On 2004-08-08, <d...@W...gazeta.pl> wrote:

> Chciałbym jeszcze dodać, że raz dostałem od TPSA list (bo znacznie nacierałem
> na BOK i "pani przy biurku" zdecydowała się wysłać list do wojewódzkiego
> BOK'u). W liście tym była mniej więcej taka odpowiedź: "Dziękujemy za
> zainteresowanie naszymi usługami. Niestety z powodu braku warunków
> technicznych świadczenie ich jest w obecnej chwili niemożliwe." List ten

Tia, te listy mają standartową treść.

> totalny. Czy wszyscy ludzie mieszkający w małych miejscowościach mają tak źle,
> czy tylko ja jestem jedynym przypadkiem w Polsce? Netia ma swoją linię w

Nie wszyscy. Ja mieszkam w mieście, linię mam 50m od domu, tyle, że to jest
napowietrzna. Chciałem mieć tel. na drutach a nie radiowy ale niestety -
poza tym w moim mieście jest jeszcze Elnet - więc miałem wybór albo radiowy
albo radiowy. Wieloktrotnie woziłem się z nimi włącznie z jakimiś tam
kierownikami - niestety. Jak mają coś w poważaniu to choćbyś się woził to Ci
nie zrobią. Musisz się uzbroić w cierpliwość bo raczej nie prędko się
doczekasz swojego.

--
Marcin Głowacki, MG4854-RIPE
Network Administrator