Użytkownik "Kakalak" <K...@o...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:htgmqh$sfn$...@i...gazeta.pl...


> o uszy że muszę mieć dowód z US opłacenia podatku od spadku...

musisz miec sadowe postanowienie spadkowe i tyle, ewentualne oplacenie
podatku to twoja broszka i kupujacego, ani urzedu gminy to nie interesuje

do góry

On 26 Maj, 07:15, "JACooL" <jacool_m@lpa_meblux.pl> wrote:
> >> A wlasciwie to skad notariusz ma wiedziec ze testament ktory ma
> >> jest ostatnim testamentem ?
> > A skad wie to sad?
>
> Byles kiedys na sprawie spadkowej w sadzie ?
> Zbieraja sie spadkobiercy i oswiadczaja, ze wiedza / nie wiedza o
> testamencie i jezeli jest ich kilka (testamentow), obowiazujacym jest ten z
> data najblizsza smierci spadkodawcy.

Ale to nadal nie daje sadowi pewnosci ze nie ma kolejnego testamentu.
No i czemu nie mozna tej samej procedury zastosowac u notariusza?

do góry

Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w
> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał
>> Zrzeknij sie tego samochodu i niech go sobie Skarb Panstwa
>> zabiera.
>> Strata jak piszesz niewielka, a ile satysfakcji :-)
>
> a skad wiesz czy nie ma dalszej rodziny ze strony ojca?

Tez niech sie zrzekna.
Zaparkowac pod urzedem miasta i protestowac wszystkie decyzje
urzednicze - bezcenne :-)

J.

do góry

Uzytkownik "badzio" <b...@g...com> napisal w
> On 26 Maj, 07:15, "JACooL" <jacool_m@lpa_meblux.pl> wrote:
>> >> A wlasciwie to skad notariusz ma wiedziec ze testament ktory
>> >> ma
>> >> jest ostatnim testamentem ?
>> > A skad wie to sad?
>> Byles kiedys na sprawie spadkowej w sadzie ?
>> Zbieraja sie spadkobiercy i oswiadczaja, ze wiedza / nie wiedza
>> o
>> testamencie i jezeli jest ich kilka (testamentow), obowiazujacym
>> jest ten z
>> data najblizsza smierci spadkodawcy.
> Ale to nadal nie daje sadowi pewnosci ze nie ma kolejnego
> testamentu.

O to niech wymieniony tam spadkobierca martwi - nie przedstawil w
wymaganym terminie to juz jego strata.

> No i czemu nie mozna tej samej procedury zastosowac u notariusza?

Bo sad wlasciwy jest jeden, a notariuszy wielu ?

J.

do góry

Uzytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci news:

>> No i czemu nie mozna tej samej procedury zastosowac u notariusza?
>
> Bo sad wlasciwy jest jeden, a notariuszy wielu ?

Jarku, z kim i o czym dyskutujesz?
Swoje uwagi wyslij do ustawodawcy.
Jest jak jest i trzeba to przyjac do wiadomosci.

http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul
/notariusz;potwierdzi;nabycie;spadku;-;teoretycznie;
ma;byc;latwiej,180,0,427188.html

do góry

1 masz mieć uprawomocnione postanowienie sądu o nabyciu spadku albo to samo
od notariusza.
W sądzie lekko licząc poczekasz 3 miesiące. U notariusza dostaniesz prawie
od ręki na podstawie testamentu.
2 nie musisz przerejestrowywać, ale daj kupującemu kopię (najlepiej
uwierzytelnioną) postanowienia na nabyciu spadku.
3 nie musisz nikomu pokazywać kwitu o zapłaceniu podatku od spadku. Niech
panienka z okienka poda podstawę prawną inną niż "bo tak".
Jacek

do góry

Witam!

W liście datowanym 25 maja 2010 (16:12:24) napisano:



> Użytkownik "Kakalak" <K...@o...pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:htgljo$obn$...@i...gazeta.pl...

>> Dostałem samochód w spadku, chciałbym go jak najszybciej sprzedać, co
>> potrzebuję do tego (jakie dokumenty) i co muszę załatwić przed/przy
>> sprzedaży?

> spisac umowe kupna sprzedazy z nabywca, dac mu kopie postanowienia
> spadkowego, jesli nie jestes jedynym spadkobiorca, to na umowie musza
> widniec podpisy wszystkich pozostalych, no i oczywiscie ich dane

Kopia moze nie przejsc w urzedzie.
3 lata temu na jesieni sprzedawalismy auto mojej drugiej polowy
i w urzedzie nie przeszeszla kopia orzeczenia sadu.
Musial byc oryginal.


Pozdrawiam
Michal

--
Michal "chomik" Lasota | Warszawa
Auto: Herbert (Old ) / Densei EC 2002 / AT 2001 Turbo
Baza: Super Cheetah / CB Compact CB 30 / 1/2 fali

do góry

Witaj Kakalak,

W Twoim liście datowanym 25 maja 2010 (16:06:47) można przeczytać:

K> HI
K> Dostałem samochód w spadku, chciałbym go jak najszybciej sprzedać, co
K> potrzebuję do tego (jakie dokumenty) i co muszę załatwić przed/przy
K> sprzedaży?
K> Chyba go nie musze przerejestrowywać na siebie ?
K> pozdrówka

3 lata temu na jesieni sprzedawalismy auto ktore bylo w masie spadkowej.

do góry

Witam!

W liście datowanym 25 maja 2010 (16:06:47) napisano:

> HI
> Dostałem samochód w spadku, chciałbym go jak najszybciej sprzedać, co
> potrzebuję do tego (jakie dokumenty) i co muszę załatwić przed/przy
> sprzedaży?

> Chyba go nie musze przerejestrowywać na siebie ?


> pozdrówka

3 lata temu sprzedawalismy auto mojej drugiej polowy.

Sytuacja byla taka:
Ona i jej dziadek byli wlascicielami auta.
Dziadek zmarl i auto weszlo do masy spadkowej.

Po sprawie spadkowej - 50% auta nalezalo do niej,
pozostale 50% do 3 osob w rodzinie.

Jak sprzedawane bylo auto zostala sprzadzona umowa kupna-sprzedazy
miedzy kupujacym a sprzedajacymi ( tu 3 podpisy - moja druga polowa
oraz 3 osoby z rodziny ).

Kupujacy dostal wszystkie kwity - DR, umowe KS i kopie dokumentu z sadu.
Jak auto bylo rejestrowane w warszawskm urzedzie to niestety ale byl
wymagany dokument w postaci oryginalu z sadu - kopia nie przechodzila.

Moze to w czyms pomoze.

Pozdrawiam

--
Michal "chomik" Lasota | Warszawa
Auto: Herbert (Old ) / Densei EC 2002 / AT 2001 Turbo
Baza: Super Cheetah / CB Compact CB 30 / 1/2 fali

do góry

Dnia Sat, 29 May 2010 20:36:49 +0200, Michal "chomik" Lasota napisał(a):

> Kopia moze nie przejsc w urzedzie.
> 3 lata temu na jesieni sprzedawalismy auto mojej drugiej polowy
> i w urzedzie nie przeszeszla kopia orzeczenia sadu.
> Musial byc oryginal.

Nie musiał, tylko urzędnik tego nie wiedział.

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

do góry