eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaStary telefon z miernikiem?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 11. Data: 2009-04-17 21:37:01
    Temat: Re: Stary telefon z miernikiem?
    Od: "Sempiterna" <r...@a...pl>


    Użytkownik "Reksio" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:gsaor7$f2f$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    > Tum bardziej za argumentem ruchomej tarczy przemawia to, że na fotce
    > duża wskazówka wskazuje wartość 5, a mała? Coś jakby za 20 minut 600
    > (porównując z zegarem z podziałką 60 minut)

    Mnie to wyglądało na to, że dłuższa wskazówka podaje jedności, a większa
    setki... Ale OK.

    > Wniosek:
    > Zegar faktycznie służy do odmierzania czasu rozmowy - po nawiązaniu
    > połączenia operator ustawia zero na dużej wskazówce - a po zakończeniu
    > odczytuje czas rozmowy. Jednostką taryfikacyjną jest minuta (nie
    > sekunda)
    > Istnieje możliwość, że zegar "chodzi" tylko wtedy gdy nawiązane jest
    > połączenie - wtedy zapisując na początku zmiany (lub dnia pracy) stan
    > zegara, i na końcu zmiany - operator odczytuje ilość minut rozmowy w
    > ciągu całego dnia pracy. pozwala to na łatwe podsumowanie czasu
    > rozmów, oraz porównanie z ilością pieniędzy w kasie - i tu przydaje
    > się licznik nie godzin (60 minut) lecz setek minut. np. 350 minut x 18
    > pfenigów.

    Otóż właśnie, ujęte inaczej, niż podałem, ale cel ten sam - należność za
    rozmowę. Znam rozliczenie kasy na podstawie wskazań komputera głównego -
    zatem Twoja teoria ma spory sens.

    > Ktoś ma inna teorię?

    Powyższe pasuje do sytuacji, gdy należność za jednostkę czasu rozmowy
    jest stała niezależnie od relacji. Ale gdy jest to na relacje o różnych
    kosztach, wtedy zegar trzeba by uruchamiać do każdej rozmowy osobno. Co
    nie wyklucza, żeby porównać wskazania poczatku i końca, przeliczyć i
    określić, ile jest do zapłacenia. Telefonistki na międzymiastowej miały
    już zegary elektroniczne (proste dwucyfrowe liczniki impulsów,
    powinienem jedną, dwie sztuki, mieć gdzieś) i też miały jak podliczać za
    rozmowę... przynajmniej tak to podpatrzyłem...

    --
    Nobody wanna see us together,
    But it don't matter no.
    Cause i got you babe...
    (C) Akon - Don't matter.


  • 12. Data: 2009-04-17 21:39:55
    Temat: Re: Stary telefon z miernikiem?
    Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>

    "Sempiterna" <r...@a...pl> writes:

    >> Wg mnie jest to licznik impulsow taryfikacyjnych.
    >
    > Może być, oczywiście. Tyle, że musiałby raczej dostawać zasilanie z
    > zewnątrz, choć... niekoniecznie. A gdyby to jednak byl zegarek - mały

    Zegarek w systemie dziesietnym?

    Wyraznie widac - duza wskazowka ma 100 pozycji, a mala zlicza setki.

    Do tego zewnetrzna podzialke mozna obrocic dowolnie, zatem mozemy
    ustawic zero tam gdzie stoi wskazowka i mamy za jednym zamachem
    licznik "total" i licznik biezacej rozmowy.

    Podpisany W48 mit Gb Anz - czyli W48 z czymś... Ciekawe, że o ile
    zwykłych W48 wszędzie pełno, to takiego obrazka wygooglać nie umiem...

    MJ


  • 13. Data: 2009-04-17 21:50:29
    Temat: Re: Stary telefon z miernikiem?
    Od: "Jd." <j...@i...pl>


    Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
    news:kjz63h39cyc.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...

    > Podpisany W48 mit Gb Anz - czyli W48 z czymś...

    mit Gebührenzähler - z licznikiem opłat.


    --
    ==========###-###*###-###==============
    Jaroslaw Dubowski, Bytom j...@i...pl
    ==========###-###-###-###==============




  • 14. Data: 2009-04-17 22:01:29
    Temat: Re: Stary telefon z miernikiem?
    Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>

    E, słabo szukałem...

    http://www.wasser.de/telefon-alt/forum/index.pl?job=
    thema&tnr=100000000004339&seite=18&begriff=&tin=&kat
    egorie=2-

    MJ


  • 15. Data: 2009-04-17 22:34:59
    Temat: Re: Stary telefon z miernikiem?
    Od: "Sempiterna" <r...@a...pl>


    Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
    news:kjz63h39cyc.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
    > "Sempiterna" <r...@a...pl> writes:
    >
    >>> Wg mnie jest to licznik impulsow taryfikacyjnych.
    >>
    >> Może być, oczywiście. Tyle, że musiałby raczej dostawać zasilanie z
    >> zewnątrz, choć... niekoniecznie. A gdyby to jednak byl zegarek - mały
    >
    > Zegarek w systemie dziesietnym?

    A dlaczego nie? Jeśli nie musiał odmierzać w trybie "rozmowa trwałą 6
    minut 52 sekundy", to skala mogła być inaczej podzielona.

    >
    > Wyraznie widac - duza wskazowka ma 100 pozycji, a mala zlicza setki.

    Ano właśnie.

    > Do tego zewnetrzna podzialke mozna obrocic dowolnie, zatem mozemy
    > ustawic zero tam gdzie stoi wskazowka i mamy za jednym zamachem
    > licznik "total" i licznik biezacej rozmowy.

    Otóż to. Wszystko zależy od przyjętego systemu, trybu rozliczeń, chyba,
    że to np. był jakiś aparat badaniowy i służył do monitorowania pracy
    urządzeń, łączy... Heh... mam tylko 8 zyla na koncie, inaczej bym go
    zalicytował...

    > Podpisany W48 mit Gb Anz - czyli W48 z czymś... Ciekawe, że o ile
    > zwykłych W48 wszędzie pełno, to takiego obrazka wygooglać nie umiem...

    ... i dokładnie zbadał. Mam pod co podpiąć.

    --
    Nobody wanna see us together,
    But it don't matter no.
    Cause i got you babe...
    (C) Akon - Don't matter.


  • 16. Data: 2009-04-17 22:36:11
    Temat: Re: Stary telefon z miernikiem?
    Od: "Sempiterna" <r...@a...pl>


    Użytkownik "Jd." <j...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:gsau4g$lrb$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    >
    > Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w
    > wiadomości news:kjz63h39cyc.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
    >
    >> Podpisany W48 mit Gb Anz - czyli W48 z czymś...
    >
    > mit Gebührenzähler - z licznikiem opłat.

    Czyli raczej dobrze kombinowałem :)

    --
    Nobody wanna see us together,
    But it don't matter no.
    Cause i got you babe...
    (C) Akon - Don't matter.


  • 17. Data: 2009-04-18 08:26:22
    Temat: Re: Stary telefon z miernikiem?
    Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>

    "Sempiterna" <r...@a...pl> writes:

    >> mit Gebührenzähler - z licznikiem opłat.
    >
    > Czyli raczej dobrze kombinowałem :)

    IMPULSY liczył. Impulsy, nie czas. Poczytaj sobie, chociażby na tej
    stronie, którą linkowałem...

    MJ


  • 18. Data: 2009-04-18 09:08:45
    Temat: Re: Stary telefon z miernikiem?
    Od: "Sempiterna" <r...@a...pl>


    Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
    news:kjz3ac68j0x.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
    > "Sempiterna" <r...@a...pl> writes:
    >
    >>> mit Gebührenzähler - z licznikiem opłat.
    >>
    >> Czyli raczej dobrze kombinowałem :)
    >
    > IMPULSY liczył. Impulsy, nie czas. Poczytaj sobie, chociażby na tej
    > stronie, którą linkowałem...

    A impulsy nie inaczej, jak w losowych odstępach...

    --
    Nobody wanna see us together,
    But it don't matter no.
    Cause i got you babe...
    (C) Akon - Don't matter.


  • 19. Data: 2009-04-20 09:31:08
    Temat: Re: Stary telefon z miernikiem?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Sempiterna" <r...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:49e8f4af$1@news.home.net.pl...
    >> Z którego roku może pochodzić ten telefon i kiedy pojawiły się
    >> diody półprzewodnikowe? :P
    >
    > Stawiam lata 40-50. Diody półprzewodnikowe były już ZTCW, przed
    > wojną - przykładem kryształek galeny macany ostrzem...

    No wlasnie - macany. Kiepska dioda i nietrwala. Nie nadaje sie do
    uzytku praktycznego.

    J.



  • 20. Data: 2009-04-20 10:11:59
    Temat: Re: Stary telefon z miernikiem?
    Od: "vari" <v...@p...onet.pl>


    > No wlasnie - macany. Kiepska dioda i nietrwala. Nie nadaje sie do
    > uzytku praktycznego.

    Producenci odbiorników detektorowych przed wojną, ktozy zbili na nich
    majątek mieli inne zdanie o nadawaniu się do uzytku praktycznego.
    A i wielu radiosluchaczy miało taki wybór że albo taka "dioda" albo żadna (i
    brak radia).
    Ale i jest ciekawostka: półprzewodnik nie został wynaleziony lecz odkryty.
    I co ciekawe nie znano na początku mechanizmu zjawiska ale nie przeszkadzało
    to na produkowaniu seryjnych odbiorników z podzespołem o nieznanym
    mechaniźmie działania.
    To tak na marginesie jako kamyk do ogródka dzisiejszym "naukowcom" (typu
    wieczny adiunkt), którzy uznają tylko takie prace, badania itp w których
    jest sporo papieru i koniecznie masa przypisów i powoływania się na inne,
    wcześniejsze badania.
    Gdyby tak kiedyś myślano (jak pewna część ludzi polskiej "nauki") to byśmy
    radia nie mieli (niepoprawny Marconi dłubał a nie produkował stosy papieru).
    Rozpisałem się ale realia polskiej edukacji i nauki to mój (narowisty)
    konik. :-)
    vari


strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: