eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyTak wyprzedza idiota › Re: Tak wyprzedza idiota
  • Data: 2011-09-09 15:17:21
    Temat: Re: Tak wyprzedza idiota
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-09-09 14:03, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Artur Maśląg" <f...@p...com> napisał w
    >> W dniu 2011-09-09 10:07, J.F. pisze:
    >>> "Artur Maśląg" <f...@p...com> napisał:
    >>>> Niestety, niezbyt dobry nadzór na ruchem oraz niewielkie konsekwencje
    >>>> takich zachowań prowadzą do tego, że ich nie ubywa. [....]
    >>> Arturze, ale czy to aby na pewno tak ?
    >>
    >> W mojej opinii zdecydowanie tak. Jak pisałem - ruch generalnie
    >> normalnieje, poprawia się kultura, ale tych naprawdę debilnych
    >> zachowań jakoś nie ubywa.
    >
    > Ale ja do czego innego pije - wydaje mi sie ze sugerujesz iz jest grupa
    > osob, idiotow bedzie nawet adekwatne, ktore "tak zawsze jezdza".

    Zgadza się.

    > A nie jest to tak ze sporadycznie ?
    > Czasem czlowieka dopadnie glupawka, czasem sie przeliczy,

    Sporadycznie to każdemu się może błąd trafić tyle tylko, że to
    akurat widać.

    > czasem mu sie
    > spieszy ..

    Z tym argumentem to byłbym ostrożny, ponieważ tych śpieszących się
    jest całe mnóstwo, a jednak nie każdy takie numery wycina.

    > Nie mowie nie - zle bylo u nas z tymi ciaglymi liniami, a teraz w ramach
    > "bezpieczne drogi" jeszcze ich przybylo. Ale to trzeba z glowa robic :-)

    Bez przesady - ja nigdy nie pisałem, że przepisów trzeba się trzymać
    bardzo sztywno, zawsze twierdziłem, że należy przestrzegać pewnych
    zasad bezpieczeństwa. Jednak czym innym będzie wyprzedzenie rowerzysty
    i przejechanie ciągłej na chwilę niż nagminne wyprzedzanie innych
    na ciągłych itd.

    > Tylko ze gdyby jezdzili tak jak na tym filmiku, to IMO "wielokrotnie"
    > byloby na palcach policzalne.

    No i jest.

    > I skonczyloby sie to bardzo szybko. Tysiac km ?

    Wątpię. Rozsądni ludzie jednak uciekają przed takimi i dzięki temu
    najczęściej nic złego się nie dzieje.

    > A potem co najmniej miesieczna przerwa na wyplate ubezpieczenia, a po
    > trzech razach juz by tacy szybcy nie byli :-)
    >
    > Wiec cos mi sie tu nie zgadza :-)

    Nie doceniasz takich ludzi.

    > Ale ja nie mam na mysli policjantow, tylko usmiechnieta maske z napisem
    > SCANIA, przydrozne drzewo itp :-)

    Daruj, ale policja (nie tylko) jest właśnie od tego, by tego typu
    zachowania eliminować z dróg. Zamiast drzewa czy Scanii niestety
    mogą trafić zwykły samochód osobowy, czy motocykl.

    > A ten pan skoro ma 50 lat, to juz pewnie ze 20-30 lat tak jezdzi i zyje,
    > i powaznego wypadku nie spowodowal ..

    Nie wiadomo czy nie spowodował, a nawet jeśli to jest to żaden
    argument, że niby jeździ, nic się nie dzieje i w ogóle problemu
    nie ma.

    >> Nie darmo w wielu krajach stosuje właśnie nieoznakowane
    >> patrole (oznakowane też), monitoring, helikoptery itd.
    >
    > W tych krajach bywa tez ze policja nie ma prawa uzywac radarow.

    Nawet jeśli to co z tego miałoby wynikać? W innych np. tną laserówkami
    z wiat przystankowych (np. Austria) i jest fajnie.

    >> + bardzo szybką reakcję na zgłoszenia naruszeń bezpieczeństwa
    >> wprost od kierowców.
    >
    > A to chyba tylko w jednym.

    Nie, nie tylko.

    > W Niemczech z kolei bylo nie gorzej niz u nas, dopiero te bezduszne FR
    > troche przyhamowaly.

    Nie gorzej w jakiej materii? FR to kolejna kwestia - u Polsce płacze
    i narzekania, a w Niemczech są nawet na autostradach (nieprawdą jest,
    że w Niemczech można tak powszechnie jeździć bez ograniczeń - mam
    wrażenie, że połowa autostrad jednak ograniczenia ma).

    > A jak to k*, nazwac, jak postawili 40 nie wiadomo czemu, a jakis
    > ubek-amator stoi i dzwoni :-)

    Bez przesady.

    > W skali makro to patrz wyzej - moze po prostu przypadki w szerokiej masie.
    >
    > A i co do tego sie nie bardzo zgadzam, bo jak wielokrotnie pisalem -
    > jade i nie mam na co narzekac.

    Może zależy od miejsc i pory podróży.

    > Tzn ja nie narzekam na to ze ktos przekracza te obowiazuje 40, ze
    > wyprzedza na dlugiej prostej z ciagla linia, a nawet ze wyprzedza na
    > czolowke z 500m wyprzedzeniem na szerokiej jezdni z dwoma szerokimi
    > poboczami ..

    Nie narzekasz, ponieważ się przyzwyczaiłeś? Ja też mogę napisać, że
    nie narzekam - stwierdzam tylko fakty.

    >> Wyprzedanie na łukach, na skrzyżowaniach, przed wierzchołkiem,
    >
    > Owszem, widzialem wielokrotnie. Ale jakos tak zawsze z tylu.
    > I tyle razy mialem nadzieje ze temu idiocie z warszawy cos wyjedzie z
    > naprzeciwka, a tu choroba jak na zlosc nigdy nic.
    > No i w druga strone - tez sobie nie przypominam zebym opony zdarl bo mi
    > ktos na czolowke wyjechal.

    Ciekawa sprawa - obserwujesz takie zachowania z tyłu i nadal piszesz,
    że w zasadzie nie ma z nimi problemu, ponieważ Ciebie nie trafiły
    wprost?

    > Wiec moze nie jest tak zle ..

    Nie jest dobrze i to się bardzo czuje po pobycie za naszą zachodnią
    granicą. Ja nie twierdzę, że tam same świętoszki itd., niemniej
    ciężko o takie przypadki jakie się spotyka w Polsce. Mnie to nie
    dziwi, ponieważ tam sprawnie działa "wymiar sprawiedliwości",
    a z jakością dróg to bywa różnie.

    >> jazda na czerwonym itd.
    >
    > a to podobna historia - nagminne u nas .. ale wypadkow nie ma.
    > Przynajmniej nie ma duzo.
    > Swiatla dobrze ustawione, kierowcy sie z tym czerownym rozmijaja
    > nieznacznie, ci z boku ruszaja slamazarnie ... i jest calkiem bezpiecznie.

    Wolne żarty.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: