Dnia Mon, 24 Jun 2013 23:35:15 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski
> "J.F." 1...@4...net
>>> Które, bo mam sporo.
>> Ten najtansze, albo te zepsute.
>
> Zdecyduj się -- niemal wszystkie najdroższe (niektóre mogły kiedyś
> kosztować nawet kilka polskich,średnich pensji miesięcznych) są
> popsute (właśnie mam trudności z drutami) a na najtańszych

Popsutych nie zal rozebrac.

> (kupowanych niedawno za mniej niż 7 pln) można by było
> Leppera powiesić, gdyby sam tego nie uczynił... ;)

No to jak sie popsuja to zajrzyj.

> Ja mam różne słuchawki. I duże, i małe, i malutkie...
> Kupowane i w USA, i w PeWeXie, i w superhipersklepach
> HajFaj, i w Makro, i w realu, i SelGrosie, i w DXExtrem...
> Im droższe tym gorsze. :) Niezupełnie -- te z SelGrosa
> też nic nie warte choć kosztowały kilka dych pln...
> Najlepsze są za kilka pln.

Polemizowalbym.
Czulosc, czy tez raczej skutecznosc, maja zazwyczaj mierna, i czesto
oszukana. A to przy telefonach wazne. No i czasem sie trafia bubel,
ktory od poczatku trzeszczy.

Bo cienkie kable to teraz maja chyba wszystkie :-(

J.