W dniu 2015-03-24 o 11:54, yabba pisze:

>
> To może opisz rozwiązanie problemu. Może się komuś przyda w przyszłości.
>

W zasadzie nie ma o czym pisać bo to przypadek indywidualny, ale ok.

Poleciałem "na bogato" bo inaczej nie dałbym sobie z tym rady jako
nie-mechanik i trafiłem z diagnozą, fart. Poprosiłem w warsztacie o
demontaż turbiny i przekazanie w ciemno do regeneracji - jak
wspomniałem. Tam ją zdiagnozowali przed naprawą i wczoraj dostałem
odpowiedź. Oberwała mocno jakiś ciałem obcym. Przyjrzałem się silnikowi
uważnie. Okazało się, że podczas wymiany oleju i filtrów mechanik
zdejmował wąż od odmy. Przy zakładaniu pękł on pod spodem (z góry nie
widać) na odcinku ok 7cm. Zassało pewnie piach z komory silnika gdy
przejechałem gruntową drogą - jak skojarzyłem.

--
Pozdrawiam,
Marek