-
11. Data: 2014-01-03 04:44:48
Temat: Re: Sygnalizacja świetlna - ku przestrodze...
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik anacron a...@a...pl ...
> Policjant właśnie tak argumentował, że nie ma świadków, nie ma kamer a
> winny być musi i zaproponował znajomemu mandat argumentując,
> pierwszeństwem. Zresztą to nie jest odosobniony przypadek, posłuchaj
> reportażu o "moim" skrzyżowaniu.
>
> http://www.polskieradio.pl/80/1007/Artykul/586484,Sm
ierc-tez-ma-zielone
> -Tomasz-Jelenski
Policjant proponować to sobie może...
To sie raczej w sądzie nie obroni.
-
12. Data: 2014-01-03 06:55:02
Temat: Re: Sygnalizacja świetlna - ku przestrodze...
Od: "WOJO" <s...@a...unknown.hehe>
> Najtańszy rejestrator kosztuje z 6 dych. Numerów rejestracyjnych ze stu
> metrów nie da się odczytać. Ale jakie światło się świeciło będzie widać.
Jak rzadko kiedy się z Tobą zgodzę. :)
Gdyby tylko jeszcze dało się to ładnie zamontować w atrapie i włączało się
samo po zapaleniu silnika...
Samochód często zostawiam na parkingach niestrzeżonych, a chowanie kamery,
by nie pozbyć się szyby w nocy jest dość uciążliwe.
Pozdrawiam.
WOJO
-
13. Data: 2014-01-03 06:58:59
Temat: Re: Sygnalizacja świetlna - ku przestrodze...
Od: "WOJO" <s...@a...unknown.hehe>
> Nie wierze...
> Logicznie wydaje sie, ze jeżeli nikomu nie mozna udowodnić winy to nie ma
> winnego lub w tym przypadku mamy wspolwine.
Czasem lenistwo bierze górę nad logiką...
Tak jest w całym społeczeństwie, nie tylko wśród policjantów. :)
Pozdrawiam.
WOJO
-
14. Data: 2014-01-03 08:19:36
Temat: Re: Sygnalizacja świetlna - ku przestrodze...
Od: anacron <a...@a...pl>
W dniu 03.01.2014 04:44, Budzik pisze:
> Policjant proponować to sobie może...
> To sie raczej w sądzie nie obroni.
Niestety tylko "raczej", praktyka polskich sądów pokazuje co innego.
--
anacron
Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-z
aba/
Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza
-
15. Data: 2014-01-03 09:03:31
Temat: Re: Sygnalizacja świetlna - ku przestrodze...
Od: Franc <w...@w...pl>
Dnia Fri, 03 Jan 2014 08:19:36 +0100, anacron napisał(a):
> Niestety tylko "raczej", praktyka polskich sądów pokazuje co innego.
"Co kraj to obyczaj" jak mówi przysłowie.
Miałem przypadek, gdzie sąd uniewinnił obu uczestników (trykneliśmy się
lusterkami na drodze krajowej) z powodu nie możliwości ustalenia winnego.
Policjant od ręki chciał dać po mandacie i pojechać dalej. Można? Można.
--
Franc
-
16. Data: 2014-01-03 22:33:37
Temat: Re: Sygnalizacja świetlna - ku przestrodze...
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Fri, 3 Jan 2014 03:44:47 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
> Użytkownik anacron a...@a...pl ...
>
>> Jeśli nie ma w pobliżu kamery, która
>> zarejestrowała spotkanie uznaje się, że winnym kolizji jest kierowca
>> wjeżdżający na skrzyżowanie z drogi podporządkowanej.
>
> Nie wierze...
> Logicznie wydaje sie, ze jeżeli nikomu nie mozna udowodnić winy to nie ma
> winnego lub w tym przypadku mamy wspolwine.
Tak ściśle, to wspówinę mamy dopiero jak winę da się udowodnić i jednemu i
drugiemu.
Jak da się udowodnić, ale nie wiadomo komu, to wtedy nie ma niczyjej winy.
-
17. Data: 2014-01-07 09:33:08
Temat: Re: Sygnalizacja świetlna - ku przestrodze...
Od: Paweł Olaszek <o...@g...com>
W dniu 2014-01-03 06:55, WOJO pisze:
>> Najtańszy rejestrator kosztuje z 6 dych.
> Gdyby tylko jeszcze dało się to ładnie zamontować w atrapie
Musiałbyś jeszcze zapewnić jako-taką czystość obiektywu.
--
pozdrawiam,
Paweł
-
18. Data: 2014-01-07 22:17:49
Temat: Re: Sygnalizacja świetlna - ku przestrodze...
Od: Marcin Jan <t...@g...pl>
W dniu 2014-01-03 06:55, WOJO pisze:
>> Najtańszy rejestrator kosztuje z 6 dych. Numerów rejestracyjnych ze
>> stu metrów nie da się odczytać. Ale jakie światło się świeciło będzie
>> widać.
> Jak rzadko kiedy się z Tobą zgodzę. :)
> Gdyby tylko jeszcze dało się to ładnie zamontować w atrapie i włączało
> się samo po zapaleniu silnika...
> Samochód często zostawiam na parkingach niestrzeżonych, a chowanie
> kamery, by nie pozbyć się szyby w nocy jest dość uciążliwe.
> Pozdrawiam.
> WOJO
włączanie kamery po odpaleniu auta to prawie standard każdego
videorejestratora. W zależności o wielkości kamery można spróbować
zamontować w okolicy lusterka wstecznego wtedy nie rzuca się tak w oczy,
niż przyczepiona centralnie. Montowanie w atrapie nie ma sensu ze
względu zabrudzenia.
pozdrawiam
marcin jan