eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaStartery TI itp.Re: Startery TI itp.
  • Data: 2012-01-25 02:38:30
    Temat: Re: Startery TI itp.
    Od: Michoo <m...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 25.01.2012 01:12, RoMan Mandziejewicz pisze:
    > Hello Michoo,
    >
    > Wednesday, January 25, 2012, 1:03:06 AM, you wrote:
    >
    >>>>> Prosta regulacja czego?
    >>>> Napięcia, prądu maksymalnego, prądu (w przypadku źródła prądowego), tego
    >>>> kiedy poinformować o dużym obciążeniu, tego kiedy poinformować o
    >>>> przeciążeniu (np uzależnić od temperatury w obudowie).
    >>> Praca w trybie pradowym wymaga komparatora porównującego rampę z
    >>> czujnika prądu z napięcie ze sprzężenia zwrotnego - to czysto
    >>> analogowa praca.
    >> No ja robiłem, wprawdzie na małą moc, bo kilka watów (led) źródło
    >> prądowe, gdzie procesor mierzył uśredniony prąd na rezystorze i
    >> kontrolował wypełnienie PWM. Co dało tą zaletę, że prąd nie jest
    >> ustawiany raz dzielnikiem a konfigurowalny np w funkcji napięcia
    >> baterii, czasu świecenia, czy (w planach) temperatury LEDa.
    >
    > To nie jest praca w trybie prądowym. W razie zwarcia zanim zareaguje
    > profesor, to już MOSFET nadaje się do wiadra.
    To był buck, czyli układ składa się z połączonych szeregowo:
    - tranzystora
    - dławika (tu równolegle kondensator)
    - obciążenia
    - rezystora pomiarowego
    = Przetwornica startuje od wypełnienia = 0 i zwiększa je tak długo aż
    prąd na rezystorze pomiarowym osiągnie założoną wartość.
    = Dławik jest policzony dla jakiegoś prądu i częstotliwości.
    = Ograniczenie prądu jest wyrażone w maksymalnym wypełnieniu.

    Dopóki wypełnienie nie przekroczy określonej wartości (która wyznacza
    limit prądowy) to z punktu FETa nie widać zwarcia - dławik ogranicza
    narastanie prądu, odcięcie nastąpi zawsze przed przekroczeniem wartości
    krytycznej. Na wyjściu nie będzie po prostu założonej wydajności.

    >
    > To jest postawienie problemu na głowie całkiem - brak jakichkolwiek
    > zabezpieczeń, brak feed forward własnie.
    Jedyne zabezpieczenie jakiego tu imo brakuje to przed zwarciem dławika.
    Uważam jednak takie zdarzenie za mało prawdopodobne i FETy mogą się
    wtedy palić.

    >
    > Zrobić konfigurowalny prąd to banał - wyprowadź sygnał PWM na zewnątrz
    > i go scałkuj. Chyba, że masz od razu D/A w strukturze profesora.
    Tak, można o ile sterownik przetwornicy to obsłuży.

    >> Nie zrozumieliśmy się - chodziło mi o to, że jeden uC może robić za
    >> kontroler dla kilku różnych napięć, a w klasycznym podejściu możemy albo
    >> stabilizować tylko jedno a resztę mieć "gdzieś w okolicy", albo użyć n
    >> kontrolerów, czyli tak naprawdę zrobić n przetwornic.
    >
    > Ale jak będzie kontrolował wszystko, to obsługa przerwania z czujników
    > pradu jak ma przebiegać?
    Pojawia się przerwanie po przekroczeniu prądu - w ciągu kilku cykli
    procesora FET zostaje wyłączony.

    >
    > Cały czas mam wrażenie, że dla Ciebie przetwornica to tryb napięciowy
    > i z łaski dopuszczasz ograniczenie pradowe jako zabezpieczenie.
    >
    Napięciową też robiłem - 9V->260-300V do zasilania nixie ;) Ale LEDy się
    kiepsko zasila w trybie napięciowym.

    --
    Pozdrawiam
    Michoo

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: