eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaSygnał --> rzutnikRe: Sygnał --> rzutnik
  • Data: 2016-03-17 12:53:08
    Temat: Re: Sygnał --> rzutnik
    Od: "ACMM-033" <v...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:56ea6e8e$0$652$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "ACMM-033" napisał w wiadomości
    > Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:56e6b721$0$658$65785112@news.neostrada.pl...
    >>> Ma nastawienie czestotliwosci, a w tym zakresie to prawie na pewno przez
    >>> PLL.
    >>> Czyli moze miec calkiem ladna sinusoide, aczkolwiek dalszych prazkow
    >>> wyniklych z samej modulacji to juz pewnie nie wycinaja.
    >
    >>No, skoro się rozmienia na składowe, to już nie taka ładna... Jak stopień
    >
    > To jest modulacja FM, wiec wstegi boczne sa nieuknione. Mozna wycinac
    > porzadnym filtrem, ale pewnie go nie ma - zreszta musialby przestrajany
    > byc.

    W każdym porządnym nadajniku jakiś filtr być powinien. Teoretycznie ilość
    kolejnych harmonicznych" jest nieskończona, ale praktycznie, istotne jest
    to, co ma w sobie ponad 1% całkowitego sygnału, nie pomnę dokładnie, to
    jakieś ok. 8 x f.mod. Przy mono ujdzie, ale przy stereo już musimy się
    kompromisować.

    > Hm, a moze mozna i cyfrowo modulowac ?

    Skoro ma to odwzorowanie matematyczne, to nie widzę przeszkód. DSP w rękę,
    program - i jadziem. Jednak produktów szkodliwych raczej matmą nie ubijesz.

    >
    >>jest nieliniowy, a zwłaszcza w klasie C, to porządne filtry usuną, co ma
    >>pozostać, a wypuszczą, co ma wylecieć. I wtedy sinusoida będzie ładna.
    >
    > Mozliwe, ze tam jest generator bez wzmacniacza. Po co do takiej mocy
    > wzmacniacz :-)

    Choćby dla odfiltrowania baboli. Przyfiltrować, aby wzmocnić sygnał
    użyteczny, a stłumić szkodliwy. To po prostu bardzo nieeleganckie, aby
    pozwolić babolom latać w eterze w niekontrolowany sposób.

    >>Powiem tyle, że na dystansie 13 km, cel blisko miejsca nadmienianego
    >>kolegi, wchodziłem czytelnie na umieszczony tam przemiennik radiowy, moc
    >>była 5 mW.
    > Z porzadna antena itp.

    Takowoż, choć kiepskość anteny nie musi się przełożyć na to, że to, co z
    niej uleci, opadnie zaraz przy drzewie za rogiem.

    >
    >>Więc nawet słabe harmoniczne potrafią napsuć szyków.
    >
    > Ja mam taki nadajniczek z allegro - problemem jest jazda po kraju, gdy sie
    > okazuje ze na wybranej pustej czestotliwosci coraz to nowe stacje wchodza
    > i przeszkadzaja, bo ich po drodze troche sie mija.

    Ano widzisz, już choćby to jest problemem. Eter nie jest z gumy, dojdzie do
    tego, że nowy albo będzie musiał wylączyc radio, albo słuchać, czego dają
    inni.
    Do tego dochodzi sytuacja, żemieszacz i heterodyna w radiu nieco skrewią od
    jakiegoś silnego innego nadawania - przeciąganie heterodyny, przester
    mieszacza, skrośne...

    >
    > Czyli on na podstawowej ma klopoty z dodarciem do odbiornika 15 cm dalej,
    > a harmoczne sa znacznie slabsze.
    > No chyba ze na harmonicznej nadajniki tez znacznie slabsze.
    > Takie 0.01mW 100m od przemiennika pewnie by zagluszylo Twoje 5mW z 13 km
    > :-)

    Można by spróbować. Swego czasu, jak właśnie miałem zjaraną końcówę, stąd te
    5mW, chodząc po Wolumenie za zakupem noweego tranzystora, zdjąłem antenę i
    na samym gniazdku chodziłem i nawet całkiem niezłe "wejście" miałem. Czyli
    realna moc, to mogły być nawet ułamki mikrowata.
    Ogólnie, zasięg rośnie z kwadratem mocy.


    >>> W kazdym badz razie nikt go nie podkablowal do rejestru produktow
    >>> niebezpiecznych :-)

    Prędzej on zagrozi jakiemuś dzieciakowi, czy małemu psiakowi, któremu zechce
    się w ramach zabawy pogryzać urządzonko, co może wiązać sie z jego
    dekompozycją.

    >>Przy tak niewielkiej mocy, to niczego nie usmaży. Ale naśmiecić może.
    >
    > No i wystarczy, aby badan nie przejsc i certyfikat stracic.

    O ile to nie jest "Czajna Eksport". Kto ma słaby wzrok, może nie rozróżnić.

    (przy klasie C)
    > O ile pamietam, to wlasnie na AM stosowano.
    > od przepuszczonej czesci okresu zalezy moc prazka podstawowego.

    Pod wszakże warunkiem, że to, co zostanie przepuszczone, będzie już w swym
    zakresie liniowe. Modulacja siatkowa, gdzie mamy ostawione odcięcie, ile
    odcięte, tyle po odfiltrowaniu wyjdzie na świat, dając w rezultacie AM. I
    już mnie ciekawi, jak matematycznie przedstawić to cięcie przy określonej
    wartości, jak odnieść je do np. modulacji anodowej - chodzi mi o rezultat
    końcowy, gdyby chcieć zrobić to w DSP, to którą z wersji bylo by łatwiej...?

    >
    > Na FM tez moglyby sie sprawdzic, ale tam moce mniejsze, to moze nie trzeba
    > :-)

    Tu nie trzeba było by już tak bardzo bawić się w liniowość. Wystarczyło by
    teoretycznie otwierać przepływ prądu i go zamykać, z odpowiednią
    częstotliwością, tyrystorami nawet. Po tym filtr, aby puścić tylko sygnał
    pożądany i już. W zasadzie i AM dało by się tak zrobić, modulując odpowiedni
    sygnał pod współczynnik wypełnienia i filtr dolnoprzepustowy. Takie śmieszne
    zastosowanie klasy D :)

    >
    >>> Tylko po wybraniu niestety nie zadzialalo :-)
    >>> (na Baltyku Plus wydluzyl zasieg GSM do 70 km).
    >>Przez ograniczenie slotów z 8 (a 35 km), do 4 (a 70), a co za tym idzie,
    >>przepustowość takiej stacji bazowej maleje więcej, niż o połowę, do 3/7
    >>wartości normalnej.
    >
    > Chyba przez przesuniecie do kolejnego slotu, ale moze sie myle.

    Nie sądzę, przynajmniej nie słyszałem o czymś takim. W GSM krytyczne jest
    zmieszczenie się z obiegiem sygnału w czasie 3 slotów, tj. że jak nadajnik
    wyśle sygnał do aparatu, to odpowiedź musi nadejść nie później, niż przy
    emisji 3 slotu w kolei. I tak, jak przy dzisiejszej technice teoretycznie
    dalo by się skacząc po częstotliwościach, żeby obskoczyć jednak pełne 8
    slotów, emitując co drugi na innej częstotliwości np. 1A, 2B, 3A, 4B, 5A,
    6B, 7A, 8B, gdzie już zmieścilibyśmy ich 8, z tym, że telefon i tak musiałby
    widzieć 4, więc rolę sygnalizacji należało by chyba też wrzucić do slotu
    drugiego, zapewnić, żeby urządzenia nie powariowały, skomplikuje to też
    odbiór, bo teoretycznie odbiorczo mogło by się zagłuszać, więc dwa
    odbiorniki, może komplikacja nie była by zbyt wielka dla dzisiejszej
    cyfrówki, myślę, że więcej problemu narobiła by tu "logistyka". No, i
    zamiast 3/7 pierwotnej przepustowości, mamy 6/7.

    >>I przyczyna dwojaka - nieodporne stopnie wejściowe, tu raczej nie
    >>rezygnuje się ze wzmacniacza w.cz., wystarczy nieliniowość i już masz.
    >>Drugie - mieszacz nie wytrzymuje sygnału, niekoniecznie odbieranego, może
    >>jakiś inny być siłą sprawczą.
    >
    > Mieszacz nieliniowy, wszystko miesza, i wychodzi rezultat na p.cz :-)

    Fajnie będzie, gdy zaczną się mieszać harmoniczne. Dlatego tak dążę do
    zakładania filtrów, gdzie to możliwe. W Warszawie, jak i zapewne innych
    dużych miastach, ilość radiośmiecia potrafi być zatrważająca. Radio strojone
    przez kilkaset kolejnych MHz może nie znajdować zbyt dużej ilości wolnego
    miejsca.
    Kilka lat temu miałem inne radio, Kingpo C3PO, audio dobre, odbiornik
    radiofonii FM rewela, czułość niesamowita. ITD. Chciałem sobie to radio
    nastawić na 70cm (bo z amatorskich tylko to było) i z zaciągniętą nawet na
    max. blokadą szumów, co rusz odwierało się z głośnym zgrzyto-przypierdem.
    Postawiłem na to, że to jakiś pobliski terminal lotto, lub coś z tej paki i
    praktycznie wszędzie mi ten syf właził. Wszystko inne grzecznie się tłumiło,
    to brzęczenie-pierdzenie przebijało się nawet przez blokadę CTCSS... Trochę
    szkoda, bo mimo nieco powolnego działania i podatności na rażenie
    bliżej-nieokreślonymi-produktami, użytkowo było bardzo sympatyczne i
    wygodne. I to pierdzenie postawiłem na to, że leciały sobie 2 sygnały i one
    właśnie się mieszały w okolicy którejś p.cz., co skutkowało, że stłumić tego
    było nie sposób.

    --
    To nie wstyd być biedakiem, ale, żeby to był zaszczyt,
    to ja tego też nie powiem!
    (C) Tewje do Pana Boga.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: