parkingowego
    > w pracy i w domu.

    Dokłądnie to wszystko jest już gotowe. Jedyne czego nie ma to "ruchomy
    licznik" w samochodzie. Ogarnialne i to raczej trywialne zagadnienie. No
    i może nie ma gniazdek na parkingach. To niewielki problem. Tego samego
    poziomu, co brak pakingów w XIXw.

    >> Myślę, że masz za małe pojęcie o tym co myślę. Z resztą wyjasniłem
    >> już, jak to ma działać, na razie nie odnosisz się do problemów
    >> technicznycn,
    > A ty pomijasz problemy techniczne

    Odwrotnie, ja te problemy nie tylk rozumiem, ale potrafie wskazać
    rozwiązania. Nie pytasz o rozwiązania, tylko machasz rękami "bo lewaki".

    >, bo masz fajnego pomysła co wygląda
    > ładnie w powerpoincie dopóki ktoś nie zapyta - zaraz ale jak...?

    Więc zapytaj o konkrety. Na razie wyszło na to, że nie rozumiesz istoty
    zagadnienia "baterii na kółkach".

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: