-
321. Data: 2011-08-29 21:46:43
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Mon, 29 Aug 2011 16:16:24 +0100, Waldek Godel napisał(a):
> Dnia Mon, 29 Aug 2011 17:05:15 +0200, AL napisał(a):
>> Ciekawe czy iPhone tak potrafi, czy jedynie ogranicza sie do zwyklego
>> hotspotu przekazujacego internet na inne urzadzenia (sprawdzilem - i to
>> na iPhone dziala dobrze) - bo to przeciez niepotrzebne.
> Nie potrafi, w systemie iOS w ogóle nie istnieje plik jako taki*. Są tylko
[ciach]
> * - niektóre programy mają obsługę plików, ale są to pliki tylko dla nich.
> Np. instalacja VLC playera pozwala wgrywać filmy z itunes, ale ani system
> nie widzi tych filmów, ani VLCplayer nie widzi filmików nagranych przez
> telefon. Ot, taka schizofrenia, nie wie lewica co robi prawica.
Ot, taka schizofrenia dzięki której nie ma problemu złośliwego
oprogramowania... Można się kłócić czy to dobrze czy źle - IMHO w telefonie
(gdzie człowiek trzyma nieraz wrażliwe dane typu numery kont/kart, hasła)
nie jest to takie złe podejście. Tylko iphone'owi brakuje jakiegoś wspólnego
schowka za pomocą którego można by było dane między aplikacjami wymieniać -
to niestety jest błąd.
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.
-
322. Data: 2011-08-29 21:57:07
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Mon, 29 Aug 2011 13:41:34 +0100, Waldek Godel napisał(a):
> Dnia Mon, 29 Aug 2011 12:19:31 +0000 (UTC), Jacek Osiecki napisał(a):
>> To dropbox jest płatny?
> A daje już bezpłatną transmisję danych? Coś przeoczyłem? Od kiedy?
Znajomy się zachwyca że ileś tam GB ma za fri na dropboxie. Nie wiem, nie
wnikałem...
>> I oczywiście zniknąłeś wifi...
> Bo oczywiście tanie telefony zawsze mają wifi, oczywiście obsługują
> standardy typu OBEX po wifi i oczywiście możesz wysłać z gejfona plik po
> Wifi? Serio? Co palisz?
Ot tak "po wifi" to nic nie idzie, ale mailem czy jakimś programikiem
kontaktującym się z serwerem już jak najbardziej prześlesz.
Powiadasz że są jeszcze telefony bez wifi?
>> Nie każdy potrzebuje też przesyłać po BT. Jeden będzie się nabijał z
>> drugiego że nie ma BT, drugi z pierwszego że nie ma dropboxa, a trzeci że
>> nie mogą skonfigurować IMAPa :)
> Nabijać się może. Ale każdy w końcu spotyka się z koniecznością przekazania
> drugiemu wizytówki, niekoniecznie swojej. W każdym standardowym telefonie z
> BT to bajecznie proste.
I mogliby to dodać w iphonie, może w końcu do tego dorosną tak jak dorośli
do obsługi MMSów.
>> Ja od nikogo niczego nie oczekuję. Po prostu tłumaczę, jak debilne jest
>> założenie że każdy posiadacz iPhone'a to jest fanboj. Swoją drogą, agresja
>> i zacietrzewienie antyfanbojów jest takie że nawet fanboje apple'a wysiadają :)
> Nie tłumaczysz - ewangelizujesz. Jak prawie każdy wyznawca.
Nazywaj sobie jak chcesz. Na razie to Ty usiłujesz mi wmówić, że telefon
jest gówniany bo czegoś tam nie ma, a jeśli tego nie potrzebuję to znaczy że
się nie znam i na pewno potrzebuję. Ja bynajmniej nie wmawiam Ci że iphone
jest najcudowniejszym telefonem, tylko tłumaczę Ci jak głupiemu że trzeba
być skończonym debilem by każdego użytkownika iphone uznać za fanboja.
>> Tylko że jakimś cudem ci biedni uciśnieni ajfoniarze niespecjalnie płaczą
>> nie móc przesyłać plików BT. Najwyraźniej da się to spokojnie czymś
>> zastąpić. Tak samo jak niektórym wystarczy UMTS i nie będą płakali że ich
>> telefony nie obsługują HSDPA, innym wystarczy wifi g mimo że istnieje dużo
>> szybsze wifi n...
> Jakoś dzieci w Etiopii niespecjalnie płaczą nie mogąc jeść kawioru z
> szampanem. Najwyraźniej mogą to czymś zastapić.
Chyba szkoda czasu na dyskusję z Tobą, skoro sięgasz po tak debilne
porównania.
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.
-
323. Data: 2011-08-29 22:09:33
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Mon, 29 Aug 2011 13:49:31 +0100, Waldek Godel napisał(a):
> Dnia Mon, 29 Aug 2011 12:14:16 +0000 (UTC), Jacek Osiecki napisał(a):
>> No i trudno. Najwyraźniej tym którzy używają iPhone, te dwa profile
>> wystarczają. Pewnie dla Ciebie to, że ktoś nie sprawdza na pierwszym miejscu
>> listy profili bluetooth obsługiwanych przez telefon automatycznie czyni
>> z niego fanboja apple - Twoje prawo mieć takie urojenia.
> Nie, fanboja Apple czyni właśnie takie podejście jak powyżej.
> Takie:
> - cześć chłopaki, kupcie sobie ajfona, jest najlepszy na świecie
> - nie jest najlepszy, są lepsze
Jak zwykle piszesz bzdury.
Na razie to wygląda to tak:
- KAŻDY KTO UŻYWA GEJFONA JEST DEBILEM I KOCHA JOBSA!
- e, ja używam i nie czuję się głupszy a Jobsa nie lubię
- GÓWNO PRAWDA, JESTEŚ FANBOJEM BO UŻYWASZ GEJFONA!
- kiedy ja nie lubię Jobsa i kultowej otoczki applea
- TO PO WUJA UŻYWASZ GEJFONA JAK SĄ 100 RAZY LEPSZE TELEFONY
- bo ten mi wystarcza
- JESTEŚ FANBOJEM, KOCHASZ JOBSA I WMAWIASZ MI ŻE GEJFON JEST NAJLEPSZY!
> Taki schemat powtarza się 2007 roku. Niestety, również poległeś, jesteś
Na razie to raczej Ty mnie atakujesz, zakładając że muszę być fanbojem bo
nie chcę mieć telefonu z androidem na pokładzie. I schemat jaki podałem
niestety się powtarza od lat - "antyaplowcy" to wyjątkowo zacietrzewiona
grupka, która z płomieniem w oczach próbuje nawrócić wszystkich
"gejfoniarzy" by koniecznie kupili choćby telefon na korbkę byle tylko nie
miał tego obrzydliwego logo z jabłkiem.
> niewolnikiem dosyć tandetnego schematu, wpadasz znikąd, wmawiasz ludziom,
> że coś jest najlepsze, bo tobie się podoba, podaną ci listę wad produktu
> ignorujesz, bo tobie nie przeszkadza, a inni mają urojenia.
A ty, typowo dla antyapplowskich fanatyków, twierdzisz że Ci coś wciskam.
Nic nie wciskam, udowadniam tylko że jesteś debilem bo nie możesz zrozumieć
że jednemu wystarczy nokia 3210, innemu iphone a jeszcze innemu Galaxy S2
i żaden nie będzie fanatykiem choćby w ułamku takim jak ty.
> To jest chore, a nie to, że tobie się podoba jakiś produkt z ogryzkiem na
> obudowie. Za chwilę wylądujesz w KF połowy grupy, tak jak wszystkie
> poprzednie trolle spod znaku ogryzka. Bo to jest nudne aż do wyrzygania.
Nudne do wyrzygania jest to, że uznałeś mnie za "trolla spod znaku ogryzka"
bo śmiałem stwierdzić że iphone to nie jest najbardziej śmierdzące gówno
jakie kiedykolwiek powstało pod nazwą "telefon". Sam zachowujesz się jak
troll - nie potrafisz nawet podjąć dyskusji, bo zachłystujesz się jadem na
samą myśl że ktoś może nie podzielać Twojego kibolskiego podejścia do firmy
Apple. Ochłoń trochę, to tylko telefony - szkoda zdrowia by tak się
szarpać...
>> Za to mają inne wady. Najwyżej tym 100 milionom (według Ciebie wyznawców)
>> wady innych telefonów przeszkadzają bardziej niż wady iphone'a. Live with it.
> z przyjemnością.
> Jak tylko nie będą mnie próbowali ewangelizować w tak tandetny sposób jak
> ty - nie mam z tym żadnego problemu.
Na razie to Ty cały czas ewangelizujesz.
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.
-
324. Data: 2011-08-29 22:11:25
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: Waldek Godel <n...@y...org>
Dnia Mon, 29 Aug 2011 21:46:43 +0000 (UTC), Jacek Osiecki napisał(a):
> Ot, taka schizofrenia dzięki której nie ma problemu złośliwego
> oprogramowania...
taaaaaa.... wszystkie trzy generacje jailbreakme pokazują jak bardzo masz
rację. Po raz kolejny w tym wątku.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"wszystkie Androidy razem wziete to blad statystyczny"- Paweł "robbo"
Kamiński aka Jan Strybyszewski
-
325. Data: 2011-08-29 22:13:24
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: Waldek Godel <n...@y...org>
Dnia Mon, 29 Aug 2011 21:57:07 +0000 (UTC), Jacek Osiecki napisał(a):
>> A daje już bezpłatną transmisję danych? Coś przeoczyłem? Od kiedy?
>
> Znajomy się zachwyca że ileś tam GB ma za fri na dropboxie. Nie wiem, nie
> wnikałem...
Jak w większość faktów zresztą.
To są free GB na przechowywanie danych. Opłaty za transmisję do i z to
zupełnie inna bajka.
> Ot tak "po wifi" to nic nie idzie, ale mailem czy jakimś programikiem
> kontaktującym się z serwerem już jak najbardziej prześlesz.
jjasssne.. serwer sobie jeszcze trzeba postawić, najlepiej w chmurze i
najlepiej u wielebnego
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Jakbys czytał uwazanie to JA NIE MAM iphone" - Paweł "robbo" Kamiński aka
Jan Strybyszewski
-
326. Data: 2011-08-29 22:16:18
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: Waldek Godel <n...@y...org>
Dnia Mon, 29 Aug 2011 22:09:33 +0000 (UTC), Jacek Osiecki napisał(a):
> Jak zwykle piszesz bzdury.
> Na razie to wygląda to tak:
> A ty, typowo dla antyapplowskich fanatyków, twierdzisz że Ci coś wciskam.
> Nic nie wciskam, udowadniam tylko że jesteś debilem bo nie możesz zrozumieć
> Na razie to Ty cały czas ewangelizujesz.
dobra.. stajesz się równie przewidywalny i nudny do wyrzygania jak ten
azbestowy głupek i wcześniej iJasio. Pora to przerwać, nie ma nic bardziej
żenującego niż bezsensowne flejmy z ludźmi po religijnym praniu mózgu.
No to pa...
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Apple daje multitasking tylko wtedy gdy dziala on rewelacyjnie a wiec 3GS
i HD proste i logiczne"- Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski
-
327. Data: 2011-08-29 22:17:40
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: cyberm_no_@_spam_tlen.pl
> Uzyskałem na razie jedną cechę: dostępność kodu źródłowego.
> OK, przyjmuję to jako jedną cechę. Ale czy to jedyna cecha?
> To, że POTENCJALNIE może z tego wynikać że jest WIĘCEJ softu
> może nie być prawdą. Mało tego, co z tego że jest WIĘCEJ skoro
> tylko potencjalnie wynika że jest więcej użytecznego - otwartość
> może po prostu generować więcej bezwartościowych śmieci.
otwarty kod to również gwarancja że urządzenie robi to czego się od niego
oczekuje i nic ponad to (czyt.: zwiększa się bezpieczeństwo danych
wrażliwych mogących znajdować się, w tym przypadku, w telefonie). oczywiście
zalet jest znacznie więcej.
> Na tej grupie tylko ja mam iPhone i jestem z niego zadowolony.
> Nie zachowuję się jako fanatyk bo fanatyk nie widzi wad i zalet
> produktu jednocześnie a ja widzę i zalety i wady iPhone i często
> o nich tu pisałem.
o zaletach konkurencji i wadach iPhona wiele osób już pisało, nie widzę
potrzeby pisania tego ponownie.
> Ciebie nachodzą sugestie fanatyzmu w przypadku JAKIEJKOLWIEK
> pochwały dotyczącej iPhone bo przyzwyczaiłeś się do FANATYCZNEGO
> narzekania na produkty Apple i razi Cię ktoś, kto może słowo pozytywne
> powiedzieć na ten temat.
jesteś w błędzie. do czasu lektury tego wątku nie raził mnie iPhone... i
nadal nie razi. razi mnie za to Twój stosunek do ludzi który nie mają iPhona
(wręcz pogarda...) i niechęć do ludzi o innych poglądach. to czyni z Ciebie
fanatycznego wyznawcę jabłka ;-)
--
Robert CyberM
-
328. Data: 2011-08-29 22:30:16
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Mon, 29 Aug 2011 16:40:55 +0200, AL napisał(a):
> W dniu 2011-08-29 13:10, Jacek Osiecki pisze:
>> Ależ ja wiem że S2 ma mnóstwo bardzo fajnych funkcji, niewykluczone że
>> o wielu z nich mogę w iPhone pomarzyć. Tylko że ja większość tego mam
>> już od niemal dwóch lat w starym iphone 3GS.
> ty wez sie obudz i zobacz jak wyglada to po stronie androida
Ależ nie śpię. Wierzę że Android ma mnóstwo funkcji których brakuje
iphone'owi. Tylko co ja poradzę na to, że większości z nich nie potrzebuję
a brak tych które uważałbym za fajne jakoś przeboleję?
>>> Wysylanie plikow oraz eksploracja innych urzadzen w zasiegu po BT sie
>>> jak najbardziej przydaje (tylko osoba zapatrzona w swoj iPhone
>>> stwierzi inaczej),
>> Może i się przydaje, ale też można spokojnie zastąpić - choćby wspomnianym
>> dropboxem.
> nie korzystales z dropboxa i pieprzysz glupoty.
> Dropbox nie zastepuje BT - to nie o to chodzi.
Nie dropbox, to inny serwis którym można przekazać pliki.
>> Jako linuksiarz flasha generalnie unikam - jeśli strona wymaga flasha, to
>> znaczy że jej twórca poszedł na łatwiznę bo wszystko spokojnie można uzyskać
>> JS bez używania tej kapryśnej kobyły.
> tak widzialem strony robione specjalnie pod iOS tylko w HTML i javie ( :D )
Cóż ja poradzę że tak lubisz flasha. Ja uważam flasha za wyjątkowe gówno -
i to od czasów gdy nawet przez myśl by mi nie przeszło że będę kiedykolwiek
używał jakiegokolwiek urządzenia od Apple. Gdziekolwiek jest możliwość
zastąpienia flasha - warto to robić, bo dzięki temu użytkownik nie musi mieć
styczności z tym dziadostwem.
>>> Poczta dziala jak najbardziej poprawnie, czy to pod symbianem czy w
>>> androidzie (aplikacje wbudowane lub doinstalowane z marketu).
>> Może teraz jest inaczej, ale na wszystkich moich telefonach sprzed iphone'a
>> poczta była nieużywalna, www było ledwoużywalne.
> a moze nie umiales skonfigurowac?
Umiałem. Co z tego, jeśli nie potrafiły sensownie obsługiwać dużych
załączników i np. można było albo pobierać całość poczty albo... nic?
Co mi po tym że była obsługa poczty jeśli nie było w tym obsługi IMAPa?
>> Super, fajne funkcjonalności. Ilu ZU ich potrzebuje, choćby na PC?
>> A ilu ich potrzebuje dodatkowo na telefonie? Ile wynika z tego dodatkowych
>> problemów, konfiguracji, potencjalnych dziur? Pewnie, fajnie by było mieć
>> niektóre z tych rzeczy - ale dla większości osób nie są one artykułem
>> pierwszej potrzeby. A im więcej system potrafi, tym bardziej złożony jest
>> i tym prościej o błędy. Jobs miał rację w jednym - wyprodukował TELEFON,
>> a nie zastępstwo peceta ;) Owszem, daje trochę dodatkowych możliwości ale
>> bez szaleństw.
> w ten sposob tlumaczysz wszystko?
Nie - ale w przypadku telefonu taki kompromis mi odpowiada. Tuż przed 3GS
miałem artemisa, po drodze jeszcze testowałem bodajże Diamond i jeszcze jakiegoś
jednego HTC - i z ulgą przeszedłem na iphone, na którym w końcu bez czarów
wszystkie podstawowe rzeczy działały prawidłowo i bez przycięć.
> W druga strone: ile osob potrzebuje w telefonie duzego ekranu,
> multitoucha, etc ?
Nie wiem. Wiem że każdy używa tego co mu odpowiada (chyba że ma ograniczony
wybór) - jak kogoś ekran dotykowy wkurza to nie spojrzy ani za iphonem ani
za Galaxy S2.
> Jesli ma byc to smartfon to ma byc 'SMART', no nie?
> (jak na razie niczego nie potrzebujesz - wiec uwazam, ze smartfona tez
> nie potrzebujesz ;)
A jak definiujesz smartphone'a? Mi wystarczy że pozwala na uruchamianie
różnych aplikacji - a nie tylko aplecików w javie. Mogę odpalić terminal
ssh, rdp - w zupełności wystarczy dla mnie by uznać telefon za "smart".
>> Tak jak pisałem - są rzeczy których brakuje. Sam zrobiłem JB bo uznałem
>> że niektórych funkcjonalności potrzebuję nawet kosztem potencjalnej
>> destabilizacji telefonu - gdyby się tego nie dało zrobić to pewnie bym się
>> nieco bardziej zastanawiał czy brać IP czy coś innego, ale pewnie i tak by
> a widzisz - jednak nie jest tak zle.
Jestem uratowany! A może po prostu zrozumiałeś że jestem po prostu
użytkownikiem a nie wyznawcą takiej czy innej firmy?
> Dostrzegasz jednak wady, ktorych mimo staran, rootowania, nie da sie
> nadal rozwiazac.
> Jak myslisz - jaki procent uzytkownikow iPhone'a jeilbreakuje swoje
> telefony?
Nie wiem, sam jestem ciekaw - ale szczerze mówiąc gdyby nie to że się
załapałem na arcyprostą metodę (JailBreakMe) to pewnie by mi się nie chciało
bawić w ściąganie jakichś programów i łamanie telefonu.
>> A, i jedna sprawa: mam sobie iphone 3GS, dostałem go z IOS 3.1. Potem był
>> upgrade do 4.0, jakieś pośrednie, teraz będzie IOS5. Androidowcy często
>> są do końca życia uwiązani do jednej wersji softu z którą zakupili - chyba
> eee - miesiac kupilem HTC Desire Z.
> Oryginalnie byl system 2.2.1
> Obecnie mam juz 2.3.
I tak jest z absolutnie każdym androidem, od każdego operatora? Bo coś
słyszałem że nie ;)
> System upgradowal sie bez podlaczenia do komputera (trwalo to ok 15min).
> Czy jablko tak umi ? (skoro sie juz tak mamy przekamarzac)
Coś tam przebąkiwali o upgradach IOS po wifi - ja wolę po kablu,
przynajmniej przy okazji się podładuje :)
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.
-
329. Data: 2011-08-29 22:41:58
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>
Dnia Mon, 29 Aug 2011 21:41:12 +0000 (UTC), Jacek Osiecki napisał(a):
> Dnia Mon, 29 Aug 2011 14:38:58 +0200, Andrzej Libiszewski napisał(a):
>> W dniu 2011-08-29 14:19, Jacek Osiecki pisze:
>>>> Bo mając BT można komuś wyslać bezpłatnie, w zasadzie każdemu użytkownikowi
>>>> telefonu z BT.
>>> To dropbox jest płatny?
>> Transmisja danych MOŻE być płatna. Zwłaszcza, na przykład, w roamingu.
>
> Owszem. Co nie zmienia faktu, że z reguły jest płatna ryczałtowo i
> przesłanie zdjęcia nic nie zmieni.
Zwłaszcza w roamingu. Afery o telefony wymagające pakietu sprzedawane BEZ
pakietu też pewnie są urojeniem.
Pomijam, że dumbfony z reguły nie mają pakietów z założenia.
>
>>>> Mailem z telefonu kosztuje. Nawet jak ty masz pakiet internetowy, twój
>>>> odbiorca mieć nie musi.
>>> I oczywiście zniknąłeś wifi...
>> Wi-fi nie ma zasięgu ogólnokrajowego, a szukanie hotspota żeby sobie
>> zdjęcie z telefonu na telefon przegrać to już naprawdę wyższy poziom
>> ogłupienia.
>
> No i trudno, nie przerzucę za darmo zdjęcia.
Bingo. A mógłbyś, gdyby iP miał normalby BT.
Przez dwa lata użytkowania
> iphone'a taką potrzebę miałem cały jeden raz - zrealizowałem ją po prostu
> mailem.
A ja wiele razy, w pracy. I BT okazał się w tej sytuacji najszybszy i
najbardziej bezproblemowy.
--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"The beer was good and there was even a free lunch. The demons
tormenting the redhaired woman tied to the stake had been so shiny
they'd hurt to look at. Gone now, but the whole thing had been
beautiful. Everything was beautiful."
-
330. Data: 2011-08-29 22:44:25
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>
Dnia Mon, 29 Aug 2011 21:57:07 +0000 (UTC), Jacek Osiecki napisał(a):
> Dnia Mon, 29 Aug 2011 13:41:34 +0100, Waldek Godel napisał(a):
>> Dnia Mon, 29 Aug 2011 12:19:31 +0000 (UTC), Jacek Osiecki napisał(a):
>>> To dropbox jest płatny?
>> A daje już bezpłatną transmisję danych? Coś przeoczyłem? Od kiedy?
>
> Znajomy się zachwyca że ileś tam GB ma za fri na dropboxie. Nie wiem, nie
> wnikałem...
A jaki to ma związek z opłatami za transfer? Wiesz, pomylić przestrzeń na
dane z transferem w sieci to niezła sztuka.
--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"The gift is the blessing of the giver."