> "Uprzejmie przypominamy ze promocyjna umowa na Neostrade sie panu konczy,
> wkrotce bedzie pan placil pelna cennikowa cene - 180zl miesiecznie.
> Proponujemy skorzystanie z nowej promocji, oplata 54zl, umowa na rok, dwa
> lub trzy".
>
> No coz - milo ze przypominaja, widac ze obsluga posprzedazna dziala itp.
>
> Tylko czemu ja mam wrazenie ze oni koniecznie chca stracic klienta

Tak. Kilka dni temu porównywałem sobie ceny internetu ADSL, mimo że jedna
umowa (Neo 256kb/s) kończy mi się na jeseni 2010 roku druga (Orange Free
256 kb/s - ta za 24 PLN brutto miesięcznie co to chwilowo była najtańsza na
rynku póki nie podnieśli na skutek protestów innych opów że niby poniżej
kosztów) kończy się na jesieni 2011 roku.
I widzę że era taniejącego internetu w PL się skończyła.
Przede wszystkim teraz już tylko TP oferuje ADSL 256 kb/s (jeszcze niedawno
robił to Orange czyli w zasadzie też TP).
Teraz i Orange ma jako najniższą ofertę 512 kb/s co w przypadku lokalizacji
u mnie w domu wyklucza net.
I tak czasem przy zalatwianiu problemów, technicy w RONiU czy CKU marudzą że
"ja bym przy tych parametrach łącza napisał negatywne warunki techniczne i
wogóle bym panu tego ADSL nie założył".
No cóż. Ale założono, umowa w mocy i nawet ostatnio jako tako działa (zrywa
synchro gdy burza w okolicy - kiedyś zrywało regularnie co parę minut ale
teraz mam "prawdopodbnie najlepszą parę w okolicy". Jak w reklamie piwa).

Ciekawe co ja - biedny Miś - zrobię po październiku 2010 ?
Neo 256 na ile by nie brać - drogo.
Wtedy już JEDYNIE 20km ode mnie będzie prawdopodbnie w Śniatowie BTS CDMA
450 MHz.
Ale jeśli będa takie warunki jak teraz........
To chyba wolę już tą Neo 256.
Orange będzie BMT (bo oni najmniej 512kb/s).
Więc albo Neo (jeśli do tego czasu nie zlikwidują oferty 256 bo u nas to
wszystko możliwe) albp CDMA.
Antenę w razie czego na pasmo NMT mam (kierunkowa Yaga).
Ale warunki straszne.
Trzeba kupić na własnosć modem za sporą sumkę (jeśli umowa na rok to za 699
PLN).
I strach. Bo w czasie burzy...... Jak padnie to tylko u nich mogę drugi
kupić. Ciekawe na jakich warunkach.
Powiedzmy że dają gwarancję na rok a ja kupuję za 99 PLN i podpisuję umowę
na 3 lata.
Po roku i jednym dniu modem wysiada.
Co wtedy ?
Zanim na mojej centrali zrobili ADSL to korzystałem z czegoś co się nazywało
Go!Internet.
Wziąłem opcję 512 kb/s downlink.
Działało tragicznie.
Acha - zamówiłem ZA DODATKOWĄ OPŁATĄ usługę instalacji podejrzewajac
słusznie że bedą trudnosci z ustawieniem anteny na egzotycznego satelitę.
No i pobrali opłatę po czym....każdy ICH instalator odmówił przyjazdu do
mnie bo "ZA DALEKO".
Zaproponowali mi "dogadanie się" z ich instalatorem z..... Poznania (ja
miałbym "prywatnie" mu sfinansować przyjazd).
Zaprosiłem jednego z lokalnych monterów TV SAT. Nie mógł znaleźć tego
satelity.
Dopiero drugi załatwiony przeze mnie monter (mający dobry przyrząd do tego
celu) w końću znalazł słabiutki sygnał (cały teren odsłonięty a antena,
konwerter i modem od ich).
No i zadziałało.
Uplink był po GPRS Idea (wówczas).
Miałem więc na dachu osobną antenę paraboliczną do "odbioru" internetu oraz
obok yagę na 900 MHz aby dosyłać swój uplink do BTSa w Dargobądzu (9 km
przez las).
Aż przyszła burza i wyrównała.
Pamiętam że firma dawala dwie opcje: kupno modemu lub dzierżawa.
Wybralem rozsądnie dzierżawę.
Modem byl zintegrowanym terminalem łączonym z pecetem przez LAN.
Mial gniazdo LNB orz GSM i złącze zasilacza.
Typowo dedykowany sprzęt (z boku slot na kartę SIM).
No i w czasie burzy piorun uszkodził ten modem (oraz moją kartę LAN na PCI
na szczęscie bo komputer stary).
Dodatkowo uszkodzniu uległ faksmodem w pececie orz domofon (wkładka
elektretowa tzn tranzystor w nią wbudowany) oraz tranzystor wzmacniacza
mikrofonowego w mieszkaniowej częsci domofonu.
Dodatkowo piorum zrobił przerwę na zaciskanym (przez monterków TP) złączu w
puszce na murze domu (_PODZIEMNE_ przyłącze łączy się z przewodem z gniazdka
w mieszkaniu).
Oczywiscie firmie nie zgłosiłem przyczyny awarii ich modemu.
Gdy wymieniłem kartę LAN na PCI to okazało się, że w modemie uszkodziła się
tylko część LAN.
Diody świecące zgłaszały zalogowanie do sieci GSM i odbiór sygnału SAT.
Terminal mi wymienili bezpłatnie.

I tego mi brakuje w ofercie Orange Freedo Pro.
Chcą aby kupić ich modem (też w zasadzie praktycznie dedykowany) i w razie
awarii bujaj się.
Umowa podpisana więc płać a modem to twoja sprawa boś go kupił na własność.
Tego się boję gdybym miał się kiedyś zdecydować na Orange Freedom Pro.
A mogę nie miec akternatywy !
Bo "idąc z duchem czasu" TP zlikwiduje ofertę Neo 256 i nie będę mógł
przedłużyć umowy bo ..... BMT.
Były ale się zmyły. My już "tak wolnego" internetu nie zakładamy bo jest
postęp. Taki postęp, że miałeś inteterne a teraz nie możesz.
No chyba abonencie że nie bedziesz się szarpał i twoja umowa przejdzie na
warunki "niepromocyjne".
Wtedy płacił bym za 256 kb/s wiecej niż niektórzy za 6 Mb/s.
A jeśli coś się nie podoba abonencie to droga wolna. Nikt nie zmusza.
Mamy postęp i wasza wieś "nie rokuje".
"Mieliście już internet i powinno wam wystarczyć".
"Poza tym jątrzyliście, warcholiliscie po Usenecie, nadużyliście.....i
jesteście na liście..."
vari