eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Strefa zamieszkania a parkowanie na przejściu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 66

  • 31. Data: 2010-03-04 15:56:16
    Temat: Re: Strefa zamieszkania a parkowanie naprzejściu
    Od: krzysiek82 <s...@u...pl>

    Cavallino pisze:
    > 2 na każde mieszkanie np.

    mało wykonalne, ciężko nawet tego wymagać.

    --
    krzysiek82


  • 32. Data: 2010-03-04 15:57:13
    Temat: Re: Strefa zamieszkania a parkowanie naprzejściu
    Od: krzysiek82 <s...@u...pl>

    Cavallino pisze:
    > 2 na każde mieszkanie np.

    ja mieszkając kiedyś w blokach bardziej wolałem z okna widok drzewek i
    trawnika niż parkingu z samochodami.

    --
    krzysiek82


  • 33. Data: 2010-03-04 16:13:13
    Temat: Re: Strefa zamieszkania a parkowanie naprzejściu
    Od: cztery <r...@d...trzy>

    W dniu 2010-03-04 15:52, Cavallino pisze:
    > Użytkownik "cztery" <r...@d...trzy> napisał w wiadomości
    > news:4b8fc210$1@news.home.net.pl...
    >>> Szkoda, że liczby miejsc parkingowych nie dostosowuje się do potrzeb
    >>> kierowców lecz spacerujących emerytów.
    >>
    >> A jaka to jest odpowiednia liczba miejsc parkingowych ?
    >
    > 2 na każde mieszkanie np.

    Niewykonalne.
    Przy moim bloku (7 kondygnacji, 10 klatek, po 3 mieszkania na
    kondygnacje) musialoby by byc 420 miejsc postojowych.
    Dlugosc budynku to 300 metrow. Miejsce postojowe ma 2.5 szerokosci metra
    i 5 metrow dlugosci.
    420 miejsc postojowych wymagaloby zajecia 1050 metrow dlugosci.
    W 2 rzedach - to 520 metrow dlugosci i 15 metrow szerokosci (5 metrowa
    jezdnia manewrowa).
    Gdyby parking mial 3 rzedy zmiescilby sie wzdluz budynku ale zajalby 25
    metrow szerokosci. Dodajaco do tego chodnik przy budynku (3 metry),
    jezdnie (6 metrow) masz 35 metrow szerokosci .
    Ktory z dzisiejszych dewelopeorow stawia bloki w odleglosci 40 metrow od
    siebie ?
    Gdzie zielen, miejsce na plac zabaw dla dzieci, smietniki ?
    A poza tym, dlaczego 2 a nie 3 miejsca na mieszkanie ? A dlaczego nie 4 ?


  • 34. Data: 2010-03-04 17:03:38
    Temat: Re: Strefa zamieszkania a parkowanie na przejściu
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
    news:4b8fae3f$1@news.home.net.pl...
    > Franc wrote:
    >
    >> Wiesz, na trawnikiach się zmieści dużo samochodów i będą stały tam
    >> bezpiecznie.
    > Oczywiście, skoro więc ludzie w danym miejscu masowo parkują na trawie,
    > to najwyraźniej miejsc parkingowych jest za mało, a trawników za dużo i
    > należy tych miejsc zrobić więcej. Miasto jest dla ludzi, a nie dla trawy.
    > Jeśli ktoś chce się bratać z przyrodą, to może zamieszkać na wsi (czego
    > wcale nie próbuję wyszydzać, a wręcz doskonale rozumiem).

    A jak wieś sprowadzi się do miasta i zachce zieleni na każdym kroku?
    neelix



  • 35. Data: 2010-03-04 17:06:15
    Temat: Re: Strefa zamieszkania a parkowanie na przejściu
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Robert_J" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:hmobb7$nts$1@inews.gazeta.pl...
    >> Jeśli ludzie
    >> parkują w miejscach "niedozwolonych" to najwyraźniej "dozwolonych" jest
    >> zbyt mało i tutaj jest problem.
    >
    > Owszem, jest to problem. Ale zwróć też szanowną uwagę na to, JAK parkują
    > ci szczęściarze, którym się udało. Często i gęsto "z fasonem", pod skosem,
    > zajmując dwa miejsca (bo już się prostakowi poprawić nie chciało). Jestem
    > tego świadkiem dzień w dzień, mam parking przed oknem.

    Tak parkują, ze przystawiają inne auta, które też parkują gdzie się tylko
    da. Stawiają wieczorem i wyprowadzają dopiero po południu. Jak taki burak
    kogoś zastawi to kogoś wyjeżdżającego do pracy czeka piesza wycieczka.
    neelix


  • 36. Data: 2010-03-04 17:07:35
    Temat: Re: Strefa zamieszkania a parkowanie na przejściu
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
    news:4b8faecf$1@news.home.net.pl...
    > neelix wrote:
    >
    >> Najlepiej przyblokować komuś wyjazd. Dzisiaj buc (znowu z rej. WE-co za
    >> puste chamy!) zablokował auto znajomej, a ona musi dojechać do roboty
    >> własnym pojazdem.
    > A kto mówi o blokowaniu wyjazdów? Mam na myśli miejsca, gdzie auto nikomu
    > nie przeszkadza i niczego nie utrudnia.

    Myślisz, ze te patafiany widzą coś więcej niż tylko siebie?
    neelix


  • 37. Data: 2010-03-04 18:46:58
    Temat: Re: Strefa zamieszkania a parkowanie na przejściu
    Od: to <t...@a...xyz>

    cztery wrote:

    >>> dlaczego tak sądzisz?
    >>
    >> Ponieważ posiadam organ myślący zlokalizowany pomiędzy uszami.
    >
    > A kazdy kto nie mysli jak Ty jest :
    > a. odmozdzony
    > b. nie czyta ze zrozumieniem

    Nie zawsze tak jest, ale najczęściej niestety tak. Szanuję odmienne
    zdanie oparte na sensownych przesłankach merytorycznych, ale to niestety
    rzadkość.

    --
    cokolwiek


  • 38. Data: 2010-03-04 18:47:52
    Temat: Re: Strefa zamieszkania a parkowanie na przejściu
    Od: to <t...@a...xyz>

    neelix wrote:

    > Myślisz, ze te patafiany widzą coś więcej niż tylko siebie? neelix

    Ale ja o nich nie mówię. Jak ktoś stawia auto w taki sposób, ze zastawia
    kogoś innego albo uniemożliwia wyjazd z bramy itp. to oczywiście
    zasługuje na krytykę.

    --
    cokolwiek


  • 39. Data: 2010-03-04 19:32:45
    Temat: Re: Strefa zamieszkania a parkowanie naprzejściu
    Od: to <t...@a...xyz>

    cztery wrote:

    >> Szkoda, że liczby miejsc parkingowych nie dostosowuje się do potrzeb
    >> kierowców lecz spacerujących emerytów.
    >
    > A jaka to jest odpowiednia liczba miejsc parkingowych ?

    Taka, żeby dla nikogo ich nie brakowało.

    > Bo z wlasnej
    > obserwacji - mieszkam w tym samym miejscu od 10 lat. Gdy zamieszkalem
    > nie bylo zadnych problemow z parkowaniem na miejscach rownoleglych przy
    > budynku. Po roku czy dwoch zrobiono z nich miejsca prostopadle. Kilka
    > lat temu wybudowano na przeciwko budynku parking o 3 rzedach miejsc
    > prostopadlych.
    > Dzis kierowcy parkuja... za parkingiem w czwartym rzedzie. To ile
    > powinno tych miejsc byc ?

    I tu powinieneś dojść do brawurowej konkluzji, że odpowiednia liczba
    miejsc parkingowych nie jest wartością stałą.

    --
    cokolwiek


  • 40. Data: 2010-03-04 19:33:46
    Temat: Re: Strefa zamieszkania a parkowanie naprzejściu
    Od: to <t...@a...xyz>

    krzysiek82 wrote:

    > ja mieszkając kiedyś w blokach bardziej wolałem z okna widok drzewek i
    > trawnika niż parkingu z samochodami.

    I kogo to obchodzi? Chcesz widzieć drzewka, zamieszkaj w lesie. W mieście
    priorytetem powinna być funkcjonalność, zieleń jest jak najbardziej ok,
    ale kosztem utrudnień dla ludności.

    --
    cokolwiek

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: