Dnia Sat, 21 Apr 2012 12:28:55 +0200, Atlantis napisał(a):
> Digitizer (a nie ekran - ekran wyświetla informacje, digitizer to
> "warstwa" dotykowa) rezystywny występował w starszym sprzęcie mobilnym -
> tych wszystkich PDA i palmfonach sprzed iPhone'a. Miał (i ma nadal)
> swoje wady i zalety. Największą wadą jest to, że reaguje nie tyle na
> dotyk, co na nacisk. Zwykle "muśnięcie" ekranu nie działa.

Dziala dziala, nacisk niewielki potrzebny.

> Daje się to we znaki szczególnie przy przewijaniu zawartości.

Troche bym polemizowal.

> Chyba największą wadą
> jest jednak brak multidotyku - urządzenie może wykryć tylko jedno
> dotknięcie ekranu w danej chwili,

Owszem,

> wiec odpadają gesty do których
> potrzebujemy dwóch palców (np. rozciąganie i zmniejszanie zdjęć, stron
> www itp.).

Ale to juz kwestia oprogramowania - moze trzeba takie funkcje inaczej
zorganizowac. Tylko wtedy nie beda takie "amazing" :-)

> Ekran pojemnościowy to właśnie taki, jaki obecnie montuje się w sprzęcie
> mobilnym. Jego największą zaletą jest wysoka czułość oraz możliwość
> stosowania multidotyku. Nie da się jednakże stosować rysika.

Ani rekawiczek :-P

J.