-
141. Data: 2004-02-16 14:46:00
Temat: Re: Do Pana Konrada Plicha
Od: "Grzegorz" <g...@w...expro.pl>
A ja zdajesie wiem co jest grane.... ale to zainteresowanym na priv...
Grzegorz
-
142. Data: 2004-02-16 15:21:49
Temat: Re: TPNET - POL34
Od: Tomasz Paszkowski <a...@e...net>
W artykule <s...@o...man.torun.pl> Piotr Klaban napisał(a):
>
> W ramach tej dyskusji ktos napisal, ze MANy stosuja zanizone ceny,
> a TP ma te "dobre". Dlatego napisalem o cenach TP ogolnie.
Ceny TPSA tez sa chore, ale MANy moim zdaniem mają komercyjne usługi
dostępu zdecydowanie za tanie, wziawszy pod uwage ile kosztuje utrzymanie
innych operatorów komercyjnej sieci dostępowej (nawet z pominięciem tranzytu
do TPNETu).
>
> Tak co do 020 sie zgadzam, ale neostrada ma moim zdaniem
> ten ogromny minus, ze nie ma stalego numeru IP (tak jak SDI).
> Pod tym wzgledem jest to posuniecie do tylu, a nie do przodu.
> SDI mozna blokowac/dawac dostep po IP.
>
> Jak nie bedzie przymusu, to TP S.A. nic nie udostepni, co widac po walce
> o bramke POL34-TP. Strategia wiec dalej w zakresie dostepnosci internetu
> koncentruje sie na tworzeniu kawiarenek internetowych w urzedach, bibliotekach,
Czyli Konrad Plich, pisze nieprawde o fakcie bezpłatnego peeringu akademickie
pol34 <-> tpnet ?
--
Tomasz Paszkowski
-
143. Data: 2004-02-16 15:35:59
Temat: Re: TPNET - POL34
Od: Andrzej Karpinski <k...@f...xyz.lublin.pl>
> W normalnych warunkach regulator zabrania dzialan ograniczajacych
W normalnych warunkach nie ma regulatora :-)
k.
-
144. Data: 2004-02-16 15:52:13
Temat: Re: TPNET - POL34
Od: Robert Święcki <c...@c...pw.edu.pl>
Andrzej Karpinski napisał w
<P...@f...xyz.l
ublin.pl>:
>> W normalnych warunkach regulator zabrania dzialan ograniczajacych
>
> W normalnych warunkach nie ma regulatora :-)
Myślę, że masz rację, moim skropnym zdaniem nie powinno być żadnego
urzędu, który bawi się w takie rzeczy, co najwyżej jakiś rejestrator
przydzielający prefiksy telefoniczne, ip czy rozdzielający częstotliwości
w ramach przetargu.
Tyle, że tak mogłoby być gdyby wcześniej państwo nie wtrącało się do
kreowania rynku telekomunikacyjnego i w ogóle gospodarki (przed 89r).
Poza tepsą mamy cały wachlarz operatorów o podobnych możliwościach
(mniej-więcej podobnych). Stworzył ich rynek.
Musi istnieć na tepsę jakiś bat by nie wykańczali innych (zdzierali kasę
za wygórowane stawki).
--
Pozdrowienia, Robert!
NEVER EVER mess with a PCB jumper you don't understand, even if it's
labelled "SEX AND FREE BEER" (C)1992 Dave Haynie - Amiga developer
-
145. Data: 2004-02-16 15:59:04
Temat: Re: TPNET - POL34
Od: mlopaci <m...@n...net>
>>Dalsze poblazanie TPNET wykonczy wszystkich.
>>Historia lubi sie powtarzac (w takiej czy innej formie).
>
> W 1996 roku tepsa ładnie wykończyła providerów dial-up.
> Co prawda nie miałem szansy na stałe łącze ani na ryczałt, ale przynajmniej
> płaciłem tylko za impuls, a nie, jak wcześniej, dodatkową wielokrotność
> ceny impulsu providerowi dial-up.
> IIRC, to ZigZag nawet się o to sądził z Telekomunikacją.
Placisz, ale nie bezposrednio. Oferta polskojezycznych tresci
szerokopasmowych (radio, tv, video) jest blisa zera. Jesli juz ktos
probuje cos takiego robic to szerkopasmowy polskojezyczny "content"
dostajesz jako uzytkownik Neostrady z zagranicy. Za sciaganie z
zagranicy TP placi wygorowana cene francuzom, ktora musi doliczyc do
Twojego abonamentu za Neostrade.
A wystarczyalby peering TP do innych sieci i Twoja cena Neostrady
moglaby spasc, a ilosc dostepnych zasobow wzrosnac.
-
146. Data: 2004-02-16 16:43:50
Temat: Re: TPNET - POL34
Od: Janusz - Vahanara <v...@o...gapp.pl>
Nastał nam piękny 16 luty 2004 roku,
kiedy to mlopaci posłał(a) w świat wiadomość
<c0qpc9$eom$1@inews.gazeta.pl>
> Placisz, ale nie bezposrednio. Oferta polskojezycznych tresci
> szerokopasmowych (radio, tv, video) jest blisa zera. Jesli juz ktos
> probuje cos takiego robic to szerkopasmowy polskojezyczny "content"
> dostajesz jako uzytkownik Neostrady z zagranicy. Za sciaganie z
> zagranicy TP placi wygorowana cene francuzom, ktora musi doliczyc do
> Twojego abonamentu za Neostrade.
Polskojęzyczny "content" (tfu, co za nazwa!) zawołał Ahoy i odpłynął w siną
dal.
Na żyznych glebach Poland.com też nie chciało nic rosnąć.
A w sadach 4Media przeszczepione internetowe gałązki nie chciały się
przyjąć na garbarnianym drzewie.
> A wystarczyalby peering TP do innych sieci i Twoja cena Neostrady
> moglaby spasc, a ilosc dostepnych zasobow wzrosnac.
Polskich treści nie było przez tyle lat, nim pojawiła się Neostrada, więc
trudno za ich dalszy brak TP obwiniać.
Jedyne co by wzrosło, to abonament - gdyby Telekomunikacja nie trzymała za
mordę kolejnych chętnych do nadgryzienia tortu - o kilkadziesiąt procent na
korzyść pięćdziesięciu organizacji chroniących interesy autorów i twórców
"I am the polish content".
> Oferta polskojezycznych tresci
> szerokopasmowych (radio, tv, video) jest blisa zera.
Przy okazji widzę, że też jesteś zdania, iż nie doczekam się informacji
jakie to słodkie frukta leżą niedostępne po stronie POL-34 i podpiętych do
niego kablówek. ;-)
P.s.
Nikt już nie pamięta, co robił z ASKami PiKNet dwa lata temu?
Jakie ładne podwyżki zaproponował?
Co by nie mówić o TP, to po wyrżnięciu w pień konkurencji dial-up opłat nie
podwyższała, a nawet obniżała najpierw od godz. 22 a potem od godz. 18.
Ja się "Internet Polska" pod patronatem Telekomunikacji nie boję.
A nawet jakbym się bał, to i tak nie mieszkam na odpowiedniej ulicy ani
moja klatka nie ma szczęśliwego numerku, który dawałby szansę na internet
od innego dostawcy.
--
_________________________________________________
Janusz - Vahanara
Jestem tu, by wrzasnąć: Ku-ku-ry-ku!,
a czy słońce wzejdzie, to już nie moja broszka...
_________________________________________________
-
147. Data: 2004-02-16 16:48:36
Temat: Re: TPNET - POL34
Od: jarek <j...@f...address.from.pl>
Janusz - Vahanara wrote:
> Nastał nam piękny 16 luty 2004 roku,
> kiedy to j...@p...onet.pl posłał(a) w świat wiadomość
> <7...@n...onet.pl>
>
>
>>Proporcje ruchu, ze wzgledu na niska atrakcyjnosc sieci TPNET
>
> Tylko dzięki Neostradzie mogę mieć internet w moim dwupiętrowym, starym
> bloku. Gdyby nie Neo, musiałbym się przeprowadzić do wieżowców 100 metrów
> dalej.
> Katowice, śródmieście. Żadnemu z providerów nie opłaca się instalowac
> dostępu w budynku, w którym jest mniej, niż 10 chętnych na internet.
A jak taki lokalny provider moze sie rozwinac skoro 2Mbps od jedynego
czasami dostawcy (czytaj TPSA) kosztuje prawie 3Kzl - inna sprawa, ze za
te 3Kzl dostajesz gwarancje w postaci CIR-a 64kbps (smiech na sali).
Bedzie chciala tepsa przejac jego klientow to przytnie odpowiednio lacze
oraz wprowadzi neostrade "ekstra lite" za 50zl. Dolicz do tego interesu
dierzawe studzienek od znow TPSA i bedzie interes jak nie wiem co. :)
Pozdrawiam Jarek
-
148. Data: 2004-02-16 16:50:14
Temat: Re: TPNET - POL34
Od: BossMAN <a...@K...man.pulawy.pl>
Janusz - Vahanara wrote:
<....ciach.....>
>>
> Ja się "Internet Polska" pod patronatem Telekomunikacji nie boję.
> A nawet jakbym się bał, to i tak nie mieszkam na odpowiedniej ulicy ani
> moja klatka nie ma szczęśliwego numerku, który dawałby szansę na internet
> od innego dostawcy.
>
Biedny Nieuświadomiony Internauta, przyssany do jedynej matki żywicielki
TPSY
BossMAN
-
149. Data: 2004-02-16 17:28:08
Temat: Re: TPNET - POL34
Od: "gtk@adm" <x...@g...pl>
Dnia 2004-02-16 17:48,Użytkownik jarek napisał:
> A jak taki lokalny provider moze sie rozwinac skoro 2Mbps od jedynego
> czasami dostawcy (czytaj TPSA) kosztuje prawie 3Kzl - inna sprawa, ze za
> te 3Kzl dostajesz gwarancje w postaci CIR-a 64kbps (smiech na sali).
> Bedzie chciala tepsa przejac jego klientow to przytnie odpowiednio lacze
> oraz wprowadzi neostrade "ekstra lite" za 50zl. Dolicz do tego interesu
> dierzawe studzienek od znow TPSA i bedzie interes jak nie wiem co. :)
A taki lokalny provider majac lacze 2Mb swiadczy usluge dla 500 osob -
to ma byc ten rozwoj polskiego internetu?
Niezalezni operatorzy Dialog, Netia i kilku innych maja okolo 1 mln
klientow, maja wlasna ostania mile i co? Dopiero niedawno dialog zaczal
oferowac swojego adsl i to tak waskiemu gronu swoich klientow, ze usluga
praktycznie nie istnieje.
Chcialabym rowniez zauwazyc, ze we wszystkich wiekszych miastach polski
jest konkurencja i to niemala, tyle ze na rynku biznesowym. Dla
wszystkich isp wazniejszy jet klient biznesowy, bo wiecej zaplaci, jeden
przyniesie taki zysk jak 10 indywidualnych, no i ile mniej problemow z
obsluga takiego klienta.
I jeszcze jeden przyklad: w warszawie kablowka aster, oferuje dostep tam
gdzie jest wiecej klientow(czytaj bloki) w centrum obiecuja dostep od x
lat (infrastruktura jest bo tv mam) wystarczy 'tylko' zainwestowac w
sprzet. To ze taka inwestycja bedzie sie dlugo zwracala, pod wzgledem
ekonomicznym sa korzystniejsze w zasiegu - to tez wina tpsa ?
--
Carlos
| # odpowiadajac usun 'x' z adresu email # |
-
150. Data: 2004-02-16 17:32:31
Temat: Re: TPNET - POL34
Od: Janusz - Vahanara <v...@o...gapp.pl>
Nastał nam piękny 16 luty 2004 roku,
kiedy to jarek posłał(a) w świat wiadomość
<1...@h...net81.citysat.com.pl>
> A jak taki lokalny provider moze sie rozwinac
No właśnie, jak się ma rozwinąć, skoro za najważniejsze uważa, by dać
odpowiednio dużo w łapę w spółdzielni mieszkaniowej, tak by żadna
konkurencja nigdy już nie weszła na "jego teren".
Mając zaklepane osiedle instaluje sieć tylko w kilku największych blokach,
tak by starczyło na łapówkę dla innej spółdzielni.
O resztę biednych żuczków jest (a raczej do momentu wprowadzenia Neo był)
spokojny.
Przecież lokatorzy mu do konkurencji nie uciekną.
BTW, to nie Telekomunikacja wprowadza kolejne promocje i obniżki pod
wpływem osiedlowych i kablówkowych providerów, a owi providerzy trzęsąc
kuprem, od kiedy im widmo Neo zajrzało w oczy, obniżają abobnament,
zwiększają przepustowość sieci (byjamniej formalnie) itd.
W SM Górnik nie można założyć lokalnej sieci - nikt nie dostanie pozwolenia
- osiedla podzielone. W Katowickiej SM podobnie (nawet jest oficjalna lista
na WWW spóldzielni, która firma dostała konkretne osiedle).
Oczywiście na wielu osiedlach (m,in. i moim) po wydaniu pozwoleń nie
ruszyły żadne prace.
O przerzuceniu przewieszki nie ma co marzyć.
Zaraz, zaraz... A co ja widze przez okno? BeNCki lecą po dachach sąsiednich
wieżowców. Kable kładła firma, która wynajmuje pomieszczenia za ścianą
pokoju pani kierownik spółdzielni.
Oto, jak wygląda Polski Internet, który Neostrada wyrwała z błogiej
drzemki.
BTW, nawet Chello obudziło się po siedmiu latach i w Katowicach na dwóch
osiedlach (bloki trzydziestopiętrowe i wyższe) oferuje internet.
> skoro 2Mbps od jedynego
> czasami dostawcy (czytaj TPSA) kosztuje prawie 3Kzl
Zawsze kosztowało sporo.
Ale gdyby ludzie mieli sprawnie działającą sieć osiedlową, to nie braliby
Neostrady.
Czas na budowanie sieci był długi. Bardzo długi, a mimo to kablówki i
osiedlówki Neo Zaskoczyła jak zima drogowców.
> Dolicz do tego interesu
> dierzawe studzienek od znow TPSA i bedzie interes jak nie wiem co. :)
Jaki stąd wniosek?
Jeżeli nawet warunkiem powszechnej dostępności Nesotrady ma być upadek
kilku dziwnych kablówek, to trudno. Wliczy się to w koszta budowy e-Polski.
--
_________________________________________________
Janusz - Vahanara
Jestem tu, by wrzasnąć: Ku-ku-ry-ku!,
a czy słońce wzejdzie, to już nie moja broszka...
_________________________________________________