eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingRe: Spieszmy się kochać Windows
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 57

  • 51. Data: 2021-01-23 21:44:20
    Temat: Re: Spieszmy się kochać Windows
    Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>

    On 2021-01-23, Luke <l...@l...net> wrote:

    [...]

    > Jeszcze raz podsumuję, co uważam - gdyby nie PC, żyli byśmy dziś w kręgu
    > zamkniętych obozów tajnych architektur, nieprzenośnego oprogramowania,
    > takie problemy "czy kupić spectrum, C64 czy Atari, każdy ma wady i
    > zalety"

    A teraz mamy "czy kupiź PS5, Xbox, czy Nintendo Switch, każdy ma wady
    i zalety". Nie? A Apple ze swoim M1 chyba jednak właśnie zaczyna
    zamiatać rynek (znowu).

    --
    Wojciech Bańcer
    w...@g...com


  • 52. Data: 2021-01-25 11:28:07
    Temat: Re: Spieszmy się kochać Windows
    Od: Maciek Godek <g...@g...com>

    sobota, 23 stycznia 2021 o 09:49:02 UTC+1 Luke napisał(a):
    > W dniu 15.01.2021 o 09:21, Marcin Debowski pisze:
    > > A kiedy oni ten sprzęt "uwolnili"?
    > >
    > Oczywiście wedle niektórych nigdy. W praktyce na samym początku.
    >
    > https://medium.com/lessons-from-history/a-world-with
    out-the-ibm-pc-9db63c27b85e
    >
    > Czytając ten artykuł przypomniały mi się argumentacje zwolenników Sama
    > Coupe (tak, był taki ośmiobitowiec).
    >
    > Jeszcze raz podsumuję, co uważam - gdyby nie PC, żyli byśmy dziś w kręgu
    > zamkniętych obozów tajnych architektur, nieprzenośnego oprogramowania,
    > takie problemy "czy kupić spectrum, C64 czy Atari, każdy ma wady i
    > zalety" przeniósł by się do następnego wieku, a każdy ze współczesnych
    > komputerów kosztowałby nadal tyle, ile najdroższy Apple. Komputery
    > byłyby takimi smart-tv, a każdy telefon kosztowałby tyle, co najdroższy
    > ajfon, wszak nie byłoby linuxa (chyba że w 90% składającego się z
    > łaskawie skompilowanych blobów) i nikt nie miałby interesu zrobić androida.

    Patrząc na dotychczasowy kierunek rozwoju oprogramowania, jest to raczej wątpliwe.
    Współcześnie zestaw instrukcji procesora czy adresy peryferiów są pomijalnym
    szczegółem,
    o którym dzisiejsi programiści nawet nie wiedzą.

    Dominują przenośne software'owe platformy oparte na maszynach wirtualnych, takie
    jak JVM albo przeglądarka/JavaScript albo Unity, a swego czasu również Flash
    (albo mniej udane próby wdrożeniowe, takie jak .NET/Xamarin, ale nawet niszowe
    ciekawostki jak PICO8 czy Löve wpisują się w ten trend abstrakcji od sprzętu)

    I to raczej one stanowią "zamknięte obozy" współczesnego świata (które -- poza
    bastionem
    Apple -- wcale nie są aż takie zamknięte).

    Nie wydaje mi się, żeby była w tym jakakolwiek zasługa IBM, i gdyby PC nigdy nie
    powstał,
    raczej niewiele by to zmieniło (bo programiści tak samo by się denerwowali, że muszą
    utrzymywać
    ten sam projekt na różne platformy, i stosowaliby takie same środki zaradcze)

    Koloryt ośmiobitowców brał się z ograniczeń technologicznych: Commodore 64 miało inną
    paletę
    barw, niż ZX Spectrum, ale obie możesz bez problemu emulować na maszynie z 24-bitowym
    kolorem,
    bo 24-bitowa paleta przekracza ograniczenia naszej percepcji.


  • 53. Data: 2021-01-26 16:25:36
    Temat: Re: Spieszmy si? kocha? Windows
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 23/01/2021 03:50, a...@m...uni.wroc.pl wrote:
    > Podstawowy PC to 32 kB RAM. Lepszy model to 64 kB. Juz do
    > DOS potrzebny byl opcjonalny dodatek, czyli stacja dyskietek.
    > Na takiej maszynie system wielozadanowy czy GUI nie bedzie
    > dobrze dzialac.

    Oczywiscie że może działać. Sinclair Ql, Geos, Apple II, itd itp.
    pokazały że nie ma najmniejszego problemu z limitowanym hardware. W
    zasadzie ilośc pamięci RAM nie ma śladu związku z ficzerami typu
    multitasking czy sensowny API do systemu. Nie tłumacz dziadsotwa jakie
    zrobił IBM&MS w tak kieski sposób. To nie jest wymówka że mieli *aż*
    32/64kB. Na pewno nie wymówka że zajumali 8-bit system operacyjny. Ba,
    wiele systemów na 8-bit miało bardziej robudowane API jak pierwszy DOS.

    > W 1981 roku lepszy sprzet byl poza zasiegiem
    > mozliwosci finansowych wiekszosci klientow.

    Którzy swoją drogą na tony kupowali Aplle II, C64. IBM w zasadzie się od
    nich niczym nie różnił poza byciem skrajnie kiepskim i drogim we
    wszystkim, szczególnie na początku.

    > DOS wygral bo byl
    > najtanszy

    Nie, DOS wygrał, bo był kradzonym API CP/Ma i można było na szybko
    poskładać na kolanie biblitekę programów z Z80. Tylko dlatego. Nie
    dorabiajmy filozofii, tam nie ma nic poza przypadkiem, kradzieżą,
    przyzwyczajeniem.


  • 54. Data: 2021-01-27 00:40:28
    Temat: Re: Spieszmy si? kocha? Windows
    Od: a...@m...uni.wroc.pl

    In pl.comp.programming heby <h...@p...onet.pl> wrote:
    > On 23/01/2021 03:50, a...@m...uni.wroc.pl wrote:
    > > Podstawowy PC to 32 kB RAM. Lepszy model to 64 kB. Juz do
    > > DOS potrzebny byl opcjonalny dodatek, czyli stacja dyskietek.
    > > Na takiej maszynie system wielozadanowy czy GUI nie bedzie
    > > dobrze dzialac.
    >
    > Oczywiscie ?e mo?e dzia?a?. Sinclair Ql, Geos, Apple II, itd itp.
    > pokaza?y ?e nie ma najmniejszego problemu z limitowanym hardware.

    No Sinclair Ql to byla wtopa, niezaleznie od tego czy powiemy
    ze dzialal czy nie dzialal to klienci nie kupowali. Chyba ze
    ma byc przyladem ze niby 32-bitowy procesor nie zrekompensowal
    innych problemow.

    > W
    > zasadzie ilo?c pami?ci RAM nie ma ?ladu zwi?zku z ficzerami typu
    > multitasking czy sensowny API do systemu. Nie t?umacz dziadsotwa jakie
    > zrobi? IBM&MS w tak kieski spos?b. To nie jest wym?wka ?e mieli *a?*
    > 32/64kB.

    Ma zwiazek. IBM to cwiczyl 15 lat przed PC: na maszynie z (az)
    32 kB RAM i dyskiem twardym wielozadaniowac z zasadzie powinna
    dzialac ale praktyce naprawde dobrze bylo dopiero jak mieli
    128 kB, przy 32 kB sytem lepiej dzialal z jednym zadaniem
    na raz. Wielozadaniowosc + GUI byly rozwijane na maszynach
    Xeroxa, z typowa konfiguracja 1M RAM i specjalizowanym procesorem
    (duzo szybszym od tych z PC). Macintosh mial wiecej RAM niz
    PC, spora czesc systemu byla w ROM a dobrze sie sprzedawal
    dopiero jak dodano wiecej RAM. Przy tym Macintosh porzadna
    wielozadanosc dostal dopiero w wersji OS X. Oczywiscie
    na malutkim hardware mozesz robic specjalizowane systemy
    gdzie bedziesz mial wielozadanosc czy GUI, uzywajac
    rozwiazania w stylu protothreads (do wielozadanosci)
    czy kafelki (do GUI). Ale praktyka pokazala ze nie
    sa to sensowne rozwiazania dla systemu ogolnego przeznaczenia.

    Akurat DOS nie robi przeszkod jak chcesz specjalizowana
    wielozadanosc, po prostu nie uzywasz DOS i przejmujesz
    kontrole nad sprzetem (ta czescia ktora potrzebujesz).

    > Na pewno nie wym?wka ?e zajumali 8-bit system operacyjny. Ba,
    > wiele system?w na 8-bit mia?o bardziej robudowane API jak pierwszy DOS.

    Rozbudowan API = wiecej kodu systemowego. PC mial system w RAM
    wiec oznaczalo to mniej RAM dla programu uzytkowego.

    > > W 1981 roku lepszy sprzet byl poza zasiegiem
    > > mozliwosci finansowych wiekszosci klientow.
    >
    > Kt?rzy swoj? drog? na tony kupowali Aplle II, C64. IBM w zasadzie si? od
    > nich niczym nie r??ni? poza byciem skrajnie kiepskim i drogim we
    > wszystkim, szczeg?lnie na pocz?tku.

    IBM to byl sprzet do pracy. Do pracy C64 to dziadostwo. Dokladniej
    PC mial:
    - monitor mono 80 znakow w lini na ktorym dalo sie pracowac
    caly dzien (owczesne kolorowe mialy mniejsza rozdzielczosc i
    migotaly)
    - klawiatura jakiej oczekiwali ludzie szkoleni na maszynach do
    pisania i terminalach
    - solidna blaszana obudowa z zasilaczem w srodku
    - miejsce na karty rozszerzen w srodku
    - dyskietki rozsadnej szybkosci (w C64 standartowa dyskietka
    jest ponizej wszelkiej krytyki)
    - 1M przestrzeni adresowej procesora

    Apple II byl lepszy niz C64 ale wcale nie tak tani. Do tego
    w zasadzie juz gdy PC wchodzil na rynek to Apple II to byla
    konstrukcja nierozwojowa z wzgledu na procesor (oczywscie
    Apple robilo nowe wersje ale bylo to dojenie rynku dopuki
    przestarzala konstrukcja sie sprzedaje).

    Klony pokazaly ze mozna zejsc w dol z cena PC, ale nie do
    poziomu C64 (solidna konstrukcja kosztuje). Przy tym
    klony uzywaly nowsze uklady o wyzszej skali integracji
    co obnizalo koszty (niedostepne dla oryginalnego PC).

    Nie powiem ze lubie ceny oferowane przez IBM. Ale gdy
    PC wchodzil do firm to alternatywa nie bylo C64 (a zwykle
    nawet nie Apple II). Alternatywa byly minikomputery
    (np. HP, DEC czy kilka z IBM) i terminale. O ile
    wiem PC ze zgodnoscia z terminalem 3270 mial podobna
    cene jak ten termial. Czyli dostawales potrzebny
    termial + prawie za darmo funkcje PC. Od minikomputerow
    PC byl duzo tanszy a czesto wystarczlo to co PC potrafil.

    > > DOS wygral bo byl
    > > najtanszy
    >
    > Nie, DOS wygra?, bo by? kradzonym API CP/Ma i mo?na by?o na szybko
    > posk?ada? na kolanie biblitek? program?w z Z80. Tylko dlatego. Nie
    > dorabiajmy filozofii, tam nie ma nic poza przypadkiem, kradzie??,
    > przyzwyczajeniem.

    No, zwykle sie przyjmuje ze reimplementacja API jest legalna.
    QDOS lamal prawa autorskie bo bylo to bezposrednie (mozliwe
    z autowatyczne ale na pewno w duzej czesci bezmyslne) tlumaczenie
    zdeasembowanego CP/M. Nie jest jasne czy Gates jak kupowal QDOS
    to wiedzial o zlamaniu praw autorskich (jak wiedzial to raczej
    sie nie przyzna). Zgodnosc z CP/M nie wyjasnia dlaczego
    DOS wygral z CP/M (wersja dla 8086), przeciez CP/M powienin byc
    lepiej zgodny z CP/M niz DOS (gdzie MS wprowadzil sporo zmian).
    Zakup QDOS oznacza ze MS mial na starcie nizsze koszty. Ale
    sprzedaz ma finansowac rozwoj i tu MS mysle ze wydawal duzo
    wiecej niz DR. Wiec DR gdyby przewidzial rozwoj rynku to
    mogl tez dac niska cene. Ale mysle ze DR nie chcial
    "psuc rynku" wypuszczajac tania wersje dla PC i liczyl
    ze klienci zaplaca za lepsza zgodnosc. Czyli raczej
    zgodnosc byla mniej istotna.

    --
    Waldek Hebisch


  • 55. Data: 2021-01-27 11:53:30
    Temat: Re: Spieszmy si? kocha? Windows
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 27/01/2021 00:40, a...@m...uni.wroc.pl wrote:
    > No Sinclair Ql to byla wtopa

    Ale miał udowodnić, że mały hardware nie ma nic do rzeczy.

    >> zasadzie ilo?c pami?ci RAM nie ma ?ladu zwi?zku z ficzerami typu
    >> multitasking czy sensowny API do systemu. Nie t?umacz dziadsotwa jakie
    >> zrobi? IBM&MS w tak kieski spos?b. To nie jest wym?wka ?e mieli *a?*
    >> 32/64kB.
    > Ma zwiazek. IBM to cwiczyl 15 lat przed PC: na maszynie z (az)
    > 32 kB RAM i dyskiem twardym wielozadaniowac z zasadzie powinna
    > dzialac ale praktyce naprawde dobrze bylo dopiero jak mieli
    > 128 kB

    https://en.wikipedia.org/wiki/Apollo_Guidance_Comput
    er

    Dali radę zrobić preemptive. Jakim cudem ja się pytam, skoro IBM musiał
    mieć 128kB dzięki opini bardzo ważnych i troche kiepskich inżynierów z
    IBM i jeszcze bardziej kiepskich z MS?

    Chwile potem wpada 286 ze swoimi wirtualizacjami a na PC dalej pudrowany
    CP/M.

    >, przy 32 kB sytem lepiej dzialal z jednym zadaniem
    > na raz.

    Co niczym się nie różni od preemtiove/cooperative z 1 zadaniem.

    > Wielozadaniowosc + GUI

    Nie musiało być GUI. Dziadostwo IBM dotyczy OSa a nie nakładki graficznej.

    > dopiero jak dodano wiecej RAM. Przy tym Macintosh porzadna
    > wielozadanosc dostal dopiero w wersji OS X.

    Od zawsze mieli porządna wielozadaniowość w tej lini maszyn. Cooperative
    nie jest najgorszym konceptem w tamtym czasie, MS też to wybrał dla Win1-3.

    > Ale praktyka pokazala ze nie
    > sa to sensowne rozwiazania dla systemu ogolnego przeznaczenia.

    Czepiłeś się tego multitaskingu, zapominając o miliardzie innych rzeczy.
    IBM nie dostarczył sensownej abstrakcji na sprzęt. Ba, nawet hardware
    nie pozwalał wybierać slotów, wpierniczając wszystko na te same druty i
    nazywając to magistralą. W efekcie, w połowie lat 90, selekcje musiały
    robić karty, zamiast magistrala. Jeden debilizm wygenerował skutek w
    postaci postawienia problemu na głowie i workaroudu który umożliwia
    śmierć ze śmiechu.

    To samo w software. Jeden debilizm w postaci zawinięcia A20 (spowodowany
    głupią koncepcją segmentów/stron) wygenerował do *dzisiaj* 1000 sposobów
    na manipulowanie linią A20 aby 40-letni program mógł działać na
    najnowszym I15. Bo to ważne niezwykle.

    > Akurat DOS nie robi przeszkod jak chcesz specjalizowana
    > wielozadanosc, po prostu nie uzywasz DOS i przejmujesz
    > kontrole nad sprzetem (ta czescia ktora potrzebujesz).

    Fantastycznie. Jak chcesz zmienić Seicento na Mazdę to wystarczy
    zezłomować Seicento i kupić Mazdę. W niczym to faktycznie nie ogranicza!
    Genialna logika. Seicento jest dzięki temu znakomitą podwaliną pod kupno
    Mazdy.

    >> Na pewno nie wym?wka ?e zajumali 8-bit system operacyjny. Ba,
    >> wiele system?w na 8-bit mia?o bardziej robudowane API jak pierwszy DOS.
    > Rozbudowan API = wiecej kodu systemowego.

    Straszne.

    > PC mial system w RAM
    > wiec oznaczalo to mniej RAM dla programu uzytkowego.

    Nie, oznaczało to że można było wyładować ten kod który nie jest
    potrzebny. Dokładnie to robili z command com.

    PC/MSDOS nie miał abstrakcji na nic poza dyskiem. Nawet na grafikę nie
    miał, to dostarczała karta.

    Dlatego MSDOS to nie OS, tylko filesystem z command promptem. Mniej
    wiecej to samo, co sama stacja do C64.

    >> Kt?rzy swoj? drog? na tony kupowali Aplle II, C64. IBM w zasadzie si? od
    >> nich niczym nie r??ni? poza byciem skrajnie kiepskim i drogim we
    >> wszystkim, szczeg?lnie na pocz?tku.
    > IBM to byl sprzet do pracy. Do pracy C64 to dziadostwo.

    Niczym istotnym się nie różniły na poczatku.

    > Dokladniej
    > PC mial:
    > - monitor mono 80 znakow w lini na ktorym dalo sie pracowac
    > caly dzien (owczesne kolorowe mialy mniejsza rozdzielczosc i
    > migotaly)

    Co załatwiało się stosowną kartą do C64/Apple/Atari. Patrz, to tak samo,
    jak na PC.

    > - klawiatura jakiej oczekiwali ludzie szkoleni na maszynach do
    > pisania i terminalach

    Która to w przypadku Apple II znacząco nie odstawała, switche były
    mechaniczne. PC, szczególnie klony, potrafiły mieć klawiaturę niemożliwą
    do używania.

    > - solidna blaszana obudowa z zasilaczem w srodku

    Zupełnie jak w Apple II

    > - miejsce na karty rozszerzen w srodku

    Zupełnie jak Apple II.

    > - dyskietki rozsadnej szybkosci (w C64 standartowa dyskietka
    > jest ponizej wszelkiej krytyki)

    Z uwagi na buga sprzętowego. Prędkosć dyskietki to tylko szybkosc
    kręcenia się nośnika i gęstość. Pierwsze stacje do PC nie były
    imponujące. DIR też trwał wieczność.

    > - 1M przestrzeni adresowej procesora

    Która polegałą na bezustannym stronicowaniu w sofcie. Dokładnie to samo
    potrafiły wszystkie systemy 8-bit - mogłeś sobie przełaczać strony RAMu
    w jakimś oknie, czyli to co robi 8086 za pomocą rejestru, tam robiło się
    za pomocą poke.

    > Apple II byl lepszy niz C64 ale wcale nie tak tani. Do tego
    > w zasadzie juz gdy PC wchodzil na rynek to Apple II to byla
    > konstrukcja nierozwojowa z wzgledu na procesor (oczywscie
    > Apple robilo nowe wersje ale bylo to dojenie rynku dopuki
    > przestarzala konstrukcja sie sprzedaje).

    Róznica między 6502 i 8086 była praktycznie znikoma. Oba to procesory z
    punktu widzenia programisty to 8-bit i 16 bit adresu, 8086 część
    elektroniki stronicowania wsadził do środka i wygenerował masę problemów
    takich jak porównywanie pointerów. Pozwoliło to intelowi twierdzić że to
    procesor "o większym adresowaniu" gdzie w rzeczywistości dalej było 16
    bitów na adres i dodatkowy rejestr(y) na zmianę stron pamięci.

    Nie, żadna istotna różnica. Programista w obu wypadkach był w dupie. Nie
    nastapiła żadna istotna rewolucja.

    > Nie powiem ze lubie ceny oferowane przez IBM. Ale gdy
    > PC wchodzil do firm to alternatywa nie bylo C64 (a zwykle
    > nawet nie Apple II). Alternatywa byly minikomputery
    > (np. HP, DEC czy kilka z IBM) i terminale.

    Alternatywą były komputery pracujace do tej pory na CP/M. IBM świetnie
    się w to wpakował ponieważ sprzedali CP/M bez licencji na niego.

    >> Nie, DOS wygra?, bo by? kradzonym API CP/Ma i mo?na by?o na szybko
    >> posk?ada? na kolanie biblitek? program?w z Z80. Tylko dlatego. Nie
    >> dorabiajmy filozofii, tam nie ma nic poza przypadkiem, kradzie??,
    >> przyzwyczajeniem.
    > No, zwykle sie przyjmuje ze reimplementacja API jest legalna.

    Dlatego mówie o kradzieży API a nie kradzieży OSa od DR. O kradzieży OSa
    można mówić w przypadku samego MSDOSa, bo transakcja była co najmniej
    wątpliwa moralnie.

    > Zgodnosc z CP/M nie wyjasnia dlaczego
    > DOS wygral z CP/M (wersja dla 8086), przeciez CP/M powienin byc
    > lepiej zgodny z CP/M niz DOS (gdzie MS wprowadzil sporo zmian).

    To efekt motyla. Wystarczyło kilka tygodni zwłoki i pojawia się, w
    długiej skali, dominacja.

    > mogl tez dac niska cene. Ale mysle ze DR nie chcial
    > "psuc rynku" wypuszczajac tania wersje dla PC i liczyl
    > ze klienci zaplaca za lepsza zgodnosc.

    Zgodności wprost nie było. Była wymagana rekompilacja. DR nie miał szans
    na zmuszenie ludzi do tej rekompilacji. Prawdopodobnie zdecydował
    przypadek że akurat MS, ponieważ był najzwyczajniej dołączony do PC.

    Historia PC to historia żenady, przypadków, podejrzanych transakcji itd
    itp. Szukanie w tym logiki "dlaczego" jest błedem. Tam nie ma logiki.
    Wyszło jak wyszło. I nawet nie byli ani pierwsi ani wyjątkowi. Ot,
    skrajnie gówniany komputer przypadkowo stający się dominującym. Nic
    specjalnie dziwnego w latach 80 w IT.


  • 56. Data: 2021-01-30 19:31:34
    Temat: Re: Spieszmy się kochać Windows
    Od: Roman Tyczka <r...@h...you.spammer>

    W dniu 25.01.2021 o 11:28, Maciek Godek pisze:

    >> Jeszcze raz podsumuję, co uważam - gdyby nie PC, żyli byśmy dziś w kręgu
    >> zamkniętych obozów tajnych architektur, nieprzenośnego oprogramowania,
    >> takie problemy "czy kupić spectrum, C64 czy Atari, każdy ma wady i
    >> zalety" przeniósł by się do następnego wieku, a każdy ze współczesnych
    >> komputerów kosztowałby nadal tyle, ile najdroższy Apple. Komputery
    >> byłyby takimi smart-tv, a każdy telefon kosztowałby tyle, co najdroższy
    >> ajfon, wszak nie byłoby linuxa (chyba że w 90% składającego się z
    >> łaskawie skompilowanych blobów) i nikt nie miałby interesu zrobić androida.
    >
    > Patrząc na dotychczasowy kierunek rozwoju oprogramowania, jest to raczej wątpliwe.
    > Współcześnie zestaw instrukcji procesora czy adresy peryferiów są pomijalnym
    szczegółem,
    > o którym dzisiejsi programiści nawet nie wiedzą.
    >
    > Dominują przenośne software'owe platformy oparte na maszynach wirtualnych, takie
    > jak JVM albo przeglądarka/JavaScript albo Unity, a swego czasu również Flash
    > (albo mniej udane próby wdrożeniowe, takie jak .NET/Xamarin, ale nawet niszowe
    > ciekawostki jak PICO8 czy Löve wpisują się w ten trend abstrakcji od sprzętu)
    >
    > I to raczej one stanowią "zamknięte obozy" współczesnego świata (które -- poza
    bastionem
    > Apple -- wcale nie są aż takie zamknięte).
    >
    > Nie wydaje mi się, żeby była w tym jakakolwiek zasługa IBM, i gdyby PC nigdy nie
    powstał,
    > raczej niewiele by to zmieniło (bo programiści tak samo by się denerwowali, że
    muszą utrzymywać
    > ten sam projekt na różne platformy, i stosowaliby takie same środki zaradcze)

    Czego świetnym przykładem była gra Another World:

    https://fabiensanglard.net/anotherWorld_code_review/

    ciekawa historia, polecam :-)

    --
    pzdr
    Roman


  • 57. Data: 2021-02-21 17:51:41
    Temat: Re: Spieszmy się kochać Windows
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Sat, 9 Jan 2021 20:57:27 +0100, Luke <l...@l...net> wrote:
    > Dopiero kiedy nagle się okazało, że ktoś używa Linuksa, który nawet
    > czasem stabilnie działa (koniec 90.), a dodatkowo nagle pojawił się

    Że co? Linux (kernel) praktycznie od samego początku był stabilny (w
    porównaniu do dos/win). Najbardziej już powszechnie stosowaną wersję
    1.2.* to lata 94-95 więc to był środek lat 90 a nie ich koniec.

    --
    Marek

strony : 1 ... 5 . [ 6 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: