eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyStary samochód - co sprawdzic przy zakupieRe: Stary samochód - co sprawdzic przy zakupie
  • Data: 2011-12-25 15:42:41
    Temat: Re: Stary samochód - co sprawdzic przy zakupie
    Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "=Marcos=" <marcos.MALPA@.wyprawa.NIE.DLA.SPAMU.info> napisał w
    wiadomości news:jd79li$lhs$1@inews.gazeta.pl...
    >> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    >
    > Polbox jeszcze działa? :) Fascynuje mnie jak zaprzepaścili pozycję,
    > którą mieli na starcie...

    A skądże znowu... Ale podpisuję się zawsze tak samo od 1997 roku ;)
    Pisać listy należy na ten drugi adres z nagłówka...

    >> 7. Wydech, tlumiki, stan podwozia, stan karoserii (rdza, powłoka
    >> lakiernicza)
    >
    > Obstukaj czy progi nie były "robione pod sprzedaż". Jedno auto, które
    > kupowałem miało progi wypełnione pianką montażową, całe przerdzewiałe.

    Cenna uwaga, dzięki.

    >> 10 Okna, lusterka, centralny zamek, pasy, siedzenia/regulacja, inne
    >> wyposazenie wnetrza
    >
    > Okna czy się otwierają, gniazdo zapalniczki czy działa (to ważne, bo
    > przydaje się do wszystkiego co nie jest zapalniczką), podświetlenie czy
    > działa (choćby takich pierdół jak wajchy ogrzewania - ciężko to
    > poznajdować jak nie ma podświetlenia).

    Akurat z prądem jestem za pan brat, więc rzeczy jak brak podświetlenia
    czy upalony bezpiecznik zasilający gniazdo zapalniczki to wyniucham sam.
    Gorzej z programi wypełnionymi pianką :-)

    > Nie wiem jak stare to auto ma być, ale spójrzmy prawdzie w oczy - jeśli to
    > bryka za 2000zł, to moim zdaniem nieotwierające okno, brak podświetlenia
    > wnętrza, stukający wahacz i rdza na klapie to słabe argumenty do
    > negocjacji ceny. To jest jakby automatycznie uwzględnione ;] No chyba, że
    > auto było opisane jako celujący, 10/10, spod igły, jak z salonu itp ;]

    To jest oczywiste... Nie chodzi mi o negocjację typu "pan wołasz 2200
    a tu wycieraczkę trzeba wymienić, więc mogę dać tylko 2000" :-) nie...
    Chodzi raczej o prostą kalkulację typu: "cena zakupu" + "cena remontu"
    + "cena OC i innych papierów" czy jest <= od "ile pieniędzy chcę wydać"
    za przyjemność posiadania auta zamiast tramwaju. Jeśli w aucie za 2000zł
    jest 1000zł do zrobienia aby się do używania nadawało to auto jest za
    3000zł.
    No chyba że tak jak u mnie z gniazdem zapalniczki, potrafisz sobie coś
    samemu naprawić i wtedy Cię to nie kosztuje tak jak kosztowałoby innego.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: