Ciekawym tematem może być przesunięcie lokalnego południa/północy pomiędzy Ukrainą
(jeśli będzie we wspólnym systemie
energetycznym), a powiedzmy Hiszpanią.
Jak jest z opłacalnością przesyłu na duże odległości?
Kiedyś wymyślą linie energetyczne na nadprzewodnikach.
Generalnie gdy się zastanowić co może Ukraina w UE, to my niemal na wszystkim
zostaniemy jak Himilsbach z angielskim.
Powinniśmy być ich przeciwnikiem ;-).


-----
> Byłoby pieknie, gdyby sie dało elektrownie zatrzymac na czas tego nadmiaru