eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodySzybcy i wściekliRe: Szybcy i wściekli
  • Data: 2024-11-21 19:45:47
    Temat: Re: Szybcy i wściekli
    Od: Myjk <m...@n...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Thu, 21 Nov 2024 15:38:13 +0100, J.F

    > On Wed, 20 Nov 2024 15:05:28 +0100, Myjk wrote:
    >> Wed, 20 Nov 2024 13:41:34 +0100, J.F
    >>>> Ale jesteś jednym z niewielu którzy zapierdalają, bo statystyczna
    >>>> większość jednak jeździ w miarę normalnie.
    >>>> Vide prędkości autostradowe gdzie pomimo dopuszczalnej
    >>>> 140 większość i tak jedzie wolniej -- a jeżdżą wolniej,
    >>
    >>> Nie mówie nie, ale na limicie 110km/h to juz inaczej wygląda :-)
    >>> Wiekszość istotnie jeździ wolniej ... ale my tu o odcinku 110km/h :-P
    >>
    >> Inaczej wygląda tylko dla ciebie, dla większości
    >> taki limit nic nie zmienia. Na zachodzie już dawno
    > W sensie, ze jadą 120/110, czy 120/140?

    110/120

    >> to pojęli, a w tobie jednak cały czas wschodnia
    >> mentalność siedzi.
    > Mogę, to korzystam :-)
    > A tu jeszcze są odcinki z limitem, i odcinki z odcinkowym pomiarem :-)

    I się dziwisz że trzeba czapę zakładać na twoją wschodnią mentalność.

    >>>> w tym ja, bo dostrzegają kosmiczny
    >>>> wzrost zużycia paliwa przy prędkości powyżej 110/h i jeszcze bardziej
    >>> A ja nie zauważam tego kosmicznego :-)
    >>
    >> Dlatego że jeździsz w interwałach 10km dziennie.
    >> Pojeździj sobie 100-150km dziennie, to pogadamy.
    > No ale czasem jade, i komputer może zmierzyć :-)

    Zmierz na faktyczne zużycie na podstawie paliwa
    a nie się na kąputer oglądasz.

    >> Aha, tylko jeszcze sobie słuch napraw, bo inaczej
    >> to jałowe porównanie będzie.
    > Stopery kup, albo słuchawki do telefonu :-P

    Oczywiście że mam aktywne słuchawki,
    ale to też do końca zdrowe nie jest.

    >>>> kosmiczny wzrost hałasu. Ale ty tego nie pojmiesz, bo po pierwsze nie
    >>>> jeździsz praktycznie autostradami, po drugie głuchy jesteś jak pień więc
    >>>> hałas ci nie dokucza.
    >>>
    >>> Hałas mi dokucza, co pisałem. Nie na tyle jednak,
    >>> aby zwolnic do 110 :-)
    >>
    >> Ewidentnie jeteś głuchy, dlatego nie dokucza.
    > Przeciez piszę, ze dokucza. Przy większej prędkosci.
    > Ale nie na tyle, abym zwolnił :-)

    No właśnie, co potwierdza tylko, że głuchy jesteś, skoro próg
    masz przy 180 jak normalny zdrowy człowiek ma przy 120-130.

    >>> Za to w tym hałasie, to u mnie silnik stanowi mniejszość.
    >>
    >> Bzdura i już niejednokrotnie ci pisałem, żebyś na postoju
    >> sobie wykręcił silnik do obrotów takich jak są przy 150/h
    >> (czyli pewnie okolice 3000) to zobaczysz jaki to jest hałas
    >> (i miałeś film podesłać, ale się nie doczekałem).
    >
    > Podsyłałem.

    Nie.

    > Ale czemu na postoju? Na postoju nie muszę gazować :-)

    Żebyś był w stanie ocenić jaki hałas generuje silnik
    gd go mniej słyszysz, bo jest "zagłuszany" przez powietrze.
    Serio, trzeba ci tłumaczyć takie rzeczy jak małemu dziecku?

    >> I sam fakt,
    >> że go potem zagłusza dodatkowo powietrze, nie powoduje że ten
    >> hałas od silnika znika. Bo nie znika.
    >
    > Ale powoduje, ze mam uzasadnione podejrzenia co do rzekomej cichosci
    > elektryków.
    > No moze przy 90km/h :-)

    Ja mam uzasadnione podejrzenia na twój temat.

    >> I przypominam że mam
    >> samochód który może 140/h jechać ze spaliniakiem i na elektryku
    >> więc mam bezpośrednie porównanie. Różnica nie jest duża, ale jednak
    >> znacząca, szczególnie na dłuższych odcinkach.
    > A ja tam sie czepię "róźnica nie jest duża" :-)

    Jak zwykle czepiasz się tego co ci akurat wygodne dla tezy.
    Ja jednak nacisk ponownie położę na "znacząca".

    >>> Wiec elektryk przy 150km/h, podejrzewam, ze też bedzie głośny :-)
    >> Będzie głośny mniej o hałas i wibracje od silnika.
    >
    > Tak nawiasem mówiąc - czasem spotykam elektryki czy hybrydy jadące na
    > parkingu ... to głosne jest.
    > Nie tak jak spaliniaki, ale cos tam jednak buczy i piszczy :-)

    Tak, bo trolle spalinowe wymusiły stosowanie hałasu
    na takich głuchych peda... pedestarianów jak ty.
    Ale w kabinie mniej to słychać niż silnik spalinowy,
    a z pewnością klekota.

    >>> A jeszcze w dodatku z rowerami na dachu ...
    >> No tak, bo przecież jak się jedzie elektrykiem,
    >> to tylko z rowerami na dachu.
    > Mnie wystarczy, ze ja jade często :-)
    > Moze nawet nie tyle z rowerami, co z bagaznikiem na nie ...

    I znowu domniemanie że jesteś pępkiem świata.
    Megalomanię się leczy.

    >>>> Weź sobie aparat słuchowy załóż żeby słyszeć jak
    >>>> normalny człowiek, i zacznij jeździć na tyle dużo by koszty zaczęły grać
    >>>> rolę większą niż zysk czasowy z tego twojego zapierdalania, to pogadamy.
    >>>
    >>> Ale taki aparat słuchowy, zeby hałas podgłośnił, czy akurat te szumy
    >>> to ma wyciszyc ? :-P
    >>
    >> Aparat słuchowy z zasady służy do wzmacniania dźwięku,
    >> więc zadajesz kolejne jałowe pytanie.
    > Przyzwoite aparaty słuchowe mają redukcję szumów :-)

    Pięknie ci idzie odwracanie kota ogonem.

    --
    Pozdor
    Myjk

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: