-
11. Data: 2010-01-21 17:12:49
Temat: Re: [Spam] Polska uczciwosc
Od: "Tytus z fabryki" <t...@g...pl>
Siemka
***Leszek Karlik pisze:
Allegro ma ubezpieczenie w postaci Programu Ochrony Kupujących, dO kwoty 10
000 zł. Obejmuje również otrzymanie towaru znacznie różniącego się od
opisanego w ofercie, więc warto spróbować. :-)
***"falco"
tyle, że to wszystko ładnie tylko na... papierze wygląda... :(Sam już parę
razy miałem sytuację, że kupiłem rzeczy
z_d_e_c_y_d_o_w_a_n_i_e odbiegające od opisu lub zużyte jako "niemal nowe"
i po każdorazowym zgłaszaniu sprawy do alledrogo otrzymywałem odpowiedź w
stylu...
- bardzo nam przykro, bla, bla, bla proszę się zgłosić na Policję, bla, bla,
bla.
I tu macie szanowne precle jedno z kurestw Allegro - poniewaz jesli towar
odbiega od opisu jest to sprawa cywilna i zadna policja tego nie przyjmie bo
nie zajmuje sie sprawami cywilnymi.
Wiec jesli zamiast nowego laptopa w paczce przyszla cegielka a Wy nie
poprosiliscie o sprawdzenie zawartosci mozecie koniowi zameldowac... i
tylko od dobrej woli sprzedawcy zalezy czy zwroci kase.
BTW jak mieszkalem po wlasciwej stronie Wisly to w komisariacie na
Grenadierow bylo osobna komorka do spraw Allegro.
A sprzedaz internetowa daje sprzedajcym poczucie bezkarnosci - ja np.
kupilem kombinezon od jednej motocyklowej gwiazdy TV - kombi Dainesse mialo
byc potorowe i OK a ja szczerze mowiac nawet do smietnika wynosilbym go
wieczorem zeby nie bylo widac ze cos takiego mialem w domu...
Wiec niektorzy uzywaja all zamiast zsypu na smieci...
--
Pozdrawiam
Tytus z fabryki
__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow
4380 (20090829) __________
Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.
http://www.eset.pl lub http://www.eset.com
-
12. Data: 2010-01-21 17:24:20
Temat: Re: [Spam] Polska uczciwosc
Od: "Grzybol" <g...@w...pl>
Użytkownik "Tytus z fabryki" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hja1ug$igt$1@inews.gazeta.pl...
> Siemka
> ***Leszek Karlik pisze:
> Allegro ma ubezpieczenie w postaci Programu Ochrony Kupujących, dO kwoty
> 10 000 zł. Obejmuje również otrzymanie towaru znacznie różniącego się od
> opisanego w ofercie, więc warto spróbować. :-)
> ***"falco"
> tyle, że to wszystko ładnie tylko na... papierze wygląda... :(Sam już
> parę razy miałem sytuację, że kupiłem rzeczy
> z_d_e_c_y_d_o_w_a_n_i_e odbiegające od opisu lub zużyte jako "niemal nowe" i
> po każdorazowym zgłaszaniu sprawy do alledrogo otrzymywałem
> odpowiedź w stylu...
> - bardzo nam przykro, bla, bla, bla proszę się zgłosić na Policję, bla,
> bla, bla.
> I tu macie szanowne precle jedno z kurestw Allegro - poniewaz jesli towar
> odbiega od opisu jest to sprawa cywilna i zadna policja tego nie
> przyjmie bo nie zajmuje sie sprawami cywilnymi.
Jesteś w wielkim mylnym błędzie Tytusie. Sprawdzone.
--
Grzybol
-
13. Data: 2010-01-21 17:41:31
Temat: Re: [Spam] Polska uczciwosc
Od: "Tytus z fabryki" <t...@g...pl>
Siemka
*** "Grzybol"
Allegro zawsze ma wszystko w dupie. Chroni złodziei, szczególnie jeśli dużo
sprzedają, bo płacą im prowizję.
Oczywista sprawa "pecunia non olet"
***Wbrew pozorom, jeśli kupiłeś gówno a miał być
mniód, wystarczy napisać zwykłe pismo, nie trzeba iść na policję, zeznawać
itd. Napisać pismo do prokuratury, pod którą podpada sprzedawca. W pismie
opisujesz
co i jak, dobrze jest postarać się o kwit z pieczątką zakładu, który
stwierdzi, że kupiłeś szrot. Tyle. Prokuratura zleca sprawę miejscowej
policji, którzy
chcąc nie chcąc jadą i męczą chama. Cham, z reguły wystarasza się i
natychmiast przelewa kasę. Sprawdzone, działa.
Troche dziwi mnie to - niezgodnosc towaru z umowa to kodeks cywilny - tym
prokuratura sie nie zajmuje.
Rowniez sprawdzone.
Chyba ze wplaciles i nie dostales nic, ale to tez musi byc znacza suma -
mniejsze z zasady prok umarza.
W wawie prok dziala blyskawicznie - jak mi zajumali auto szybciej otrzymalem
pismo o umorzeniu od proroka niz z policji o wszczeciu dochodzenia.
Niezgodnoscia towaru z umowa zajmuje sie bezplatnie rzecznik praw
konsumenta - w Wawie oczekiwanie na jakakolwiek reakcje z ich strony to ok
6-8 miesiecy. Oczywiscie nalezy przedlozyc opis zdarzenia i ew stosowne
pisemka od rzeczoznawcow (w wawie w przypadku elektroniki cena takiego
pisemka od 150 pln w gore). A i tak sprawca otrzymuje sztampowe pismo i
jesli tylko napisze wyjasnienie sprawa praktycznie umiera - dalej trzeba
brac prawnika.
Natomiast u mnie kilka razy zadzialalo info o planowanym kontakcie z US -
zwlaszcza w przypadku elektroniki ktorej sprzedaz podlega scislej
fiskalizacji.
Ale ogolnie allegro to gowno - chyba ze kupujesz w sklepie i to nowa rzecz.
Pozytywem dla kupujacych jest fakt ze 80% sprzedawcow na all to szara strefa
i dzieki temu maja dobre ceny.
--
Pozdrawiam
Tytus z fabryki
__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow
4380 (20090829) __________
Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.
http://www.eset.pl lub http://www.eset.com
-
14. Data: 2010-01-21 17:42:20
Temat: Re: [Spam] Polska uczciwosc
Od: "Michał Gut" <m...@w...pl>
duzo zmienia
masz program ochrony kupujacych a tak musisz sadownie to odzuyskac
mam nadzieje ze mailowo tez cokolwiek uystalales zeby byl dowod na to?
co masz na papierze lub w mialach?
-
15. Data: 2010-01-21 17:45:00
Temat: Re: [Spam] Polska uczciwosc
Od: "Grzybol" <g...@w...pl>
Użytkownik "Tytus z fabryki" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hja3kb$oc4$1@inews.gazeta.pl...
> Ale ogolnie allegro to gowno - chyba ze kupujesz w sklepie i to nowa
> rzecz. Pozytywem dla kupujacych jest fakt ze 80% sprzedawcow na all to
> szara strefa i dzieki temu maja dobre ceny.
Też mi się tak zdawało, że sprawy umierają, że tylko sądy itd. Zwykłe pismo do
prokuratury działa. Sam byłem zdziwiony - towar był używany a miał być nowy. Sam
opis sytuacji wystarczył, by u sprzedawcy pojawili się niebiescy i zaczęli
wypytywać, pisać, straszyć. Zadziałało.
--
Grzybol
-
16. Data: 2010-01-21 17:51:03
Temat: Re: [Spam] Polska uczciwosc
Od: "Tytus z fabryki" <t...@g...pl>
Siemka
*** "Grzybol"
Jesteś w wielkim mylnym błędzie Tytusie. Sprawdzone.
Ja slyszalem rowniez ze po otrzymaniu kiepskiego towaru niezadowolony
kupujacy udawal sie na komisariat a tam policmajster wykonywal telefon do
sprzedajacego i tenze rzekomo od razu zwracal kase...:) :) :).
Byc moze jest to mozliwe w malych spolecznosciach gdzie ludzie sie znaja ale
na 100% nie w Wawie.
Poza tym to zawsze tylko slowo przeciwko slowu
no i znam tez ten przepis:
"Zasady dotyczące odpowiedzialności sprzedawcy za wady towaru w stosunku do
konsumenta zostały szczegółowo uregulowane w ustawie z dnia 27 lipca 2002 r.
o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu
cywilnego (Dz. U. z 2004 r. Nr 141 poz. 1176). Ustawa ma na celu
zabezpieczenie szeroko pojętego interesu konsumenta w przypadku, gdy
sprzedany towar konsumpcyjny w chwili jego wydania jest wadliwy."
Byc moze prokuratorzy ktorych zawiadamiales nie mieli innych zajec i chcialo
im sie latac za Twoimi sprawami albo nie znali prawa - co jest wielce
prawdopodobne :) .
Ale zeby prokurator wszczal postepowanie i zlecil jakiekolwiek ruchy policji
winien Cie zawiadomic a w zawiadomieniu podac stosowne paragrafy.
Masz je moze???
--
Pozdrawiam
Tytus z fabryki
__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow
4380 (20090829) __________
Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.
http://www.eset.pl lub http://www.eset.com
-
17. Data: 2010-01-21 17:55:53
Temat: Re: [Spam] Polska uczciwosc
Od: "Grzybol" <g...@w...pl>
Użytkownik "Tytus z fabryki" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hja468$q7l$1@inews.gazeta.pl...
> Ale zeby prokurator wszczal postepowanie i zlecil jakiekolwiek ruchy
> policji winien Cie zawiadomic a w zawiadomieniu podac stosowne paragrafy.
> Masz je moze???
Tu akurat działał mój znajomy. Nomen omen z Wa-wy:-) Sprzedawca był z małej
miejscowości w drugim końcu Polski - wysłał do ichniej prokuratury pismo i
wystarczyło. Nie wiem na teraz czy otrzymał jakąś odpowiedź, wiem, że policja
rzeźbiła sprzedawcę, a ten natychmiast oddał kasę - sprawa nadal jest w toku.
Opowiem jak się zakończy.
--
Grzybol
-
18. Data: 2010-01-21 18:14:06
Temat: Re: [Spam] Polska uczciwosc
Od: "Tytus z fabryki" <t...@g...pl>
Siemka
"Grzybol"
***Tu akurat działał mój znajomy. Nomen omen z Wa-wy:-) Sprzedawca był z
małej miejscowości w drugim końcu Polski - wysłał do ichniej prokuratury
pismo i wystarczyło. Nie wiem na teraz czy otrzymał jakąś odpowiedź, wiem,
że policja rzeźbiła sprzedawcę, a ten natychmiast oddał kasę - sprawa nadal
jest w toku.
Opowiem jak się zakończy.
Istnieje duze prawdopodobienstwo ze sprzedawca byl na cenzurowanym i dlatego
to zadzialalo - polucjanci czasem czekaja na takie papierki...Albo nacial
wieksza ilosc ludzi i to na kase.
Osobiscie zetknalem sie z umowami zawartymi pomiedzy oszukanymi by wspolnie
wystapic do proroka - by nie mogl on odrzucic zawiadomienia ze wzgledu na
"niska szkodliwosc" ale pisze tu o ewidentnych wyludzeniach a nie o
niezgodnosci towaru z umowa.
Jest jeszcze jeden czasem dzialajacy sposob - w moim przypadku zadzialal
kiedy duzy łodzki sprzedawca ociagal sie z uznaniem reklamacji obuwia
motocyklowego.
Zadzwonilem do Łódzkiego PIH'u (nie nie Państwowego Instytutu Higieny :) :)
:)...Pani wysluchala mnie, zanotowala i za dwie godziny otrzymalem maila od
sprzedawcy z informacja iz kasa zostala przelena na konto. Ale podkreslam
pani doskonale znala firme na ktora sie skarzylem i rozmowy wygladalo ze
jest ona na cenzurowanym.
Podstawa to znac przepisy - choc to nie zawsze decyduje o sukcesie w walce z
oszustami czy tez pojebanymi urzedasami...
--
Pozdrawiam
Tytus z fabryki
"Nie mamy panskiego plaszcza i co nam pan zrobi???"
__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow
4380 (20090829) __________
Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.
http://www.eset.pl lub http://www.eset.com
-
19. Data: 2010-01-21 18:58:21
Temat: Re: Polska uczciwosc
Od: scibor1 <s...@e...pl>
On 21 Sty, 16:30, marider <marider@CUT_go2.pl> wrote:
>ciach
rok temu wyprzedawalem czesci z rozebranego samochodu, poprzez strone
klubowa citroena ugadalem sie z jednym kolesiem z Jarocina ze ja mu
wysle dana czesc, a on rownoczenie wysle mi kase (100zl), na zasadzie
dzentelmenskiej umowy; wyslalem mu, a kasy nie ma, wysylam maile,
dzwonie, na poczatku odbieral, potwierdzil ze dostal i ze juz zaraz
wysyla kase; kasy jak nie bylo tak nie bylo, przestal odbierac
telefony... poszedlem na policje u mnie we wsi, uzbrojony w
wydrukowane zrzuty ekranu z korespondencja z tym typem - policjant
powiedzial ze zanim zloze doniesienie o popelnieniu przestepstwa, co
wiazaloby sie z koniecznoscia kilku moich wyjazdow do owej
miejscowosci on sprobuje polubownie... ja nie wiem na czym polegalo
polubowne dzialanie policji ale na 3ci dzien mialem kase na koncie:)
scibor
Helga VFR800Fi
-
20. Data: 2010-01-21 20:53:14
Temat: Re: Polska uczciwosc
Od: Monster <a...@o...pl>
Coś mi się kolebie po głowie sprawa jak znajomy wielki cwaniaczek
sprzedał używane jako nowe(jakaś skóra),szybko zwrócił pieniążki,widać
dobrze postraszyli:-)
Mnie natomiast gość przewiózł na wyświetlaczu-wrzucił tylko w
bąbelki,dotarł pęknięty,pewnie taki wysłał,konto łajzie zablokowali
dopiero po 250 negatywach...
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem