Szukam scalaka umożliwiającego prostą realizację toru audio: mikrofon
elektretowy - wzmacniacz z arw - końcówka mocy ok. pół wata. To razy dwa
czyli układ stereo, ale z możliwością ustawienia różnych charakterystyk
(drugi kanał bez arw).
Pod pojęciem arw mam na myśli coś na wzór automatycznej kontroli poziomu
nagrywania z magnetofonów. Szybki attack i kilkusekundowy release.
Ktoś się spotkał (praktycznie) z czymś dostępnym ogólnie? Niby jest tego
dużo, a jak przychodzi co do czego, to wiadomo...

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/ach, jakie ładne chmurki, kiedyś będę jedną z nich.../

do góry

W dniu 2011-06-10 10:38, Janko Muzykant pisze:
> Szukam scalaka umożliwiającego prostą realizację toru audio: mikrofon
> elektretowy - wzmacniacz z arw - końcówka mocy ok. pół wata. To razy dwa
> czyli układ stereo, ale z możliwością ustawienia różnych charakterystyk
> (drugi kanał bez arw).
> Pod pojęciem arw mam na myśli coś na wzór automatycznej kontroli poziomu
> nagrywania z magnetofonów. Szybki attack i kilkusekundowy release.
> Ktoś się spotkał (praktycznie) z czymś dostępnym ogólnie? Niby jest tego
> dużo, a jak przychodzi co do czego, to wiadomo...

wszystko na raz to chyba było tylko w Erze.. ;-)
Sam mikrofon plus ARW to popatrz może na 2 razy SSM2165/6/7 (ew.
NE575/6/7/8) + jakiś wzmacniacz. Jak stereo to byś chyba musiał
kombinować coś z ukladami w stylu NE572 .

--
Pozdr.
Michał

do góry

W dniu 2011-06-13 15:53, Michał Baszyński pisze:
> wszystko na raz to chyba było tylko w Erze.. ;-)

Myślałem, że są takie do magnetofonów. Ale jeśli nawet, to pewno już
historia...

> Sam mikrofon plus ARW to popatrz może na 2 razy SSM2165/6/7 (ew.
> NE575/6/7/8) + jakiś wzmacniacz. Jak stereo to byś chyba musiał
> kombinować coś z ukladami w stylu NE572 .

Wygląda na to, że tędy droga. I nie żadne dziwactwa, tylko najbardziej
powszechne układy, w razie gdyby trzeba było za x lat coś dorobić.

Tak na marginesie, jest gdzieś jakiś ranking popularności scalaków?
Przydałoby się coś takiego, z cenami (mniej więcej), gdy jest spora
alternatywa i wszystko jedno, w co wejść. Np. nie siedzę w wzmacniaczach
audio małej mocy, a jest tego od groma. Część dobrze się ma od 30 lat,
część to jakieś meteory, które robi jedna firma...

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/pisząc słowo ''bomba'' dajesz pracę tajnym służbom - oni też chcą jeść!/

do góry

Janko Muzykant wrote:

> W dniu 2011-06-13 15:53, Michał Baszyński pisze:
>> wszystko na raz to chyba było tylko w Erze.. ;-)
>
> Myślałem, że są takie do magnetofonów. Ale jeśli nawet, to pewno już
> historia...
>
>> Sam mikrofon plus ARW to popatrz może na 2 razy SSM2165/6/7 (ew.
>> NE575/6/7/8) + jakiś wzmacniacz. Jak stereo to byś chyba musiał
>> kombinować coś z ukladami w stylu NE572 .
>
> Wygląda na to, że tędy droga. I nie żadne dziwactwa, tylko najbardziej
> powszechne układy, w razie gdyby trzeba było za x lat coś dorobić.
>
> Tak na marginesie, jest gdzieś jakiś ranking popularności scalaków?
> Przydałoby się coś takiego, z cenami (mniej więcej), gdy jest spora
> alternatywa i wszystko jedno, w co wejść. Np. nie siedzę w wzmacniaczach
> audio małej mocy, a jest tego od groma. Część dobrze się ma od 30 lat,
> część to jakieś meteory, które robi jedna firma...

Akurat nie mam katalogu pod nogą, a w sieci nie chce mi się szukać, ale
chyba są wzmacniacze stereo z dwoma op-ampami luzem w jednym pudle. Na
opampach możesz zrobić ARW.

Waldek

--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.

do góry