eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.internet.polipSterzynska w GWRe: Sterzynska w GW
  • Data: 2007-12-31 20:19:09
    Temat: Re: Sterzynska w GW
    Od: T <...@i...invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    wer pisze:

    > Klient kupując łącze 6Mb/s może:
    >
    > - osiągać 256Kb/s,
    > - osiągać 3Mb/s
    > - przez pierwszy miesiąc osiągać 5Mb/s, a następnie dochodzić do
    > zawrotnej prędkości 128Kb/s.

    Kupując łącze 6 Mb/s powinien osiągać zbliżoną do 6 Mb/ prędkość
    przynajmniej niekiedy.

    > I to wszystko jest zgodne z prawem i umową. Klient może najwyżej cmoknąć
    > w wiadome miejsce operatora, ale podpisał lojalkę na 3 lata.

    Ktoś mu kazał? Za cholere bym nie podpisał 3 letniej lojalki na łącze
    internetowe.

    > W takiej sytuacji operator jest stroną uprzywilejowaną. Kupując usługę
    > do 6Mb/s można domniemywać, że będzie pracowała lepiej niż tańsza wersja
    > 2Mb/s. Jeśli pracują tak samo, a zdarza się, że gorzej to oznacza, że
    > klient został wprowadzony w błąd.

    Powtórzę -- gdyby tak sie działo powszechnie, to nikt by nie kupował
    wersji 6 Mb/s.

    > Rozwiązanie tego problemu nie jest proste, nikt nie mówi, że to jest
    > łatwe i można załatwić to w kilka minut, pisząc na kolanie
    > rozporządzenie. Ale jakaś interwencja prawodawcy jest potrzebna. Sama
    > informacja, że łącze jest do 6Mb/s nic nie zmienia. To jakbyś kupując
    > samochód dowiadywał się, że może rozwinąć prędkość do 300km/h. Tylko, że
    > realnie wyprzedzałaby Cię każda furmanka, a nawet Golf II z WBR za
    > kierownicą.

    Świetny przykład, tam też masz informacje o prędkości maksymalnej.
    Osiągalnej w pewnych warunkach, z których podstawowy to wizyta w
    Niemczech lub na torze. Czy to też Twoim zdaniem wielkie oszustwo?

    > Problem w tym, że klient kupując usługę, czasami na długi czas, de facto
    > kupuje kota w worku. Wie ile będzie płacił, ale nie wie za co.

    Takie ryzyko długoterminowej umowy. Kto rozsądny podpisze 3-letnią umowę
    na usługę, której jakość nie jest nijak gwarantowana konkretnymi
    zapisami? Jeśli ktoś podpisuje, to jego problem, nie mój.

    > Nie wie
    > ile otrzyma, wie w zasadzie, ile nie otrzyma. Operator ustala wszystkie
    > reguły gry, klient w obecnej sytuacji jest bezradny. I to właśnie trzeba
    > zmienić. Chociażby dać możliwość zrywania umowy bez ponoszenia
    > konsekwencji zapisanych w regulaminie.

    Przecież do bzdura. Jest to w zasadzie tożsame z zakazem zawierania umów
    na czas określony, bo taka umowa byłaby fikcyjna.

    > To już powinno zachęcić
    > operatorów do świadczenia usług lepszej jakości.

    Ja nie czuję się bezradny.

    --
    http://tomasz.insane.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: