On 2011-12-28 23:58, RoMan Mandziejewicz wrote:
>> A w zasadzie czy ten mimowolny skręt po wystrzale opony faktycznie
>> następuje "bo kierownica się sama kręci"?
> Jeśli walnie przednia opona, to nawet w samochodach ze wspomaganiem
> trzeba mocno trzymać kierownicę. Bez wspomagania jest dramatycznie :(

Zależy od auta, jak testujesz jak pan z filmu na maluchu to zdecydowanie
masz rację, ale tam warto wspomnieć, że powyżej 80km/h ta namiastka
samochodu już ledwo trzymała się drogi i wystrzał opony by tu nie pomógł
zdecydowanie. Przy 120km/h osiągalnym z górki i z wiatrem trzeba było nie
lada manewrów by utrzymać kierownicę w pełni sprawnym aucie. Normalne
samochody przy 2x większej prędkości zachowują się 4x lepiej.

Natomiast w nowocześniejszych autach niż maluch jest lepiej i stabilniej.
W mojej osobówce walnęła opona przy prędkości coś w okolicach 170km/h.
Przednia prawa. Poza powstałym hukiem to na aucie nie zrobiło to wrażenia,
wyhamowałem i zjechałem na pobocze. Z opony zostały strzępy, nie wyobrażam
sobie, żeby coś mi miało zablokować układ kierowniczy w tym czasie i w
imię czego?


--
,~
|\ dominik, gg:919564
/| \ http://dominik.net.pl
~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
~^~^ ~ '======' ~^ ~^~