eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.internet.polipTPNET - POL34Re: TPNET - POL34
  • Data: 2004-02-17 22:58:08
    Temat: Re: TPNET - POL34
    Od: Paweł Małachowski <p...@t...niewazne> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 17 Feb 2004, Janusz - Vahanara wrote:

    > > A teraz wyobraź sobie, jeden z tych kolporterów wyraźnie góruje nad
    > > resztą rozmiarami (co sam stwierdzasz w [1]), nazwijmy go Wielki Kiosk,
    > > i że zarzuca ceny 2x większe niż mają jego mało znaczący konkurenci,`
    > > ponieważ ostatnio postawił dodatkowe n kilokiosków przyczyniając się
    > > do upowszechnienia dostępu do prasy w Polsce.
    > [ciach]
    > Nie rozumiesz, albo udajesz. :-)
    > Pani Ogródka żąda, by kiosk płacił za to, że tygodnik będzie leżał na
    > półkach w kiosku.

    Ależ nie żąda. Jeśli gdzieś żąda, zgadzam się, że bezsensownie.
    Jednakże model kolporter-wydawca jest zbyt ubogi, by odwzorować
    sytuację POL34-TPSA, bo POL34 to nie ,,Pani Ogródka''. A i tak
    są MAN-y, które kupują komercji dedykowane dojście do TPSA
    i robią tak od bardzo dawna.

    > > 1. Mamy upowszechnienie? Tak. Pani Gienia jest zadowolona.
    > Z punktu widzenia P. Gieni to najważniejszy punkt.

    Całkowita zgoda,

    > > 2. Mamy zadowolonego sprzedawcę contentu? To zależy, niektórych tak,
    > > niektórych nie. Dla co większych szansa na in plus.
    > > 3. Mamy potanienie na rynku _usługi_? No nie.
    > > Bo nie ma alternatywy. Bezalternatywność konstruktywna jak kto woli.
    > > Pani Gieni p.3. zbytnio nie interesuje, bo lektura ,,Pani Ogródka''
    > > w pełni zaspokaja jej potrzeby intelektualne.
    > Gdyby nie Wielki Kiosk, to P. Gienia nie miałaby w ogóle dostępu do prasy.
    > Wszak Małemu Kioskowi w ogóle nie opłacało się stawiać budki na rynku.

    ponownie zgoda, przecież tak to naświetlałem,
    .
    .
    .

    zmierzając do tego oto problemu:

    > > ALE dlaczego konkurencja nie potrafiła w ciągu paru lat rozwinąć się
    > > tak, by stanowić przeciwwagę dla Wielkiego Kiosku? By ,,Pani Ogródka''
    > > na propozycję Wielkiego (wtedy: Średniego) Kiosku 2x wyższej ceny
    > Konkurencja skupiła się na budowie kiosków obok gmachów biznesowych i w
    > centrach wielkich osiedli.

    I to również jest prawda, nie widzę w tym nic dziwnego,

    > > Prywatnie jestem *przekonany*, że gdyby druty na ostatniej mili były
    > > wolne, i gdyby kanalizacja teletechniczna była dostępna dla różnych
    > > operatorów, to ten problem by nie zaistniał.
    > Gdyby babcia Gienia miała Wąsy to czytałaby Poradnik Myśliwski.
    > Mamy "radio bez drutów i studzienek" a sieci jak nie powstawały, tak nie
    > powstają. Znów się nie opłaca?

    Haha, jakie radio??

    Profesjonalne radio kosztuje dużo. A i tak TAKIE SIECI POWSTAJĄ
    (np. w Lublinie wystartowało przecież Pro-Futuro).
    Niektóre nawet padają, w inne pompuje się pieniądze. ;)

    A darmowe g.... na 2.4GHz to nie ten poziom. Tym to sobie może ew.
    mały dostawca (taki, któremu daleko do przeciwwagi jakiegokolwiek
    bezpośredniego konkurenta TPSA, że o samej TPSA nie wspomnieć)
    rozprowadzić sygnał po osiedlu. I takie sieci RÓWNIEŻ POWSTAJĄ,
    i to NIESAMOWITE wprost ilości. Widać to w pewnych dzielnicach
    Lublina jak i okolicznych, małych miejscowości -- zwłaszcza tam,
    jak się wejdzie w teren, antenki WiFi są po prostu WSZĘDZIE.

    Podsumowując, ,,radio'' na chwilę obecną nie jest alternatywą dla
    drutów jeśli chodzi o ostatnią milę do użytkownika indywidualnego
    (biznesowego już tak). Taniej jest puścić łącze radiem, a same
    budynki już kablować...
    Ot właśnie do niedawna była taka firma w Lublinie, radio do końcowego
    użytkownika oferowali, 2.4GHz, a jakże, własne PA /18, plany
    uderzenia na Polskę (!). Była. FREEway się nazywała.

    Natomiast chyba tylko radio ma szansę taką alternatywą zostać.
    A wprost idealne warunki (gotowe punkty i pokrycie) mają operatorzy
    telefonii komórkowej.
    Nie potrafię ocenić, czy śpią, czy technologia nie dojrzała, czy
    koncesje i inne bzdety zniechęcają. ;)

    > > Ceny byłyby niższe,
    > Jak bardzo niskie by były, to można sprawdzić, biorąc do ręki starszy
    > cennik np. ICPNetu.
    > ROTFL

    A co mnie on obchodzi?
    Fakt jest taki, że wszyscy operatorzy do wszystkich sprzedają łącza
    tanio, i tylko kosztowne dojście do TPSA cenę tych łączy podraża.

    > > powszechność jeszcze większa
    > Powszechny stan nirwany i wiecznej szczęśliwości.
    >
    > > [2] Po dziś dzień ludzie są głupi i firmie kablującej osiedle pozwalają
    > > na to, by to ona była właścicielem infrastruktury
    > A co ty, k..., wiesz o działaniu spółdzielni? :-D

    Wiem tyle, że swego czasu poszedłem jako lokator do Prezesa, że chcę
    zrobić ASK na osiedlu itd., a on zawołał technicznego i zapytał, czy
    nie zostały jeszcze jakieś linki na przewieszki. Jedyne, co zawsze
    i na wszystko chcieli, to zgody pisemne komitetów/lokatorów, że cośtam
    będzie robione. Wiem również to, że znakomita część mojego miasta była
    osieciowana bez problemu, i najgorzej wygląda to np. tam, gdzie trafi
    się taka chora spółdzielnia. No ale chora spółdzielnia nie bierze się
    z niczego, wynika wprost z wieloletniego olewajstwa jej lokatorów
    i prostowanie czegoś takiego to również lata słania pism/skarg/procesów
    itp. (NTG:)).


    --
    http://rtfm.bsdzine.org/
    http://groups.google.pl/
    weź pigułkę.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: