On 12/07/2002 08:01 AM, Marek Gutkowski wrote:
> W artykule <asq4vo$ij$1@foka.acn.pl> maciek kanski napisał(a):
>
>>On 2002-12-05 14:25, Marek Gutkowski wrote:
>>
>>>>Używa, tzn. od modemu TPSA dalej idzie PPPoE. Czyli lepiej jest ustawić
>>>>MTU=1492 bo ciutkę poprawi to wydajność.
>>>
>>>Albo zrobić na linuxowej maszynie NATa i clamp-mss-to-mtu, wtedy nie
>>>trzeba przestawiać w lokalnej sieci.
>>
>>Miałem na myśli interfejs sieciowy idący do TPSA - jak masz lokalne
>>sieci to oczywiście że ruter (nie tylko na linuxie) musi sobie radzić z
>>problemem.
>
> Tia. Uważam zresztą, że zmuszanie mnie do takich hackerstw jest
> świństwem. Dajcie ludziom firewalla za darmo, to popsują Internet. A
> potem na mnie najeżdżają, jak piszę na pcols, że blokowanie ICMP to
> lamerstwo. Przykład pierwszy z brzegu: www.pkp.com.pl. Nie lubią
> fragmentacji pakietów. Po prostu jej nie lubią.
Ale o jakie pakiety ICMP Ci chodzi? Chyba nie o (3,4) "frag needed" bo
to windows w ten sposób odkrywa MTU a ruter na linuxie już zna MTU i nie
musi go odkrywać. Jakie zatem ICMP są potrzebne twoim zdaniem?

Ja miałem problemy z działaniem usługi DSL+ - otrzymywałem tylko
pierwszt pakiet a potem pakiety (11,1) "TTL=0 during reassembly" co nie
przyczyniło się do rozwiązania problemu z mojej strony, ale pomogło
chłopakom z TPSA w ustawieniu jakiegoś rutera.
A www.pkp.com.pl jak dla mnie działa - ściąga mi pliki większe od 1500B
więc raczej poprawnie przeprowadza tę fragmentację. Zresztą jeżeli nie
oni to jakiś ruter szkieletowy ją zrobi i do klienta dotrze poprawnie
zdefragmentowany pakiecik (tak mi się wydaje)

Pozdrawiam