eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodySwiat glupieje do potegi n-tej › Re: Swiat glupieje do potegi n-tej
  • Data: 2010-06-30 11:14:32
    Temat: Re: Swiat glupieje do potegi n-tej
    Od: Rafał <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 29.06.2010 22:33, PawelC wrote:
    > Zona jak coś pozytywnego o mnie powie, to, to, że jestem najbardziej
    > tolerancyjnym człowiekiem w tej galaktyce i okolicy , dziś jednak
    > wjeżdżając do Wawki stwierdziłem że co niektórzy to barany do potegi n-tej.
    > Zapakowane auta w materace, kajaki, pontony, 3ka dzieciaków na tylnym
    > siedzeniu, co niektórzy tak spoceni, że "total wkurw" w oczach... i stoi
    > taki jeden z drugim w korku gapiąc się na GPS'a bo ten im pewnie tak
    > trasę na mazury lub do trójmiasta wyznaczył 7kmą.
    > Kurcza przecież to miasto od południa mimo braku obwodnicy można
    > objechać przynajmniej na 2 sposoby, nie tracąc tyle czasu, paliwa i nerwów.
    > Niektórzy chyba wkrótce bez nawigacji do toalety nie trafia :|

    Wcale się nie dziwie że tak jest, już inni się wypowiedzieli dlaczego,
    więc nie będę się powtarzał
    Jednak ktoś może powiedzieć: "a co było jak nie było nawigacji?" albo,
    co już ktoś napisał "(...)jak nie było PMS?"
    Jeszcze kilkanaście lat temu ruch był znacznie mniejszy, obwodnic też
    było nie więcej niż teraz. Wystarczyło na mapę spojrzeć, wiedzieć gdzie
    zjechać z trasy.
    Ja planując wyjazd, tak jak też już padło w tym wątku, wybieram punkty
    które chce zobaczyć po drodze. Również jak na trasie, jak zobaczę coś
    ciekawego to się zatrzymuje. W przeciwieństwie do wielu znajomych, na
    wakacje z dziećmi jadę w dzień co by pozwiedzać, a nie tylko przejechać
    z pkt A do pkt B. Dodatkowa zaleta jazdy w dzień, to to że po
    przyjechaniu na miejsce wieczorkiem grzecznie wszyscy* idziemy spać, a
    nie jak po przyjeździe nad ranem dzieciaki gotowe do życia, bo się
    wyspały, a ja chodzę ja zombi po całonocnej trasie.
    Nawigacja w takim wypadku jest błogosławieństwem, ponieważ nie skupiam
    się na tym gdzie mam skręcić i czy aby już nie przejechałem, ale patrze
    na drogę aby było bezpiecznie. Kojarzysz widok kierowcy z mapą na kolanach?

    *)może nie wszyscy i nie koniecznie grzecznie;)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: