"Artur Maśląg" <f...@p...com> wrote in message
news:j3u411$g7l$1@mx1.internetia.pl...
> W dniu 2011-09-03 20:59, Pszemol pisze:
>> "Artur Maśląg" <f...@p...com> wrote in message
>> news:j3tt3k$rm1$1@mx1.internetia.pl...
>>> W dniu 2011-09-03 14:56, Pszemol pisze:
>>> (...)
>>>> Nie skumałeś dowcipu, dziadku.
>>>
>>> Pewnie tak samo jak Twoich wywodów o doskonałościach sprzętu
>>> z wiadomym logiem.
>>>
>>>> Nie masz problemów bo nie masz na co się powoływać, prawda?
>>>> Widzisz - będąc sam inżynierem wiem jak się poprawnie testuje
>>>> software bez potrzeby zwalania winy na jakieś znane od dawna
>>>> wady hardware które mają do tego łatwy sposób zapobiegania im.
>>>
>>> LOL - nie wiedziałem, że poprawne testowanie software jest w stanie
>>> naprawić błąd hardwarowy, który skutkuje spadkiem/zanikiem
>>> sygnału po wzięci iPhona do ręki.
>>
>> Nic takiego nie napisałem i dziwi mnie że tak mogłeś zinterpretować
>> to co napisałem...
>
> Dobre, dobre. Jakim cudem software może zapobiec problemom z
> transmisją, skoro przyczyną jest wada hardwarowa i nie da się
> tego ominąć?

Ależ właśnie da się ominąć... wystarczy nie zwierać elektrycznie
lewego dolnego roku aparatu gdzie stykają się dwie anteny.

> To zdaje się metodologia rodem z Apple - taki
> marketingowy inżynierek, który tłumaczy, że wszystko jest dobrze,
> ale to ludzie źle telefon trzymają i w sumie to ich wina.

Nie, nie mówi że to ich wina, tylko przyznaje się do problemu
i uczy jak sobie z problemem poradzić. Ale nie wszyscy jak widać
chcą sobie poradzić: testują software umyślnie zwierając anteny :-)
Toż to przykład wyjątkowej inteligencji... :-)

do góry

"Andrzej Libiszewski" <a...@g...usunto.pl> wrote in message
news:mej6n1jc5go2$.ojwgbsibkzh8$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 3 Sep 2011 13:14:44 -0500, Pszemol napisał(a):
>
>> "Andrzej Libiszewski" <a...@g...USUNTO.pl> wrote in message
>> news:4e62471c$0$2489$65785112@news.neostrada.pl...
>>> W dniu 2011-09-03 17:08, Pszemol pisze:
>>>> "kakmar" <k...@g...com> wrote in message
>>>> news:j3r53a$1u9$1@news.onet.pl...
>>>>> Dokładnie, to co jest teraz dostępne na rynku w telefonach, zadziwia
>>>>> jakością. Mimo że przez optykę, a właściwie jej brak, zastosowanie
>>>>> tych
>>>>> aparatów jest bardzo ograniczone. Patrząc jednak na zachodzące zmiany
>>>>> widać
>>>>> że postęp jest ogromny. Całkiem szybki AF i 720p jest już właściwie
>>>>> standardem, i to na mnie robi wrażenie z perspektywy ostatnich lat.
>>>>
>>>> Nie przeszkadza to niektórym "betonowcom" napisać że nie wyobrażają
>>>> sobie dobrych zdjęć pochodzących z aparatu w telefonie komórkowym.
>>>> Cieszę się że zgodnie sprzeciwiamy się takim niedoinformowanym
>>>> komentarzom :-)
>>>
>>> Niektórzy po prostu od zdjęć wymagają czegoś więcej, niż jest w stanie
>>> dać
>>> telefon. Jakikolwiek.
>>
>> Czy ktoś temu zaprzecza?
>> Ale po co taki człowiek krytykuje RELATYWNIE DOBRE zdjęcia z telefonu
>
> Zdjęcie albo jest dobre, albo nie. "Relatywna dobroć" mnie zupełnie nie
> interesuje.

Pojęcie "dobre" jest samo w sobie względne, relatywne...
Piszesz po prostu brednie.

>> skoro jedyne co ma do powiedzenia to że z lustrzanki cyfrowej są lepsze?
>
> Kompakty również są lepsze.

Są kompakty które są lepsze, są takie które są gorsze.
Właśnie dlatego że dobre/lepsze/złe/gorsze to pojęcia względne
bo dla każdego oceniającego znaczą troszkę co innego.

do góry

"kakmar" <k...@g...com> wrote in message
news:j3vgpt$o8k$1@news.onet.pl...
> Dnia 03.09.2011 Pszemol <P...@P...com> napisał/a:
>>
>> Nie przeszkadza to niektórym "betonowcom" napisać że nie wyobrażają
>> sobie dobrych zdjęć pochodzących z aparatu w telefonie komórkowym.
>> Cieszę się że zgodnie sprzeciwiamy się takim niedoinformowanym
>> komentarzom :-)
>>
> Ależ Ty tendencyjnie wycinasz. Napiszę jeszcze raz i postaram się jaśniej.
> Obecnie standardem w znanych mi telefonach jest aparat, który umożliwia
> zrobienie czytelnej fotki kartki A4 z tekstem, odczytanie kodu kreskowego.
> Nada się awaryjnie do zrobienia jakichś fotek, na których całkiem sporo
> da się zobaczyć. Ale, małpą fotek poglądowych np. z terenu wystarczy ~3
> z _obiektywem_ 25mm, telefonem trzeba ich naklepać ~10. Ale się da, jak
> się ktoś uprze. Tyle że efekt też nie będzie tak samo dobry.
> I jeszcze raz, zadziwia to że w ogóle się da. To co do niedawna było
> dostępne w modelach "dedykowanych" specjalnie do robienia lepszych zdjęć,
> gdzie "aparat" wpływał na kształt obudowy, obecnie jest standardem.
>
> Nie wiem jakie fotki robisz swoim telefonem, wiem jakie sam robię swoim.
> Wiem też że mimo że fotki są coraz lepsze, to jeszcze długo nie zastąpią
> tego co daje tani kompakt.

Tak jak pisałem obok - dobre fotki to pojęcie względne i dla każdego
znaczy coś innego bo każdy z nas robi pewnie trochę inne fotki...

p.s. czy robiłeś kiedyś osobiście jakiekolwiek zdjęcia apratem iPhone 4?

do góry

"ALEX" <c...@g...pl> wrote in message
news:j3u082$mke$1@inews.gazeta.pl...
> W dniu So 3 09 2011 21:23, Pszemol pisze:
>
>>>>>> Po co te emocje?
>>>>>> Nie potrafisz się opanować i znieść z honorem krytykę swojego rzęcha?
>>>>>
>>>>> Odpowiesz wreszcie gdzie napisałem turbo, manipulancie?
>>>>> A krytykować to trzeba umieć, a tej umiejętności nie posiadasz.
>>>>
>>>> A gdzie ja napisałem że Ty napisałeś turbo? :-)
>>>>
>>>> Turbo to ja zgadłem, bo przecież nie mogłeś zmieścić
>>>> wolnossącego silnika 150KM o dużej pojemności skokowej
>>>> pod maskę samochodu o wymiarach zabawkowych... :-)
>>>
>>> No to zgaduj dalej.
>>> A co do pogiętych i zdrowo poharatanych blach umiesz się odnieść,
>>> czy dalej będziesz znikał niewygodne tematy?
>>
>> To Twoje "Mam coś czego nie ma nikt :-)" co kosztowało majątek
>> ma jeszcze pogięte i zdrowo poharatane blachy? Dziwny jesteś...
>
> A coś taki zdziwiony jakbyś zobaczył drewniane 5 dolców w aerozolu?
> Pisałem przecie że to dupowóz a nie przedłużenie fiuta. Slinky ma mieć moc
> silnika, a nie emejzin-metroseksualny wygląd. Podobnie jak fon ma mieć
> wszelkie dostępne funkcjonalności, a nie świecić się jak psu jajca.

Twoja argumentacja jest naprawdę fascynująca...
Wydałeś majątek na złoma, którego mogłeś kupić taniej, tylko dlatego
że ma w oryginalny sposób powyginane blachy bo panicznie boisz się
aby w swoim środowisku nie być uznany za geja ani za metroseksuala?
Tylko jedna kategoria ludzi przejmuje się tym aby za geja nie być wzięta:
to są właśnie geje którzy jeszcze z ukrycia nie wyszli :-) Przemyśl to
sobie.

do góry

"AL" <a...@s...tam> wrote in message news:j42102$q2d$1@inews.gazeta.pl...
> W dniu 2011-09-03 17:12, Pszemol pisze:
>> "ALEX" <c...@g...pl> wrote in message
>> news:j3sv6o$os6$1@inews.gazeta.pl...
>>>> Po co te emocje?
>>>> Nie potrafisz się opanować i znieść z honorem krytykę swojego rzęcha?
>>>
>>> Odpowiesz wreszcie gdzie napisałem turbo, manipulancie?
>>> A krytykować to trzeba umieć, a tej umiejętności nie posiadasz.
>>
>> A gdzie ja napisałem że Ty napisałeś turbo? :-)
>>
>> Turbo to ja zgadłem, bo przecież nie mogłeś zmieścić
>> wolnossącego silnika 150KM o dużej pojemności skokowej
>> pod maskę samochodu o wymiarach zabawkowych... :-)
>
> to bys sie zdziwil, co ludzie potrafia zrobic
>
> a tak odnosnie Golfa:
> http://www.autocentrum.pl/dane-techniczne/volkswagen
/golf/iv-hatchback-3.2-i-vr6-24v-rsi-240km.html

Czy to jest ten sam silnik 3,2 co montują w Audi A6?

do góry

"Przembo" <x...@x...xx> wrote in message
news:j3vgnb$nq5$1@news.onet.pl...
> *Pszemol* w wiadomości news:j3suhk.2ok.0@poczta.onet.pl napisał(a):
>> Turbo to ja zgadłem, bo przecież nie mogłeś zmieścić
>> wolnossącego silnika 150KM o dużej pojemności skokowej
>> pod maskę samochodu o wymiarach zabawkowych... :-)
>
> Dobrze że producent nie zna Twoich rewelacji i od lat w fajnych wersjach
> wkłada silniki o podobnej pojemności jak najlepsze auto japońskie na
> świecie... Amerykańscy inżynierowie jak rozumiem do Golfa wstawili
> by w najlepszym razie 1.5 lub 10. z motocykl, tak? :-)

Relaks - podroczyć się z Alexem nie wolno? :-)

do góry

"AL" <a...@s...tam> wrote in message news:j424rr$9d7$1@inews.gazeta.pl...
> Kazdy (procz uzytkownika iPhone'a) do wyboru ma pare ofert nawigacji -
> lepszych czy gorszych, ale o szczegolowosci aktualnych map zblizonych
> do siebie (navteq lub teleatlas)

Nie kłam, bo na iPhone też jest kilka lepszych czy gorszych do wyboru.

do góry

W dniu 2011-09-05 15:03, Pszemol pisze:
> "AL" <a...@s...tam> wrote in message news:j424rr$9d7$1@inews.gazeta.pl...
>> Kazdy (procz uzytkownika iPhone'a) do wyboru ma pare ofert nawigacji -
>> lepszych czy gorszych, ale o szczegolowosci aktualnych map zblizonych
>> do siebie (navteq lub teleatlas)
>
> Nie kłam, bo na iPhone też jest kilka lepszych czy gorszych do wyboru.

przyklady (procz TomTom)

--
pozdr
Adam (AL)
TG

do góry

Dnia Mon, 05 Sep 2011 16:01:36 +0200, AL napisał(a):

> przyklady (procz TomTom)

Nie chciałbym jątrzyć, ale...

iGo
Navigon
Garmin
Sygic
CoPilot
NDrive
ze swojskich - MapaMap

i jeszcze kilkanaście mniej znanych, a nawet Nokia Maps przez wuwuwu.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Sekte to ma Nokia w postaci takich troli jak ty "- Paweł "robbo" Kamiński
aka Jan Strybyszewski

do góry

W dniu 2011-09-05 16:10, Waldek Godel pisze:
> Dnia Mon, 05 Sep 2011 16:01:36 +0200, AL napisał(a):
>
>> przyklady (procz TomTom)
>
> Nie chciałbym jątrzyć, ale...
>
> iGo
> Navigon
> Garmin
> Sygic
> CoPilot
> NDrive
> ze swojskich - MapaMap
>
> i jeszcze kilkanaście mniej znanych, a nawet Nokia Maps przez wuwuwu.
>
ok - chcialem ta informacje wydobyc od Przemola, bo jak dotad to zawsze
wymagal od innych, samemu robiac uniki.

p.s.
nie sadzilem, ze tego juz tyle - widac sie rozwija, ale czy dzialaja tak
jak pierwowzory z innych systemow?

--
pozdr
Adam (AL)
TG

do góry