R napisało:

>> Ja bym spróbował przeflaszować montera. Za pół litra powinien
>> załatwić nową kartę SIM.
>
> Naprawdę myślicie, że monter będzie chciał się bawić w takie
> rzeczy, omijając wszystkie procedury?
> Mało, że może stracić pracę, to kopiowanie kart sim może zostać
> potraktowane jako przestępstwo.

A kto twierdzi, że monter ma coś kopiować? Chyba by nie umiał.
To montera trzeba flaszować, nie kartę. Jak się go odpowiednio
zmotywuje, to uruchomi właściwą procedurę i karta się znajdzie.
No może przesadziłem, że pół litra wystarczy, ale dwie flaszki
powinny być w sam raz.

--
Jarek

do góry

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrngup2gg.p7h.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
>
> Jak się go odpowiednio
> zmotywuje, to uruchomi właściwą procedurę i karta się znajdzie.
>

Monter ma do załatwienia określoną ilość zleceń w ściśle określonym czasie
(narzuconym przez UKE). Czasem lepiej dać BMT niż psuć wskaźniki.
Czy to tak trudno zrozumieć, że w firmie realizującej zlecenia nikt nie
będzie rozczulał się nad indywidualnym, skomplikowanym przypadkiem?
R.

do góry

R napisało:

>> Jak się go odpowiednio zmotywuje, to uruchomi właściwą procedurę i karta
>> się znajdzie.
>
> Monter ma do załatwienia określoną ilość zleceń w ściśle określonym czasie
> (narzuconym przez UKE). Czasem lepiej dać BMT niż psuć wskaźniki.

UKE narzuca warunki nie monterowi, lecz firmie. Odpowiedzialność za
rzekome BMT też nie spada na niego. Dlatego, jeśli komuś coś się udało
szybko załatwić w TPSA, to zazwyczaj przez flaszowanie montera.

> Czy to tak trudno zrozumieć, że w firmie realizującej zlecenia nikt nie
> będzie rozczulał się nad indywidualnym, skomplikowanym przypadkiem?

Akurat to zrozumieć można bardzo łatwo i szybko. Wie o tym, każdy, kto
choć przez chwilę był "indywidualnym przypadkiem" dla tej firmy. Czyli
zapewne zdecydowana większość tutaj piszących.

--
Jarek

do góry

Użytkownik "R" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:gsffv4$72k$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Za darmo tego nie robi.
> Ale widocznie to się nie opłaca, skoro nie chce budować
> infrastruktury dla innych operatorów.
> A dlaczego Dialog czy Netia nie inwestują? - Bo lepiej
> pasożytować na TP.

Dialog zainwestowal - calkiem spora ilosc telefonow zainstalowal w
poprzednich latach na Dolnym Slasku.

Tyle ze badzmy realistami - zaden nowy operator nie da rady
zbudowac nowej sieci dla nielicznych i rozproszonych klientow.
Chyba ze przez radio.

A tak swoja droga to stawka ustalona przez UKE zawiera chyba zysk
dla TPsa w granicach przyzwoitosci ?
Czy po prostu skorzystali ze wiekszosc juz dawno zamortyzowana ?

J.

do góry

"J.F." <j...@p...onet.pl> writes:

> A tak swoja droga to stawka ustalona przez UKE zawiera chyba zysk
> dla TPsa w granicach przyzwoitosci ?
> Czy po prostu skorzystali ze wiekszosc juz dawno zamortyzowana ?

Stawka za udostepnianie łącza zapewne uwzględnia to, że większość łącz
jest zamortyzowana...

Ale za przyłączanie nowych abonentów, właśnie takich wsiowych, należy
się dotacja. Tylko że UKE dotację wstrzymuje, argumentując, że
ampersand nie wykazał, że faktycznie te wydatki poniósł. Jeśli opisana
historia jest regułą (czyli że się nowych łącz nie zakłada) to
faktycznie dotacja się nie należy.

MJ

do góry

Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gshis5$uve$1@news.onet.pl...

>
>> Dowiedziałem się, że TP.... wydała jakieś zarządzenie, w którym ZABRANIA
>> wykonywania przyłączeń do abonentów (aspirantów) innych niż biznesowi.
>
> To zarzadzenie to jakies tajne/poufne czy UKE o tym wie ?
>
> J.
>
Już nie tajne.
http://www.telepolis.pl/news.php?id=14613

wiatrak

do góry

> Ale widocznie to się nie opłaca,

A to może obniżyć cenę abonamentu i klienci nie spieprzą do innych, podobnie
z interentem.
Kilenci uciekają bo w TP drożyzna jak cholera a nie dlatego,że inni są
"ladniejsi"
W/G mnie to jest jedyna przyczyna a TP jak ta głupia małpiatka udaje,ze nie
wie o co chodzi. Skoro nie wie o co chodzi to niech ją rozpied**la na
strzępy i będzie lepiej.

> A dlaczego Dialog czy Netia nie inwestują? - Bo lepiej pasożytować na TP.
odpowiedź wyżej. Oni nie pasozytują, oni wykorzystuja debilizm TP

do góry

> Skoro wolą płacić komuś 50PLN (ta kwota to uproszczenie - teraz będę
> wszystkim znajomym nie mającym starego przyłącza po dawnym telefonie,
> doradzał zlożenie wniosku o telefon i wybranie najdroższego planu
> taryfowego) niż brać od niego tę lub większą sumę to trudno.

jak to wlasciwie jest z tym odszkodowaniem ?
jakie warunki trzeba spelnic ? osoba fizyczna/prawna ma znaczenie ?
tylko jedna linia na podmiot czy wiecej ?

do góry

> jak to wlasciwie jest z tym odszkodowaniem ?
> jakie warunki trzeba spelnic ? osoba fizyczna/prawna ma znaczenie ?
> tylko jedna linia na podmiot czy wiecej ?

Może być osoba fizyczna i inna.
Na takową osobę odszkodowanie jest wypłacane tylko w przypadku, gdy nie ma
nigdzie indziej ten podmiot telefonu w TP (czyli tylko jedna linia).
Aby otrzymywać odszkodowanie (i może być większe niż 50 PLN - przepisy ZTCP
mówią o równowartości miesiecznej opłaty abonamentowej więc przy
podpisywaniu umowy opłaca się wybrać najdroższy abonament a w razie
założenia telefonu plan taryfowy można zmniejszyć), należy złożyć zamówienie
na ANALOGOWĄ linię telefoniczną. Po 30 dniach maksymalnie (ZTCP tyle ma TP)
należy podpisać umowę i odczekać 18 miesięcy.
Po tym czasie na konto podmiotu (czyw innej uzgodnionej formie) TP ma
wypłacać równowartość miesiecznej opłaty abonamentowej za wybrany plan
taryfowy.
vari

do góry

Nie zartuj, miałem socjalny na działalność :-)
JaC


-----

> Mam abo standardowy (niższego i tak bym nie mógł bo telefon na firmę)

do góry