eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmSteve odchodzi!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 800

  • 791. Data: 2011-09-08 09:30:41
    Temat: Re: Steve odchodzi!
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    news:j484u1.404.1@poczta.onet.pl...
    > "AL" <a...@s...tam> wrote in message
    > news:j47r4f$m84$1@inews.gazeta.pl...

    >> Drus sobie takie te(k)sty:
    >> gdyby iPhone sie na tym polu wyroznial - to wiedzielibysmy o tym z reklam
    >> ;)
    >
    > Apple nie poruszałby zagadnienia małej przewagi zasięgu skoro
    > traci się tą przewagę trzymając telefon w lewej ręce...

    No to juz wiem czemu nie jestem gejem - zawsze trzymam telefon w lewej rece.



  • 792. Data: 2011-09-08 12:28:32
    Temat: Re: Steve odchodzi!
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Andrzej Libiszewski" <a...@g...usunto.pl> wrote in message
    news:1qdwkv97zruo5$.sqxx4s9arn10.dlg@40tude.net...
    > Dnia Wed, 7 Sep 2011 17:23:38 -0500, Pszemol napisał(a):
    >>>> Taką bzdurę to już tylko Ty mogłeś wymyślić.
    >>>
    >>> Oddaję ten wątpliwy honor tobie.
    >>
    >> Co tu oddawać? To ty tą bzdurę wymyśliłeś przecież.
    >
    > Ja się nie chwaliłem tutaj, że mi iphone działa, a w promieniu
    > kilku kilometrów nie ma stacji bazowych.

    Bo promień kilku kilometrów to niewiele jeśli chodzi o GSM.
    Ale BTSy generalnie muszą być :-)


  • 793. Data: 2011-09-08 12:30:36
    Temat: Re: Steve odchodzi!
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Tomek" <p...@z...spamem.pl> wrote in message
    news:j49vt4$h01$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał :
    >> Tymczasem Andrzej uważa że dobre zdjęcia może tylko lustrzanka :-)
    >
    > I ma święta rację.
    >
    > A Tobie ile osób musi to napisać, żeby do tego pustego łba coś dotarło?
    > Szukasz na siłę poparcia dla swoich idiotycznych teorii? Pewnie połowa
    > chętnie by napisała, że mając 10 lat temu siemensa c75 zdjęcia z niego też
    > były dobre.
    > Coś to zmieni?

    A co ma zmieniać? Przecież ja rozumiem że dobre/złe to pojęcia względne.

    > Jak długo będziesz z siebie robił publiczne pośmiewisko?

    A to akurat mi zwisa czy ktoś interpretuje moją działalność w taki sposób
    :-)
    Wyrosłem już z nastolęctwa gdy zależało mi aby się ze mnie nie śmiali...
    Śmiech to zdrowie więc śmiej się do woli!


  • 794. Data: 2011-09-08 14:45:48
    Temat: Re: Steve odchodzi!
    Od: "Tomek" <p...@z...spamem.pl>


    Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał:

    > Wyrosłem już z nastolęctwa gdy zależało mi aby się ze mnie nie śmiali...

    To wielka odwaga przyznać się do czegoś takiego. Pewnie ciężko Ci było znosić te
    wszystkie wyśmiewania i drwiny. Tylko ciekawi mnie, jakiej wtedy religii
    broniłeś, że byłeś tak jak dzisiaj pośmiewiskiem?


  • 795. Data: 2011-09-08 16:59:16
    Temat: Re: Steve odchodzi!
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Tomek" <p...@z...spamem.pl> wrote in message
    news:j4akes$6gt$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał:
    >
    >> Wyrosłem już z nastolęctwa gdy zależało mi aby się ze mnie nie śmiali...
    >
    > To wielka odwaga przyznać się do czegoś takiego. Pewnie ciężko Ci było
    > znosić te wszystkie wyśmiewania i drwiny. Tylko ciekawi mnie, jakiej
    > wtedy religii broniłeś, że byłeś tak jak dzisiaj pośmiewiskiem?

    Szkoda że Ty ciągle jesteś niepewny siebie i szukasz dowartosciowania
    w tym co o tobie koledzy powiedzą uważając aby się przypadkiem nikt
    z Ciebie nie wyśmiał kupujesz nawet telefony które koledzy akceptują...
    Być może kiedyś z tego wyrośniesz, czego Ci życzę.


  • 796. Data: 2011-09-08 20:05:17
    Temat: Re: Steve odchodzi!
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    news:j4aalo.i0.0@poczta.onet.pl...
    > "Tomek" <p...@z...spamem.pl> wrote in message
    > news:j4akes$6gt$1@news.onet.pl...
    >> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał:
    >>
    >>> Wyrosłem już z nastolęctwa gdy zależało mi aby się ze mnie nie śmiali...
    >>
    >> To wielka odwaga przyznać się do czegoś takiego. Pewnie ciężko Ci było
    >> znosić te wszystkie wyśmiewania i drwiny. Tylko ciekawi mnie, jakiej
    >> wtedy religii broniłeś, że byłeś tak jak dzisiaj pośmiewiskiem?
    >
    > Szkoda że Ty ciągle jesteś niepewny siebie i szukasz dowartosciowania
    > w tym co o tobie koledzy powiedzą uważając aby się przypadkiem nikt
    > z Ciebie nie wyśmiał kupujesz nawet telefony które koledzy akceptują...
    > Być może kiedyś z tego wyrośniesz, czego Ci życzę.

    Zaiste pszemolowa walka do ostatniego posta na usenecie swiadczy o pewnosci
    siebie. Przeciez to jest wlasnie dowod na kompulsywna walke by "moje bylo na
    wierzchu", czyli na dodanie sobie wartosci, zludne to bardzo.


  • 797. Data: 2011-09-08 23:16:16
    Temat: Re: Steve odchodzi!
    Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>

    Dnia Tue, 06 Sep 2011 18:51:59 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
    > W dniu 2011-09-06 17:35, Jacek Osiecki pisze:
    > (...)
    >> Jak na razie, jedyne "natchnione" teksty są autorstwa "antyajfoniarzy".
    > ROTFL - a Ty nawet nie możesz im zaprzeczyć i zamiast faktów wypisujesz
    > tylko kawałki w stylu 'mi nie jest potrzebne' itd.

    Ja nikomu nic nie wmawiam, w przeciwieństwie do Ciebie.

    >> I jakimś cudem to oni mają poczucie misji i głoszenia wszem i wobec prawdy
    >> objawionej.
    > Wręcz przeciwnie. To są po prostu fakty, a nie misja. gdyby im ktoś
    > nie próbował udowadniać jaki to iphone jest super, to by dyskusji nie

    Zacytuj JEDNO miejsce gdzie napisałem że iphone jest super. Naprawdę,
    wystarczy jedno.

    >>> Zaprzeczasz słowom SJ?
    >> A co, nie wolno? Nie jest dla mnie bogiem, może dla Ciebie jest?
    > Zaprzeczaj sobie, nawet dla zasady.

    Czyli uważasz że wielbię SJ i uważam go za nieomylnego? Szczerze współczuję
    - trzeba być naprawdę mocno ograniczonym by tak szufladkować ludzi tylko
    dlatego że mają jakiś tam telefon...

    >>> O potwierdzonych badaniach oraz cofnięciu
    >>> rekomendacji przez organizacje konsumenckie już nie wspominając.
    >> Szczerze mówiąc zupełnie mnie to nie obchodzi.
    > No pewnie - są fakty, to należy napisać, że mnie to nie interesuje.

    Po prostu mnie nie obchodzą jakieś "rekomendacje organizacji konsumenckich".
    Jak wybieram jakiś produkt, to nie obchodzi mnie czy jakieś organizacje go
    uważają za fajny, nie zwracam uwagi na plakietki o tym że dostał takie czy
    śmakie nagrody. Interesuje mnie to jak on działa i na ile są zadowoleni jego
    użytkownicy.

    >> zbadać temat. Są relacje osób które mają problem z zasięgiem w ip4, tak samo
    >> jak takich które tych problemów nie mają. A jak będę kupował ip4 to najwyżej
    >> będę nosił w kondomiku - chyba że uznam to za zbyt dużą wadę...
    > Wzorcowe.

    Ach, jakież Ty potrafisz walić celne i treściwe riposty! Rozwiń swoją
    "głęboką" myśl...

    >> Wiem że był problem, apple rozdawało kondomy, a potem chyba SJ mówił że to
    >> problem softu i jest naprawione. Pewnie ściemnia, ale jak pisałem -
    >> niespecjalnie mnie to teraz interesuje.
    > Znaczy mało wiesz, ale głos zabierać będziesz, ponieważ to Ciebie nie
    > interesuje. Wot logika...

    Po prostu nie zajmę stanowiska co do tego czy ip4 traci zasięg czy nie - nie
    mam możiwości sprawdzenia tego. Rozdawanie kondomików sugeruje że traci -
    ale znam osoby które twierdzą że nic takiego się nie dzieje, a wiem że nie
    gadałyby bzdur tylko przy pierwszym problemie wściekły się na źle działający
    telefon.

    >>>>> Tak? Ciekawe. Jakoś w aparatach fotograficznych to działało wcześniej.
    >>>> Tylko rozmawiamy o telefonicznych :)
    >>> Nie, mowa jest o innowacyjności.
    >> Czyli na tej samej zasadzie nie była innowacyjna pierwsza komórka z
    >> kolorowym ekranem, bo przecież od dawna istniały kolorowe kineskopy.
    > Wolne żarty - czym się różni aparat fotograficzny od aparatu w
    > telefonie? Technicznie zdaje się niewiele.

    I co to zmienia? Mapy komputerowe istniały od lat, system GPS również,
    a jednak stworzenie prostych GPSów do montowania w samochodzie było
    rewolucją. To, że coś było technicznie możliwe nie umniejsza faktu wdrożenia
    danego rozwiązania tak by wniosło nową jakość.

    >> Nie jest niczym odkrywczym telefon z javą, bo już 10 lat wcześniej
    >> komputery obsługiwały javę... itp.
    > Ano nie.

    Pewnie że nie. Walić to, że w końcu można było odpalić jakąś aplikację bez
    konieczności siadania przy komputerze...

    >> porównywałem na ip3gs i galaxy s2 - może inaczej to wygląda, ale skutek ten
    >> sam. Who cares?
    > Zapytaj.

    No to pytam. Czym to się różni? Obraz po obróceniu o 90 stopni iphone'a
    różni się od tego po obróceniu o 90 stopni samsunga galaxy s2? To dopiero
    rewelacje...

    >> No i nic z tego. Dla Ciebie brak flasha jest wadą, dla mnie nie.
    > Dla mnie? Czemu przy okazji pominąłeś javę i wideokonferencje?

    O javie pisałem już wystarczająco wiele razy. Fajna, ale nie niezastąpiona.
    Tak samo można płakać, że na nokiach nie odpalisz aplikacji Windows Mobile
    albo IOSowych - a przecież można by to zaimplementować, emulując WM/IOS.
    Wideokonferencje - nie używam, pewnie gdybym używał to bym nie wybrał
    iphone'a (brak wsparcia dla rozmów video i danie zamiast tego jakiegoś
    "facetime" to porażka). Z video nie korzystałem choćby dlatego, że nie
    miałem żadnego telefonu z kamerką z przodu ;)

    >>>> Java - fajna, są w niej aplikacje... tak
    >>>> samo jak aplikacje pod Windows Mobile czy IOS.
    >>> Nie, nie tak samo - w IOS ich nie uruchomisz.
    >> Tak samo pod Windows Mobile nie uruchomisz aplikacji IOS.
    > Ściemniasz jak zwykle. Uruchomisz aplikacje w javie.
    > Nigdzie nie pisałem o uruchamianiu aplikacji IOS gdzieś
    > indziej.

    I co z tego że nie pisałeś? Ja piszę. Na iphonie nie odpalisz javy,
    na symbianie nie odpaisz aplikacji WM, na WM nie odpaisz symbianowych.


    >> A po grzyba? Flash to syf do zaśmiecania ekranu, pomijając nieliczne
    >> wyjątki. Dużo ważniejsze od flasha jest to, żeby javascript był poprawnie
    >> interpretowany...
    > A co - masz jakiś problem? Nawet Opera mini całkiem przyzwoicie
    > obsługuje javascript.

    Miewałem problemy z operą mobile/mini przy niektórych bardziej
    zaawansowanych stronkach z ajaxem - mimo że wszędzie na stacjonarkach używam
    Opery, a rozwiązanie Opery z zoomowaniem stron uważałem za genialne, trudno
    się było tym cieszyć gdy działało "tak sobie".
    Dopiero przy iphonie zacząłem korzystać z internetu w komórce -
    i największym problemem są tylko nadgorliwi webmasterzy, którzy na siłę
    serwują stronę w okrojonej wersji "mobile" gdy tylko widzą po drugiej
    stronie telefon...

    >>> Pisałem - Twój wybór. Póki co, to Ty próbujesz mi udowodnić czego
    >>> niby wyznawcą jestem i że braki IP4 można zastąpić czymś innym.
    >>> Nawet w tej wypowiedzi.
    >> Ty mi wmawiasz że jestem wyznawcą apple bo posiadam iphone'a i śmiem
    >> twierdzić że nadaje się on do użytku.
    > Nieprawda - zaprzeczenie Twojej tezy masz powyżej, w cytacie.

    Nawet mi się nie chce komentować :) Jeszcze raz:

    >> dla jednego najważniejsze będzie wysyłanie plików po BT, inny nie tknie się
    >> telefonu który ma kiepskie wybieranie głosowe, jeszcze inny będzie zwracał
    >> uwagę na to że wbudowany aparat fotograficzny musi mieć 7Mp i flasha.
    >> A jeszcze inny uzna że ten telefon jest cool i trendy. Twój problem polega
    >> na tym, że we wszystkich użytkownikach iphone'a widzisz wyłącznie ostatnią
    >> grupę...
    > Właśnie udowodniłeś, że nie rozumiesz tego na co odpowiadasz.

    To usiądź spokojnie i przeczytaj jeszcze raz dyskusję - ja zareagowałem tylko
    na to, że kogoś się nazywa fanatykiem i wyznawcą tylko i wyłącznie dlatego
    że posiada iphone'a i nie chce go wyrzucić do śmieci.

    >> - i podejmują wybór
    >> na podstawie obu kategorii, a nie tylko jednej z nich. Tobie przeszkadza
    >> brak javy i mmsów, a komuś innemu nie - i proste.
    > Świadomi użytkownicy nie będą wciskali innym, że ich wyrób jest super,
    > ponieważ 'spełnia' ich wymagania i resztę można 'olać'.

    Znowu portalisz o tym wciskaniu że coś jest super...

    >> Mam gdzieś "innowacyjność" produktu.
    > No zobacz, zaprzeczasz idei, czy zasadności wielu zakupów.

    Oj, straszne. Kupuję to czego potrzebuję, jeśli Ty kupujesz by potem się
    obnosić z innowacyjnością... cóż, szanuję Twoje decyzje.

    >> Mam gdzieś wysyłanie plików po BT,
    > To oczywiste, przecież go nie ma.

    Wcześniej miałem telefony to obsługujące i... wyobraź sobie, też mnie nie
    obchodziło wysyłanie plików po BT.

    >> jestem w stanie sobie wyobrazić że mogą być sytuacje gdzie jest to
    >> przydatne.
    > Serio?

    No serio serio. Tylko w przeciwieństwie do Ciebie nie uważam tego za
    najważniejszą cechę telefonu.

    >> Nie interesuje mnie flash, który nawet w przeglądarce na
    >> komputerze jest zarazą, trochę żal mi javy ale bez niej przeżyję.
    > Bosko.

    No bosko. Równie dobrze mogę stwierdzić że Ty jesteś poszkodowany bo
    nie możesz skorzystać z wielu całkiem niezłych aplikacji napisanych pod IOS.
    Na tej samej zasadzie Ty będziesz twierdził że przecież nie potrzebujesz ich
    do szczęścia...

    >> Mam za to telefon, który oferował wybieranie głosowe o całą epokę lepsze
    >> niż wszystkie konkurencyjne dostępne na rynku. Może teraz inne telefony mają
    >> to równie dopracowane (na HTC Desire zdecydowanie tak nie jest - chyba że
    >> trzeba siedzieć po forach i ściągać masę programików by było używalne), ale
    >> gdy kupowałem telefon to tak nie było.
    > Telefon dedykowany do wybierania głosowego.

    Naucz się czytać. W moim przypadku akurat wybieranie głosowe zaważyło.
    Tak samo, jak u Ciebie przesyłanie plików po BT.

    > Ciekawe jak pracuje z zestawami głośnomówiącymi BT w samochodach :)

    Wyobraź sobie, że właśnie pod kątem takiego zestawu wybrałem iphone'a.
    Nareszcie mogłem normalnie korzystać zamiast nagrywać setki etykiet
    głosowych i modlilć się by wypowiadając je trafić w tę samą intonację
    co przy nagrywaniu...

    >> A Samsung Galaxy S2 dorobił się możliwości ładowania z użyciem ładowarki
    >> samochodowej? Nie? No proszę, sami wyznawcy samsunga!
    > Oczywiście - 12 czy 24V?

    Bez kozery powiem 48. Zanim coś napiszesz to się zastanów - S2 kupują
    głównie TIRowcy? Jak dla mnie, brak możliwości ładowania telefonu podczas
    jazdy jest zdecydowanie większą wadą niż brak javy czy przesyłanie plików
    po BT.

    >> Może dla Ciebie jest ważniejsze rozsyłanie plików po BT - nie wiem, religia
    >> Ci nakazuje czy co...
    > Ważniejsze? Od czego? Brak tej funkcjonalności to pewna forma
    > kastracji.

    Źle działające wybieranie głosowe albo problemy z ładowaniem telefonu to też
    pewna forma kastracji. ICMPTZ? BTW, pobawiłem się HTC desire by zobaczyć to
    świetne wybieranie głosowe Androida... Działa, ale funkcjonalnie nadal
    daaleko w tyle za iphonem. Może po spędzeniu tygodnia na forach w
    poszukiwaniu odpowiednich aplikacji i konfigurowaniu tego by się zbliżyło -
    nie wiem... Szybkie googlanie za "HTC Desire wybieranie głosowe" skierowało
    na fora gdzie były raczej pytania niż odpowiedzi.

    >> Nie potrafisz dopuścić do siebie faktu, że nie wszyscy
    >> to uznają za niezbędne i inne cechy telefonu mogą zaważyć bardziej od tego
    >> nieszczęsnego BT?
    > Wręcz przeciwnie.

    Na razie wygląda na to że jednak nie potrafisz :)
    --
    Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
    I don't want something I need. I want something I want.


  • 798. Data: 2011-09-09 08:59:44
    Temat: Re: Steve odchodzi!
    Od: "Tomek" <p...@z...spamem.pl>


    Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał:


    > Szkoda że Ty ciągle jesteś niepewny siebie i szukasz dowartosciowania
    > w tym co o tobie koledzy powiedzą uważając aby się przypadkiem nikt
    > z Ciebie nie wyśmiał kupujesz nawet telefony które koledzy akceptują...
    > Być może kiedyś z tego wyrośniesz, czego Ci życzę.

    Aleś ty głupi. Szkoda słów. Tak się składa, że to ja jestem autorytetem wśród
    moich znajomych i mnie się pytają jaki telefon im radzę kupić. I fakt, tym
    tępym, bez wymagań, też polecałem iGeja.


  • 799. Data: 2011-09-19 16:31:28
    Temat: Re: Steve odchodzi!
    Od: Mikolaj Machowski <m...@w...pl>

    ALEX napisał:
    >>> Droid to taka popierdułka, miał być Destroyer Droid wyszedł Jar-Jar,
    >>
    >> Nie przesadzajmy - mnóstwo niedoróbek, ale rozwija się w mniej więcej
    >> dobrym kierunku.
    >
    > Tu nie chodzi o błędy wieku dziecięcego, tylko o jakąś takąś
    > dziecinność. I garb linuksów.

    Dziecinność i błędy wieku dziecięcego są ze sobą nierozerwalnie
    powiązane. Problem w Google jaki IMO widać, jest taki że tam chyba nigdy
    nie było naprawdę solidnego kontaktu z użytkownikiem. Brak wsparcia
    i pomocy przy wszystkich usługach - niech sobie ludzie dadzą radę. To
    się powoli zmienia. Przestają projektować Androida dla siebie
    a zaczynają dyskusję z klientami.

    >>> ios
    >>> jest na przedpotopowym sprzęcie, pamiętającym ostatnie dinozaury.
    >>
    >> I tak nowszym niż to serwuje Nokia.
    >
    > Uważasz że iP4 serwuje więcej niż n8?

    Tak. Dla mnie najważniejszy jest ekran i nadal iP4 przeważa.

    >>> No nic, jak Nokia dalej będzie tak pieprzyć Symbiana to zobaczę co
    >>> to za cudo Maemo/Meego,
    >>
    >> Intel przygotowuje publikę do wyciągnięcia przewodu z kontaktu.
    >
    > Aż tak źle? Nokia wydała ostatnio n9 z Meego.

    Takie były zobowiązania kontraktowe starej Nokii wobec Intela. Sam
    Intel zaczyna współpracę z Google (a może odwrotnie) i kolejne wersje
    Androida będą optymalizowane także na procesy Intela.

    > Na razie mam Annę i widoki na Belle, może na następcę. A co będzie potem
    > obaczy się

    Oficjalne info jest takie, że jakaś forma wsparcia dla Symbiana będzie
    do 2016 roku. Dużo zależy od przyszłości Qt. O ile nikt nie zaora
    projektu to będzie można liczyć na ciekawe programy aż do rozsypania się
    sprzętu ze starości.

    m.


  • 800. Data: 2011-09-19 17:17:33
    Temat: Re: Steve odchodzi!
    Od: ALEX <c...@g...pl>

    W dniu Pn 19 09 2011 18:31, Mikolaj Machowski pisze:

    >>>> ios
    >>>> jest na przedpotopowym sprzęcie, pamiętającym ostatnie dinozaury.
    >>>
    >>> I tak nowszym niż to serwuje Nokia.
    >>
    >> Uważasz że iP4 serwuje więcej niż n8?
    >
    > Tak. Dla mnie najważniejszy jest ekran i nadal iP4 przeważa.

    Strasznie dużo tych przewag podałeś.
    >

    --
    ALEX generał lejtnant Pod Cusimą flota japońska nie tylko zatopiła flotę
    rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy :-D

strony : 1 ... 30 ... 70 ... 79 . [ 80 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: