Sybi wrote:
> Nie. Jazda w temperaturach bliskich zeru to nie romantyzm tylko
> reumatyzm... w przyszlosci;) Jak bedziesz dzien zaczynal od
> rozruchu stawow to zakumasz o co biega;)
> Kurde moze to byc!?;)
> No to teraz zagadka: kto byl na rozanskowisku 2,3,4 lata temu na HD
> Sportster,
> chlopak ubrany jak typowy harleista, no wiecie sznurowane spodenki,
> kamizelka,
> fredzelki; mlody, sympatyczny, z tymi czerwonymi slepiami od
> wiatru;)) Napewno dlubiacy w swoim sprzecie bo dyskutowal nad
> wyzszoscia jednych zacikow hamulcowych nad innymi niechromowanymi;)

To był właśnie ten Różański :)
No dobra, to był Jimmie, nie dało się nie zauważyć, tu siedzą same
japońce, klapki, szorty, koszulki, texy, dzieci, czapki z daszkiem, a
tu nagle wjeżdża motocyklista, muchy z zębów zdmuchuje siarczystym
psyknięciem, ludziom plastikowe kubki z rąk wypadały.

--
Diobeu
NT650V Deauville
GT: Diobeu PL