-
11. Data: 2019-01-15 18:32:29
Temat: Re: Sygnalizacja ręką
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2019-01-15 o 01:29, Marcin Debowski pisze:
>>> Co przyświecało twórcą przepisu, że można lewą ręką sygnalizować skręt w
>>> prawo?
>>>
>>> https://dzialamy.wordpress.com/category/kodeks-drogo
wy/
>>
>> Historia motoryzacji. Przed kierunkowskazami sygnalizowało się
>> rękami, a przy pełnej karoserii skręt w prawo kierowca mógł
>> i tak zasygnalizować tylko lewą ręką.
>
> Ale sygnalizowano jednak odrobine inaczej. To było wystawienie ręki
> przez okno, ale dłoń nadal wskazywało w prawo. Tu bardziej rzecz kojarzy
> sie z zatrzymaniem.
Może uprościli z uwagi na powszechność "zespołu cieśni nadgarstkowej"
w dzisiejszych czasach.
Pozdrawiam
-
12. Data: 2019-01-15 23:20:07
Temat: Re: Sygnalizacja ręką
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2019-01-14 o 23:23, Robert Wańkowski pisze:
> Co przyświecało twórcą przepisu, że można lewą ręką sygnalizować skręt w
> prawo?
>
> https://dzialamy.wordpress.com/category/kodeks-drogo
wy/
Serio trzeba to tłumaczyć?
Motocykle nie zawsze miały kierunkowskazy.
Hamulec i gaz masz pod prawą ręką. Często nie da się puścić prawej manetki.
Reszta chyba jest oczywista.
--
MN
-
13. Data: 2019-01-16 00:32:44
Temat: Re: Sygnalizacja ręką
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 15 Jan 2019 23:20:07 +0100, Marcin N napisał(a):
> W dniu 2019-01-14 o 23:23, Robert Wańkowski pisze:
>> Co przyświecało twórcą przepisu, że można lewą ręką sygnalizować skręt w
>> prawo?
>>
>> https://dzialamy.wordpress.com/category/kodeks-drogo
wy/
>
> Serio trzeba to tłumaczyć?
> Motocykle nie zawsze miały kierunkowskazy.
Wrecz od stosunkowo niedawna ...
> Hamulec i gaz masz pod prawą ręką. Często nie da się puścić prawej manetki.
> Reszta chyba jest oczywista.
Czyli co - u nas tez sygnalizowalo sie lewa reka ?
Czy prawą, bez gazu i hamulca ...
J.
-
14. Data: 2019-01-16 01:32:56
Temat: Re: Sygnalizacja ręką
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2019-01-16 o 00:32, J.F. pisze:
>> Hamulec i gaz masz pod prawą ręką. Często nie da się puścić prawej manetki.
>> Reszta chyba jest oczywista.
>
> Czyli co - u nas tez sygnalizowalo sie lewa reka ?
Tak.
Ale przed wojna i przepis dotyczył pojazdów zabudowanych gdzie
prawej reki kierowcy nie było widać.
> Czy prawą, bez gazu i hamulca ...
Wymyśla z tym motorem.
Pozdrawiam
-
15. Data: 2019-01-16 05:38:57
Temat: Re: Sygnalizacja ręką
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2019-01-15, Marcin N <m...@o...pl> wrote:
> W dniu 2019-01-14 o 23:23, Robert Wańkowski pisze:
>> Co przyświecało twórcą przepisu, że można lewą ręką sygnalizować skręt w
>> prawo?
>>
>> https://dzialamy.wordpress.com/category/kodeks-drogo
wy/
>
> Serio trzeba to tłumaczyć?
> Motocykle nie zawsze miały kierunkowskazy.
>
> Hamulec i gaz masz pod prawą ręką. Często nie da się puścić prawej manetki.
Np. kiedy?
--
Marcin
-
16. Data: 2019-01-16 06:06:23
Temat: Re: Sygnalizacja ręką
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Na 10 lat przed wojna samochody byly wyposazane w kierunkowskazy i nie bylo potrzeby
sygnalizowania reka wystawiona przez okno. Kierunkowskazy byly mechaniczne. Z
karoserii wyskakiwala strzalka. W zargonie przedwojennych, wojennych i wczesno
powojennych kierowcow nazywalo sie to wyrzucaniem horagiewki. Z dzisiejszego punktu
widzenia rozwiazanie bylo smieszne i glupie. Ale wtedy mialo sens bo bylo
kompatybilne z wczesniejszym sygnalizowaniem reka.
-
17. Data: 2019-01-16 10:20:14
Temat: Re: Sygnalizacja ręką
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2019-01-16 o 06:06, Zenek Kapelinder pisze:
> Na 10 lat przed wojna samochody byly wyposazane w kierunkowskazy i nie bylo
potrzeby sygnalizowania reka wystawiona przez okno. Kierunkowskazy byly mechaniczne.
Z karoserii wyskakiwala strzalka. W zargonie przedwojennych, wojennych i wczesno
powojennych kierowcow nazywalo sie to wyrzucaniem horagiewki. Z dzisiejszego punktu
widzenia rozwiazanie bylo smieszne i glupie. Ale wtedy mialo sens bo bylo
kompatybilne z wczesniejszym sygnalizowaniem reka.
Odpisał idiota nie potrafiący cytować więc nie wiadomo komu odpisał.
A ty uważasz że 11 lat temu i wcześniej nie było samochodów?
Czy nie obowiązywało wskazywanie kierunku skrętu?
A może kierowcy sygnalizowali batem jak dorożkarze?
Pozdrawiam
-
18. Data: 2019-01-16 15:37:50
Temat: Re: Sygnalizacja ręką
Od: "T." <k...@i...pl>
W dniu 2019-01-16 o 06:06, Zenek Kapelinder pisze:
> Na 10 lat przed wojna samochody byly wyposazane w kierunkowskazy i nie bylo
potrzeby sygnalizowania reka wystawiona przez okno. Kierunkowskazy byly mechaniczne.
Z karoserii wyskakiwala strzalka. W zargonie przedwojennych, wojennych i wczesno
powojennych kierowcow nazywalo sie to wyrzucaniem horagiewki. Z dzisiejszego punktu
widzenia rozwiazanie bylo smieszne i glupie. Ale wtedy mialo sens bo bylo
kompatybilne z wczesniejszym sygnalizowaniem reka.
>
W przepisach z lat ok. 60 były jeszcze zapisy o pokazywaniu zamiaru
skrętu ręką. Wtedy obowiązywał też przepis, że przy wyprzedzaniu należy
uprzedzać wyprzedzanego sygnałem dźwiękowym :-)
T.
-
19. Data: 2019-01-20 15:39:13
Temat: Re: Sygnalizacja ręką
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2019-01-16 o 15:37, T. pisze:
> (...)
> W przepisach z lat ok. 60 były jeszcze zapisy o pokazywaniu zamiaru
> skrętu ręką. Wtedy obowiązywał też przepis, że przy wyprzedzaniu należy
> uprzedzać wyprzedzanego sygnałem dźwiękowym :-)
> T.
Dz.U. 1968 nr 27 poz. 183
Rozporządzenie Ministrów Komunikacji i Spraw Wewnętrznych z dnia 20
lipca 1968 r. w sprawie ruchu na drogach publicznych
§23.4
--
Pozdrawiam.
Adam
-
20. Data: 2019-01-23 00:19:19
Temat: Re: Sygnalizacja ręką
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2019-01-14 o 23:23, Robert Wańkowski pisze:
> Co przyświecało twórcą przepisu, że można lewą ręką sygnalizować skręt
> w prawo?
>
> https://dzialamy.wordpress.com/category/kodeks-drogo
wy/
>
> Robert
Narzędnik, liczba pojedyncza (z kim? z czym?) - z TWÓRCĄ
Celownik, liczba mnoga (komu? czemu?) - TWÓRCOM