Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <l...@l...pol.pl> napisał w wiadomości
news:hnjb0p$2t2$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>No to tylko falownik. Są co prawda szlifierki stołowe z tarczą

Albo autrotransformator jak chciał na początku ...

do góry

m wrote:

> Albo autrotransformator jak chciał na początku ...

Autotransformator się nie nada. Silnik co prawda w końcu zwolni, ale
pożytku z niego nie będzie. Silnik indukcyjny musi się kręcić w pobliżu
swojej znamionowej prędkości obrotowej (która zależy od konstrukcji
silnika i częstotliwośći zasilania, a tego transformatorem nie zmienisz)
inaczej nie będzie mocy albo nawet ulegnie uszkodzeniu.

Mirek.

do góry

Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:
> Hello Adam,
>
> Sunday, March 14, 2010, 10:04:16 PM, you wrote:
>
>>> Jeżeli chodzi o mnie to ostrzę noże na zwykłej kontówce (flexie).
>>> Zakładam gumowy krążek z rzepem, na który zakładam drobny papier ścierny
>>> o ziarnistości 120-240, zwalniam obroty regulatorem i ostrzę. Jak chcesz
>>> uzyskać bardzo gładką krawędź ostrzenia i ostrze jak brzytwa to musisz
>>> użyć odpowiednio drobnej osełki i ostrzyć ręcznie na mokro.
>> BTW: A jak się brzytwy ostrzy fabrycznie? Laserem?
>
> Nie wiem, ja brzytwy ale ceramiczne noże Kyocera są ostrzone...
> ręcznie.

Myślę że ie całkiem ręcznie - raczej z ręcznego przyłożenia na
prowadnicach do mechanicznie poruszanego kamienia - płaskiej tarczy
wolnoobrotowej (podstawy walca) lub płaskiego kawałka poruszanego
ruchem posuwisto - zwrotnym ale to wymaga odrywania ostrza od kamienia
przy jednym z kierunków ruchu. I szczegół - brzytwę na kamieniu ostrzy
się "pod ostrze" czyli pchając ostrze do przodu!

--
Darek

do góry

On Mon, 15 Mar 2010 10:56:00 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote:
>> BTW: A jak się brzytwy ostrzy fabrycznie? Laserem?
>
>Nie wiem, ja brzytwy ale ceramiczne noże Kyocera są ostrzone...
>ręcznie.

Noz ceramiczny ? A coz to za dziwo ? .. ok, juz wiem.

"Recznie" wyglada tak http://www.youtube.com/watch?v=JFnT5INymiY

Tak nawiasem mowiac to w ostrzeniu mieczy Japonczycy maja swoja
gleboka tradycje, ale do produkcji seryjnej to nie pasuje ..

J.

do góry

Hello Dariusz,

Monday, March 15, 2010, 9:49:13 PM, you wrote:

>>>> Jeżeli chodzi o mnie to ostrzę noże na zwykłej kontówce (flexie).
>>>> Zakładam gumowy krążek z rzepem, na który zakładam drobny papier ścierny
>>>> o ziarnistości 120-240, zwalniam obroty regulatorem i ostrzę. Jak chcesz
>>>> uzyskać bardzo gładką krawędź ostrzenia i ostrze jak brzytwa to musisz
>>>> użyć odpowiednio drobnej osełki i ostrzyć ręcznie na mokro.
>>> BTW: A jak się brzytwy ostrzy fabrycznie? Laserem?
>> Nie wiem, ja brzytwy ale ceramiczne noże Kyocera są ostrzone...
>> ręcznie.
> Myślę że ie całkiem ręcznie - raczej z ręcznego przyłożenia na
> prowadnicach do mechanicznie poruszanego kamienia - płaskiej tarczy
> wolnoobrotowej (podstawy walca) lub płaskiego kawałka poruszanego
> ruchem posuwisto - zwrotnym ale to wymaga odrywania ostrza od kamienia
> przy jednym z kierunków ruchu.

Widziałem program o produkcji tych noży...

> I szczegół - brzytwę na kamieniu ostrzy się "pod ostrze" czyli
> pchając ostrze do przodu!

Wszystkie ostrza tak się ostrzy na kamieniu.


--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

Hello J,

Monday, March 15, 2010, 10:39:28 PM, you wrote:

>>> BTW: A jak się brzytwy ostrzy fabrycznie? Laserem?
>>Nie wiem, ja brzytwy ale ceramiczne noże Kyocera są ostrzone...
>>ręcznie.
> Noz ceramiczny ? A coz to za dziwo ? .. ok, juz wiem.
> "Recznie" wyglada tak http://www.youtube.com/watch?v=JFnT5INymiY

A Ty oczekiwałeś koła na korbkę?

> Tak nawiasem mowiac to w ostrzeniu mieczy Japonczycy maja swoja
> gleboka tradycje, ale do produkcji seryjnej to nie pasuje ..

Jak widać - da się.

--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

On Tue, 16 Mar 2010 00:18:51 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote:
>Hello J,
>>>Nie wiem, ja brzytwy ale ceramiczne noże Kyocera są ostrzone...
>>>ręcznie.
>> Noz ceramiczny ? A coz to za dziwo ? .. ok, juz wiem.
>> "Recznie" wyglada tak http://www.youtube.com/watch?v=JFnT5INymiY
>
>A Ty oczekiwałeś koła na korbkę?

Kola na korbke ? Tak sie ostrzy po japonsku.
http://www.youtube.com/watch?v=T5lmhZiup3o


>> Tak nawiasem mowiac to w ostrzeniu mieczy Japonczycy maja swoja
>> gleboka tradycje, ale do produkcji seryjnej to nie pasuje ..
>Jak widać - da się.

Wielkiej wydajnosci nie osiagaja, ale jak noz kosztuje 50$, to moze
mozna ..

J.

do góry

Hello J,

Tuesday, March 16, 2010, 10:20:09 PM, you wrote:

>>>>Nie wiem, ja brzytwy ale ceramiczne noże Kyocera są ostrzone...
>>>>ręcznie.
>>> Noz ceramiczny ? A coz to za dziwo ? .. ok, juz wiem.
>>> "Recznie" wyglada tak http://www.youtube.com/watch?v=JFnT5INymiY
>>A Ty oczekiwałeś koła na korbkę?
> Kola na korbke ? Tak sie ostrzy po japonsku.
> http://www.youtube.com/watch?v=T5lmhZiup3o

Tak się ostrzy stal a nie ceramikę. Umarłbyś ze starości przed
naostrzeniem pierwszego noża, gdybyś chciał tak ostrzyć ceramikę.

>>> Tak nawiasem mowiac to w ostrzeniu mieczy Japonczycy maja swoja
>>> gleboka tradycje, ale do produkcji seryjnej to nie pasuje ..
>>Jak widać - da się.
> Wielkiej wydajnosci nie osiagaja, ale jak noz kosztuje 50$, to moze
> mozna ..

Ale on właśnie tyle kosztuje. W złotówkach najmniejszy, 7cm obierak,
kosztuje ok. 140 PLN.

--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

RoMan Mandziejewicz wrote:

> Ale on właśnie tyle kosztuje. W złotówkach najmniejszy, 7cm obierak,
> kosztuje ok. 140 PLN.

mam ceramiczny jarzyniak, w detalu 12euro, czarna ceramika.
z białej byłby za 8.50.
Nie wypowiadam się o jakości, za krótko mam, żeby ocenić trwałość, ale
ostry jak diabli...

Marek
--
Marek Lewandowski

do góry

Użytkownik Marek Lewandowski napisał:
> RoMan Mandziejewicz wrote:
>
>> Ale on właśnie tyle kosztuje. W złotówkach najmniejszy, 7cm obierak,
>> kosztuje ok. 140 PLN.
>
> mam ceramiczny jarzyniak, w detalu 12euro, czarna ceramika.
> z białej byłby za 8.50.
> Nie wypowiadam się o jakości, za krótko mam, żeby ocenić trwałość, ale
> ostry jak diabli...

Bo prawda jest taka że z ręcznej roboty to przy ostrzeniu
najistotniejsze jest podjęcie decyzji że już wystarczy - resztę lepiej
wykonać mechanicznie, nieprzypadkowo brzytwa ma wklęsły profil
podostrzowy i policzek prowadzący - zwalnia to ostrzącego z pilnowania
konta ostrza, sam się pilnuje... Wszystko co nie jest ostrzone z profilu
brzytwowego łatwiej się ostrzy z przyrządów, mikrotomowe ostrza jeszcze
idzie robić ręcznie ale siekierowe to tylko wysoko kwalifikowani
mistrzowie szlifierscy potrafią z ręki wyprowadzić porządnie tak żeby
były naprawdę ostre. Inna sprawa że ostrze o profilu siekierowym nie ma
być bardzo ostre a raczej odporne na punktowe udary.

--
Darek

do góry